Strona główna » Zakłady Górnicze Rudna świętują 50-lecie działalności
*** Tłumy mieszkańców żegnało zmarłego wójta gminy Lubin. Tadeusza Kielana wspominali m.in. prezydent Lubina, Robert Raczyński, starosta Paweł Kleszcz i przewodniczący Rady Gminy, Norbert Grabowski. Tadeusz Kielan został pochowany na cmentarzu komunalnym w Oborze. Miał 68 lat ***
Zakłady Górnicze Rudna świętują 50-lecie działalności
Kwiaty i wieńce pod tablicami pamiątkowymi, orkiestra górnicza i wiele wspomnień – Zakłady Górnicze Rudna świętują dzisiaj 50-lecie swojego istnienia. Przy okazji oficjalnych uroczystości nie mogło zabraknąć pracowników kopalni i tych, którzy półwieku temu budowali potęgę Polskiej Miedzi.
Kopalnia Rudna ma swoje początki w 1969 roku. Wydobycie – już oficjalnie – ruszyło w 1974 roku. Przez te lata wielu ludzi ciężko pracowało by kopania mogła zacząć działać i miedź spod ziemi trafiła na powierzchnię. Łatwo nie było. Warunki pracy były ciężkie, a przeszkody bardzo liczne. Tamta kopalnia zupełnie nie przypomina dzisiejszej.
Na dzisiejszych uroczystościach nie zabrakło osób, które w tamtych latach budowały ZG Rudną. Jednym z nich jest Ryszard Skarżyński, główny mechanik działu transportu poziomego, taśmowego i rurociągu w ZG Rudna, który przyznał, że jak zaczynał prace w kopalni to w miejscu dzisiejszych szybów i budynków nie było nic.
– Szyb R1 był dopiero głębiony, siedziba dyrekcji była w tymczasowych pomieszczeniach. To była zupełnie inna rzeczywistość, ale ja miałem wyobrażenie i wiedziałem jak to ma wyglądać. Nadzorowałem budowę chodników z poziomu 850 metrów z kopalni Polkowice na poziom 1000 w kopalni Rudna. Było wiele problemów po drodze. Warunki były straszne. Nie było dnia żeby ktoś nie zemdlał – wspomina emerytowany pracownik kopalni. – Osobiście wynosiłem – na szczęście szczupłego bardzo – inspektora urzędu górniczego, który zemdlał na przodku będąc na inspekcji. To wszystko przez ciśnienie, brak powietrza, wysoką temperaturę i spaliny. Wentylacja była bardzo utrudniona. Systemy wentylacyjne nie zdawały do końca egzaminu. Przez lata to poprawiano i dostosowano.
O ciężkich warunkach mówił również Jerzy Stępień emerytowany inżynier, który rozpoczął swoją pracę w ZG Rudna we wrześniu 1974 roku. Jego wspomnienia są już inne. Zakłady Wzbogacenia Rud już działały, szyb R1 również był już uruchomiony. Jednak pod ziemią – mimo wielu zmian – nadal praca była bardzo ciężka ze względu na panujące na tej głębokości warunki.
– Porównując to co było na początku i co jest teraz to ogromny rozwój, wręcz eksplozja rozwojowa. To było możliwe dzięki doskonale wykształconej kadrze. To w tej kopalni powstawały najnowocześniejsze technologie – powiedział nam.
Pan Jerzy nadal wraca pamięcią do strajku i pacyfikacji protestujących górników z ZG Rudna.
– Przyszło ZOMO. Był mróz. Ludzie zostali wyprowadzeni z kopalni w drelichach. Prowadzili ich jak więźniów do obozu. Poszli drogą przez las w stronę Polkowic. Przez cały czas polewali ich wodą. Nawet dziś ciężko o tym mówić – wspomina.
Władze Polskiej Miedzi przyznają, że mimo tylu lat prowadzonego wydobycia ZG Rudna to nadal zakład z perspektywami.
– To nie jest koniec tego zakładu, ani też okres schyłkowy tego zakładu. Cały czas mamy przed sobą perspektywy. Mamy koncesje eksploatacyjne i koncesje poszukiwawcze. Planujemy rozszerzać swoją działalność – powiedział nam Zbigniew Bryja, wiceprezes KGHM Polska Miedź S.A. ds. rozwoju. – A przed nami budowa kolejnego szybu i nowe wyzwania. Zarówno dla ZG Rudna, jak i ZG Polkowice-Sieroszowice, czyli obecnie czołowej kopalni KGHM, mamy perspektywy na kolejne lata. Planujemy szereg inwestycji pod ziemią związanych z utrzymaniem ruchu, uzbrojenie wyrobisk w taśmociągi, a w przyszłości – w związku ze wzrostem temperatur i pogarszającymi się warunkami – zmiany systemów umaszynowienia i eksploatacji.
ZG Rudna to obecnie najgłębsza kopalnia miedzi należąca do KGHM i jednocześnie jedna z najgłębszych na świecie. W kopalni działa 11 szybów o głębokości od 941 do 1348 metrów.
Funkcjonariusze z lubińskiej grupy SPEED zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę, który przekroczył dozwoloną prędkość o 40 km/h. Jak się okazało, 32-letni mieszkaniec gminy Lubin nie powinien w ogóle siadać za kierownicą. Ciążyły na nim bowiem aż trzy aktywne dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych.
W tegorocznej edycji konkursu „Przedsięwzięcia promujące ideę odnowy wsi”, na Dolnym Śląsku rozdysponowano blisko 600 tysięcy złotych, wspierając inicjatywy integrujące lokalne społeczności i rozwijające działania oddolne. W gronie 54 beneficjentów znalazły się także dwie organizacje z Gaworzyc.
W miejscowości Winnica, w gminie Krotoszyce, dokonano uroczystego odbioru modernizacji drogi powiatowej. W kameralnym wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele władz powiatu legnickiego, gminy Krotoszyce, nadzoru budowlanego i wykonawcy.
Po okresie chłodu i deszczu, jest wreszcie wielka szansa na ocieplenie. Weekend w naszym regionie zapowiada się bardzo ciepły, dlatego Regionalne Centrum Sportowe w Lubinie zadecydowało o otwarciu letniego sezonu na kompleksie basenów zewnętrznych.
Ochotnicza Straż Pożarna z Trzebnic w gminie Chocianów odniosła spektakularny sukces podczas Powiatowych Zawodów Sportowo-Pożarniczych, które odbyły się na stadionie Zametu w Przemkowie. Druhowie z gminy Chocianów zdominowali rywalizację, zajmując trzy pierwsze miejsca i jedno drugie w głównych klasyfikacjach oraz trzy zwycięstwa w konkurencjach rozgrywanych według międzynarodowego regulaminu CTIF.
Wczoraj, późnym wieczorem, w rejonie ulicy Chojnowskiej w Legnicy doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Kierujący samochodem marki bmw, będąc pod silnym wpływem alkoholu, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w mur należący do pobliskiej szkoły. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Już w najbliższą sobotę o godz. 10. na boiskach tartanowych przy Szkole Podstawowej nr 2 w Polkowicach rozpocznie się 9. edycja turnieju koszykówki ulicznej dla dzieci, młodzieży i dorosłych McDonald’s Streetball. Wydarzenie firmują swoim patronatem burmistrz Wiesław Wabik i starosta Kamil Ciupak.
Funkcjonariusze z lubińskiej grupy SPEED zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę, który przekroczył dozwoloną prędkość o 40 km/h. Jak się okazało, 32-letni mieszkaniec gminy Lubin nie powinien w ogóle siadać za kierownicą. Ciążyły na nim bowiem aż trzy aktywne dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych.
W tegorocznej edycji konkursu „Przedsięwzięcia promujące ideę odnowy wsi”, na Dolnym Śląsku rozdysponowano blisko 600 tysięcy złotych, wspierając inicjatywy integrujące lokalne społeczności i rozwijające działania oddolne. W gronie 54 beneficjentów znalazły się także dwie organizacje z Gaworzyc.