Strona główna » Legnickie elektryki już wyjadą we wrześniu na ulice
*** Niebezpieczna sytuacja na Odrze i jej dopływach. Poziom wody rośnie z godziny na godzinę. Najgorzej będzie jednak za dwa, trzy dni. Mieszkańcy z niepokojem śledzą poziom rzek i cieków wodnych ***
Legnickie elektryki już wyjadą we wrześniu na ulice
Dzisiaj prezydent Legnicy Maciej Kupaj i prezes MPK, Marcin Borys zaprezentowali autobusy elektryczne, które już we wrześniu wyjadą na legnickie ulice.
Z początkiem września pasażerów komunikacji zbiorowej w Legnicy wozić będzie sześć nowych elektrycznych autobusów marki Solaris Urbino 12 electric. Mają 12 metrów długości, mieszczą maksymalnie 80 pasażerów, w tym 31 na miejscach siedzących oraz 10 na siedzeniach z niskiej podłogi. Każdy z nich na jednym ładowaniu może pokonać około 200 kilometrów trasy.
– Wprowadzenie od września elektryków do floty komunikacji miejskiej to krok w kierunku unowocześnienia transportu publicznego, a także znacząca poprawa komfortu podróży dla mieszkańców Legnicy – powiedział prezydent Maciej Kupaj.
Każdy z elektryków jest dostosowany do przewozu wózków, ma klimatyzację, dodatkowe ogrzewanie, monitoring pokładowy i co istotne – jest w pełni dostosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. W trakcie drogi pasażerowie usłyszą komunikaty o przebytej trasie, informacje przeczytają również na wewnętrznych i zewnętrznych wyświetlaczach.
– Autobusy będą kursowały na liniach, które głównie przebiegają przez pętlę przy ul. Iwaszkiewicza i będą ładowane na ternie zajezdni. Chcemy rozwijać flotę autobusową o kolejne autobusy elektryczne i sukcesywnie poprawiać infrastrukturę zajezdni – mówi prezes MPK Marcin Borys.
Przetarg, który obejmował również dostawę systemu ładowania plug-in oraz przeszkolenie 32 kierowców wygrała firma Solaris Bus & Coach. Łączny koszt zakupu wyniósł ponad 19,5 mln zł. Na zakup zeroemisyjnych autobusów Legnica uzyskała ponad 9,5 mln zł dotacji z programu „Zielony Transport Publiczny” przygotowanego przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
Sytuacja na rzece Kaczawa w Legnicy jest wciąż dramatyczna. Mieszkańcom udało się obronić miasto przed zalaniem, ale do miasta nadciąga fala kulminacyjna. W najbliższych dniach poziom wody w Kaczawie i Czarnej Wodzie na pewno wzrosną.
Jak mogliśmy się tego spodziewać, stan ostrzegawczy na Odrze w Ścinawie został już przekroczony. Według pomiarów z godziny 16.10, wodowskaz pokazał 368 cm, podczas gdy stan ostrzegawczy wynosi 350 centymetrów. Przypomnijmy, że stan alarmowy to 400 cm.
Nie będą mile wspominać piłkarze KGHM Zagłębia Lubin dzisiejszego pobytu w Kielcach. Przegrali 0:2 z niżej notowaną Koroną i stracili dwóch swoich zawodników. Kajetan Szmyt i Dawid Kurminowski nabawili się kontuzji. Ich występ w kolejnych meczach stoi pod znakiem zapytania. A gole dla gospodarzy zdobyli Resta i Dalmau.
Służby porządkowe i ratunkowe apelują do wszystkich mieszkańców miast i wsi objętych zagrożeniem powodziowym, by nie uprawiali tzw. turystyki powodziowej. – Unikajmy spacerów po wałach przeciwpowodziowych, absolutnie nie zbliżajmy się do lustra wody a przede wszystkim wykonujmy polecenia służb, w tym policji czy straży pożarnej – apelują policjanci z Legnicy.
Po reprezentacyjnej przerwie, na boiska powróciła ekstraklasa. O kolejne ligowe punkty powalczą dziś piłkarze KGHM Zagłębia Lubin. W wyjazdowym meczu podopieczni trenera Waldemara Fornalika zmierzą się z Koroną Kielce.
Niebezpiecznie podnosi się stan wód w Odrze i jej dopływach. Wzrost lustra wody odnotowano w punktach pomiarowych na Odrze w Ścinawie, Malczycach i Głogowie. Dramatyczna sytuacja panuje w Legnicy, gdzie z koryta wylała Kaczawa i mieszkańcy bronią wałów. Groźnie jest również w rejonie biegu Cichej Wody.
Nie będą mile wspominać piłkarze KGHM Zagłębia Lubin dzisiejszego pobytu w Kielcach. Przegrali 0:2 z niżej notowaną Koroną i stracili dwóch swoich zawodników. Kajetan Szmyt i Dawid Kurminowski nabawili się kontuzji. Ich występ w kolejnych meczach stoi pod znakiem zapytania. A gole dla gospodarzy zdobyli Resta i Dalmau.
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 30-letni mieszkaniec gminy Lubin, który jechał swoim autem pod wpływem alkoholu. Dodatkowo złamał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. By uniknąć konsekwencji karnych, na widok policjantów, uciekł zostawiając w środku auta pasażera.
Sytuacja na rzece Kaczawa w Legnicy jest wciąż dramatyczna. Mieszkańcom udało się obronić miasto przed zalaniem, ale do miasta nadciąga fala kulminacyjna. W najbliższych dniach poziom wody w Kaczawie i Czarnej Wodzie na pewno wzrosną.