Ratownicy z KGHM rywalizują w dorocznych zawodach w Sobinie

Górnicy ratownicy z trzech oddziałów: ZG Rudna, ZG Lubin oraz ZG Polkowice – Sieroszowice rywalizują w 29. Zawodach Drużyn Ratowniczych KGHM. Organizatorzy przygotowali sześć konkurencji, w tym trzy sprawnościowe, trzy z wiedzy mechanicznej, medycznej i ratowniczej. 

Zawody odbywają się na terenie Górniczego Pogotowia Ratowniczego w Sobinie w gminie Polkowice. W rywalizacji bierze udział około stu ratowników ze wszystkich oddziałów górniczych kopalni ZG Rudna,  ZG Polkowice – Sieroszowice oraz ZG Lubin. Swoją reprezentację wystawili też strażacy z JRG-H.

-Główną istotą tego typu zawodów jest oczywiście sprawdzenie swoich umiejętności, kondycji fizycznej i wiedzy ogólnej. Ratownicy ze sobą rywalizują, ale jest to zdrowa rywalizacja. Drużyny wzajemnie się wspierają, dopingują siebie. Będziemy kibicować wszystkim – powiedział na wstępie Marcin Górski, dyrektor naczelny Jednostki Ratownictwa Górniczo – Hutniczego, witając wszystkich uczestników turnieju.

Ratownicy rywalizowali ze sobą na różnych polach. Pierwsi musieli wykazać się umiejętnościami w udzieleniu poszkodowanym pierwszej pomocy przedmedycznej. Na innym stanowisku obserwowaliśmy zmagania ratowników wysokościowych. Widowiskowo było zwłaszcza na torze sprawnościowym, gdzie liczyła się siła mięśni. Górnicy musieli poradzić sobie z transportem manekina imitującego bezwładne ciało poszkodowanego człowieka, wykonać pompki i podciąganie na drążku.

-Nie było łatwo, ale cały czas jestem w treningu, więc jakoś sobie poradziłem. Pierwszy raz startuję w tych zawodach, ale za mną są już inne podobne starty. Myślę, że najcięższą próbą był fantom, którego trzeba było przenieść – ocenia Patryk Pieniążek z kopalni ZG Rudna, który trenuje na co dzień głównie biegi i crossfit.

Jedną z konkurencji było oczywiście ratowanie poszkodowanych w warunkach kopalnianych. Zawody ratowników KGHM potrwają do popołudnia.

Udostępnij na FB