Strona główna » Dwa tysiące złotych nagrody i przeszeregowanie 10 procent załogi
*** Niebezpieczna sytuacja na Odrze i jej dopływach. Poziom wody rośnie z godziny na godzinę. Najgorzej będzie jednak za dwa, trzy dni. Mieszkańcy z niepokojem śledzą poziom rzek i cieków wodnych ***
Dwa tysiące złotych nagrody i przeszeregowanie 10 procent załogi
Wypłata jednorazowej nagrody w wysokości 2 tysięcy złotych i dodatkowe przeszeregowanie obejmujące 10 procent załogi – takie są warunki podpisanego porozumienia między zarządem spółki KGHM a przedstawicielami wszystkich central związkowych.
Negocjacje płacowe związków zawodowych z władzami Polskiej Miedzi trwały od stycznia. Związkowcy rozmawiali jeszcze z poprzednim zarządem KGHM. Kolejne negocjacje nie przynosiły spodziewanego efektu zadowalającego stronę związkową. Załoga zagroziła wystąpieniem na drogę sporu zbiorowego. Wreszcie osiągnięto kompromis.
-Porozumienie zawarte pomiędzy zarządem KGHM Polska Miedź, a związkami zawodowymi, czyli stronami Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, przewiduje, że 25 września pracownicy spółki otrzymają nagrodę finansową. Dodatkowo, od 1 października uruchomione zostaną przeszeregowania obejmujące 10 procent pracowników, które zostaną uzgodnione między poszczególnymi oddziałami spółki, a zakładowymi organizacjami związkowymi – czytamy w komunikacie prasowy spółki.
Związkowcy domagali się wypłaty 5 tys. zł jednorazowej nagrody – zarząd KGHM zgodził się na 2 tysiące.
-Porozumienie uwzględnia wyniki finansowe KGHM za pierwsze półrocze tego roku, przewidywane warunki makroekonomiczne, a także dotychczasowe działania zarządu spółki, w tym wdrożony od początku roku wzrost płac zasadniczych o 9,2 procent. Przypomnijmy, że w sierpniu na konta załogi KGHM wpłynęła również zaliczka na poczet dodatkowej nagrody rocznej, wynosząca 5 procent wynagrodzenia za pierwsze półrocze 2024 roku, co odpowiadało około 38 procent płacy miesięcznej – czytamy w uzasadnieniu.
Sytuacja na rzece Kaczawa w Legnicy jest wciąż dramatyczna. Mieszkańcom udało się obronić miasto przed zalaniem, ale do miasta nadciąga fala kulminacyjna. W najbliższych dniach poziom wody w Kaczawie i Czarnej Wodzie na pewno wzrosną.
Jak mogliśmy się tego spodziewać, stan ostrzegawczy na Odrze w Ścinawie został już przekroczony. Według pomiarów z godziny 16.10, wodowskaz pokazał 368 cm, podczas gdy stan ostrzegawczy wynosi 350 centymetrów. Przypomnijmy, że stan alarmowy to 400 cm.
Nie będą mile wspominać piłkarze KGHM Zagłębia Lubin dzisiejszego pobytu w Kielcach. Przegrali 0:2 z niżej notowaną Koroną i stracili dwóch swoich zawodników. Kajetan Szmyt i Dawid Kurminowski nabawili się kontuzji. Ich występ w kolejnych meczach stoi pod znakiem zapytania. A gole dla gospodarzy zdobyli Resta i Dalmau.
Służby porządkowe i ratunkowe apelują do wszystkich mieszkańców miast i wsi objętych zagrożeniem powodziowym, by nie uprawiali tzw. turystyki powodziowej. – Unikajmy spacerów po wałach przeciwpowodziowych, absolutnie nie zbliżajmy się do lustra wody a przede wszystkim wykonujmy polecenia służb, w tym policji czy straży pożarnej – apelują policjanci z Legnicy.
Po reprezentacyjnej przerwie, na boiska powróciła ekstraklasa. O kolejne ligowe punkty powalczą dziś piłkarze KGHM Zagłębia Lubin. W wyjazdowym meczu podopieczni trenera Waldemara Fornalika zmierzą się z Koroną Kielce.
Niebezpiecznie podnosi się stan wód w Odrze i jej dopływach. Wzrost lustra wody odnotowano w punktach pomiarowych na Odrze w Ścinawie, Malczycach i Głogowie. Dramatyczna sytuacja panuje w Legnicy, gdzie z koryta wylała Kaczawa i mieszkańcy bronią wałów. Groźnie jest również w rejonie biegu Cichej Wody.
Nie będą mile wspominać piłkarze KGHM Zagłębia Lubin dzisiejszego pobytu w Kielcach. Przegrali 0:2 z niżej notowaną Koroną i stracili dwóch swoich zawodników. Kajetan Szmyt i Dawid Kurminowski nabawili się kontuzji. Ich występ w kolejnych meczach stoi pod znakiem zapytania. A gole dla gospodarzy zdobyli Resta i Dalmau.
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 30-letni mieszkaniec gminy Lubin, który jechał swoim autem pod wpływem alkoholu. Dodatkowo złamał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. By uniknąć konsekwencji karnych, na widok policjantów, uciekł zostawiając w środku auta pasażera.
Sytuacja na rzece Kaczawa w Legnicy jest wciąż dramatyczna. Mieszkańcom udało się obronić miasto przed zalaniem, ale do miasta nadciąga fala kulminacyjna. W najbliższych dniach poziom wody w Kaczawie i Czarnej Wodzie na pewno wzrosną.