Strona główna » Ścinawianin liczył na szybki zarobek, a stracił oszczędności
*** Seksafera w regionie. 19-letnia Wiktoria K. podopieczna domu dziecka pomagała innym dziewczynom w utworzeniu kont i umawianiu się z klientami na seks spotkania ***
Ścinawianin liczył na szybki zarobek, a stracił oszczędności
48 tysięcy złotych – tyle w ostatnich dniach stracił 44-letni mieszkaniec Ścinawy. Mężczyzna dał się nabrać kobiecie, która przedstawiła się jako pracownica firmy zajmującej się inwestycjami.
Kolejna próba oszustów i niestety kolejna udana. Tym razem ich ofiarą został 44-latek ze Ścinawy. Mężczyzna odebrał telefon od kobiety, która zaproponowała mu inwestycje w kryptowaluty, ropę i gaz na giełdzie. Błyskawiczny zarobek skusił mężczyznę.
By stać się członkiem formy, którą miała prowadzić kobieta, ścinawianin miał podąć swoje dane i wpłacić tysiąc złotych.
– Na e-mail mężczyzny został wysłany link na stronę, na której znajdowało się konto z danymi mężczyzny. Co tydzień mieszkaniec gminy Ścinawa otrzymywał informacje ile zarobił pieniędzy. Niestety nie mógł ich wybrać – powiedziała nam Sylwia Serfin, oficer prasowy KPP Lubin. – Kiedy zaniepokojony zapytał o to „opiekuna” tej inwestycji, został poinformowany, że musi zainstalować aplikację Any Desk.
Niestety to był duży błąd. Przez ta aplikację oszuści mogli dostać się do telefonu 44-latka i co najważniejsze zobaczyć jak wpisuje hasło do swojego konta.
– Fałszywy pracownik firmy inwestycyjnej, po uzyskaniu dostępu do bankowości internetowej swojej ofiary, „wyczyścił” konto mężczyzny, który chcąc zainwestować, stracił w sumie 48 tysięcy złotych – dodaje Sylwia Serafin.
Policjanci po raz kolejny apelują do mieszkańców – nie instalujmy żadnych programów, ani aplikacji, których nie znamy. Nie podawajmy obcym numerów do konta i swoich haseł. Nie wierzmy każdej osobie, która dzwoni i przedstawia się za pracownika instytucji, bez względu czy to ma być bank, policja czy sanepid. O każdym podejrzanym telefonie warto powiadomić mundurowych.
Kobieta jadąca swoim Peugeotem na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Konstytucji 3 Maja w Lubinie potrąciła na pasach mężczyznę. Do zdarzenia doszło dzisiaj około godz. 7 rano. 86-latek z obrażeniami głowy trafił do szpitala.
Policjanci z Lubina w trakcie świąt interweniowali 133 razy. Przez trzy dni odnotowano 10 zdarzeń kryminalnych, w których zatrzymano ośmiu sprawców na gorącym uczynku. Mimo tego policja przekonuje, że były to względnie spokojne święta.
Wyglądało to bardzo groźnie, ale na szczęście poszkodowanej kobiecie nic się nie stało. Lubinianka dostała ataku epilepsji i idąc ulicą. Przewracała się, miała drgawki. Całe zajście widzieli policjanci, którzy ruszyli jej na pomoc.
Najbliższe trzy miesiące w areszcie spędzi 42-latek, który znęcał się nad swoją rodziną. mężczyzna nie stronił od alkoholu, a kiedy był pijany wszczynał awantury. wyżywał się na dzieciach i swojej zonie. W końcu kobieta przerwała milczenia, a horror w czterech ścianach ma szansę się skończyć.
Na trzy miesiące sąd aresztował 32-latka z Lubina. mężczyzna jest podejrzany o znęcanie się nad swoja rodziną. Miał od dłuższego czasu znęcać się nad swoją żoną, podniósł też rękę na dziecko.
42-latek potrącony przez samochód na przejściu dla pieszych został dzisiaj przewieziony do szpitala. Na szczęście obrażenia jakich doznał nie zagrażają jego życiu. Mężczyzna po badaniach wrócił do domu, a winny zdarzenia odpowie przed sądem.
Po raz kolejny w tym sezonie lubiński stadion odwiedzą wolontariusze Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, którzy będą zbierać pieniądze na budowę nowego azylu dla bezdomnych zwierząt. Wolontariuszy TOZ-u z charakterystycznymi puszkami będzie można spotkać już podczas sobotniego meczu Zagłębia z Jagiellonią Białystok.
Pijany 60-latek, który postanowił wsiąść za kierownicę został zatrzymany przez głogowskich policjantów. Mężczyzna miał w organizmie blisko promil alkoholu i przekroczył dozwoloną prędkość na drodze. Niebawem odpowie z to przed sądem.
Kampanie i działania prospołeczne organizowane przez pracowników spółki KGHM po raz kolejny zostały docenione w prestiżowym raporcie Forum Odpowiedzialnego Biznesu. Obszerna publikacja dokumentuje aktywność największych polskich firm w zakresie działań CSR-owych w minionym roku. A tych w Polskiej Miedzi było co niemiara.