Tuż przed godziną 19 w całym zagłębiu miedziowym zatrzęsła się ziemia. Choć ciężko w to uwierzyć – górnicy są bezpieczni.
Dosłownie przed kilkoma minutami w naszym regionie zatrzęsła się ziemia. Docierają do nas informacje o tym, że był odczuwalny w całym regionie. Piszą do nas mieszkańcy Lubina, Polkowic i Głogowa. Tak silnego wstrząsu nie odczuliśmy od dawna.
Sejsmografy pokazały 4,7 w skali Richtera.
Na szczęście bardzo szybko okazało się, że górnicy pracujący pod ziemią są bezpieczni.
– Do wstrząsu doszło w Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice – powiedziała nam Sylwia Jurgiel, rzecznik prasowy KGHM. – Była to tzw. ósemka, ale wstrząs był sprowokowany robotami strzałowymi. W rejonie zagrożenia nie było załogi – dodała.
Do silnego wstrząsu doszło w kopalni Rudna. Jak informują służby prasowe KGHM, był to samoistny ruch górotworu. Górników pracujących w zagrożonym rejonie wycofano.
Przypominamy, że dziś podczas popołudniowego meczu szczypiornistek KGHM MKS Zagłębia Lubin z zespołem Młyny Stoisław Koszalin, uruchomiony będzie punkt rejestracji dawców szpiku. Tym samym będzie szansa na znalezienie bliźniaka genetycznego dla ciężko chorej pani Moniki – strażaczki ochotniczki z Trzebnic.
30-letni ścinawianin odpowie przed sądem za kradzież taksówki i doprowadzenie do kolizji z innym autem. Po zderzeniu samochodów mężczyzna uciekł i zapewne był przekonany, że nie spotkają go żadne konsekwencje.
Choć są jedynymi kandydatami w wyborach na burmistrza lub wójta gminy, to wbrew pozorom nie mogą być pewni zwycięstwa. Taki kandydat musi bowiem uzyskać więcej, niż połowę ważnie oddanych głosów. Jeśli tak się nie stanie, nowego szefa gminy wybierze nowo ukonstytuowana rada.