Po raz 38. pobiegli w Biegu Barbórkowym o Lampkę Górniczą

Ponad 900 biegaczy zameldowało się na mecie 38. Biegu Barbórkowego o Lampkę Górniczą. W zagłębiu miedziowym oznacza to jedno – oficjalnie rozpoczęto obchody tegorocznej Barbórki!

Tysiąc zawodników na liście startowej i 904 osoby, które ukończyły bieg główny na dystansie 10 kilometrów ulicami Lubina. Wśród nich liczna reprezentacja pracowników zakładów górniczych i hutniczych należących do KGHM Polska Miedź. Pogoda dopisała, trasa też była doskonale przygotowana.

– Na początku była to bardzo mała i skromna impreza dedykowana pracownikom, a teraz jest to pierwsza impreza, kora właściwie otwiera uroczystości barbórkowe – powiedział nam Jarosław Kuźniar, dyrektor naczelny kopalni ZG Lubin. – Chylę czoła w kierunku moich pracowników, którzy co roku stają na wysokości zadania. Ten bieg ma wysoka rangę, świadczy o tym duża liczba uczestników.

Oprócz biegu głównego w tym roku wróciły sztafety międzyzakładowe oraz sztafeta dyrektorska. A jak zapowiedział Jarosław Kuźniar, za rok, górnicy znów będą mogli zmierzyć się w biegu na sztygarską milę.

Pierwszy na mecie zameldował się Ukrainiec Roman Adamowicz. To jego drugie zwycięstwo w Biegu Barbórkowym o Lampkę Górniczą. Zwycięzca przyznał, że jest to jego ulubiony bieg organizowany w Polsce.

Pierwszą kobietą na mecie była Beata Michałków z Jeleniej Góry, która również doskonale zna trasę dzisiejszego biegu.

Każdy z uczestników, który przekroczył linię mety otrzymał pamiątkowy medal, a najlepsi w open i poszczególnych kategoriach nagrody finansowe i rzeczowe.

Udostępnij na FB