– Były wymieniane ciągi piesze, które zdecydowanie tego wymagały. Powstaje też projekt wymiany latarni przy ulicy Kmicica 1-21 – mówi Grzegorz Ryłko, radny Rady Miejskiej w Polkowicach.

Zanim jednak powstaną nowe latarnie, należy zadbać o szatę roślinną i małą architekturę. Właśnie teraz trwają prace ziemne związane z rekultywacją i usuwaniem darni, a także z przygotowaniem teren pod nasadzenia dużej ilości roślin i drzew.

– Będziemy tu mieć około czterech tysięcy bylin, hortensji, rozpylnic japońskich czy róży. Będzie też nasadzenie nowych 31 drzew oraz wymiana ławek i koszy na śmieci. Dojdą też nowe stojaki na rowery – wymienia radny Ryłko.

Duża ilość nasadzeń to nie wszystko. Zadbano również o placyki rekreacyjne oraz ścieżki o nawierzchni mineralnej.

– To miejsce będzie nie do poznania. Polkowice za tamtych lat a teraz to jest zmiana naprawdę bardzo duża. Na moim osiedlu, widzę, że się zmienia. Idą roboty. A jak będzie? To czas pokaże – mówi pani Jadwiga, mieszkanka ulicy Kmicica.

– Osiedle jak osiedle. Wszystko jest w porządku. Ławek… tak jak było to starczało. Teraz żeście po jednej pozabierali, ale jak postawią z powrotem, to jest wszystko w porządku – dodaje pan Zbigniew, mieszkaniec ulicy Kmicica.

Prace rewitalizacyjne ulicy Kmicica potrwają do połowy sierpnia. Ich koszt to ponad pół miliona złotych.

MATERIAŁ SPONSOROWANY