Strona główna » Będąc po służbie zatrzymał kompletnie pijanego kierowcę
*** Zakończyły się zapisy do tegorocznej edycji Biegu Barbórkowego o Lampkę Górniczą. Na starcie stanie zatem tysiąc osób. Widzimy się więc w niedzielę, 20 października na stadionie RCS w Lubinie ***
Będąc po służbie zatrzymał kompletnie pijanego kierowcę
Funkcjonariusz Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Legnicy będąc po służbie zatrzymał pijanego kierowcę. Mężczyzna wydmuchał ponad 2 promile alkoholu i niebawem za to odpowie przed sądem.
Do zatrzymania doszło na ulicy Mickiewicza w Legnicy. Funkcjonariusz był po pracy, ale zwrócił uwagę na mężczyznę, który jechał Oplem Astrą. Kierowca jechał całą szerokością jezdni, a gdyby tego było mało, to miał złożone lusterka zewnętrzne. Kiedy kierowca zjechał na ulicę Zieloną funkcjonariusz zablokował mu możliwość dalszej jazdy swoim autem.
– Policjant podszedł do samochodu, gdzie w rozmowie z 64-latka wyczuł od niego silną woń alkoholu. O całym zdarzeniu poinformował Dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy – powiedziała nam Jagoda Ekiert, oficer prasowy KMP Legnica. – Po chwili na miejscu pojawili się policjanci, którzy sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Po przebadaniu legniczanina alkomatem okazało się, że miał ponad 2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Zatrzymanemu grozi wyrok do 3 więzienia, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.
Szczypiornistki KGHM MKS Zagłębia Lubin nie zwalniają tempa. W kolejnej serii spotkań na parkietach ORLEN Superligi Kobiet, aktualne mistrzynie Polski pokonały zespół Młyny Stoisław Koszalin 27:16 (13:9). Niestety podczas meczu bolesnej kontuzji doznała Karolina Jureńczyk. Rozgrywająca Zagłębia została zniesiona z parkietu na noszach.
Polkowiccy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę dostawczego renault. Nieodpowiedzialny mężczyzna miał ponad 1,7 promila alkoholu. Co więcej – okazało się, że nigdy nie powinien wsiadać za kierownicę samochodu, bo nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za swój czyn odpowie teraz przed sądem.
Zespół Szkół nr 1 w Lubinie – popularna „ceglanka” – obchodzi w tym roku jubileusz 60-lecia swojego istnienia. Uroczysta akademia z udziałem kadry nauczycielskiej, uczniów, rodziców i absolwentów szkoły odbyła się w Centrum Kultury „Muza”. Było podniośle i uroczyście.
Kryminalnym z Polkowic udało się namierzyć i zatrzymać 34-latka poszukiwanego listem gończym przez wymiar sprawiedliwości. Mężczyzna ukrywał się w opuszczonej szopie na terenie Przemkowa. Miał sporo na sumieniu.
Już tylko do końca października będzie można zwiedzać wystawę plenerową „Trzech Generałów”, której dwie części zlokalizowane są w Parku Leśnym i na rynku. Jednocześnie przypominamy, że wszelkie wystawy stałe, które można oglądać na co dzień w Parku – zostaną zamknięte na sezon zimowy 12 listopada.
Do skandalicznego incydentu doszło na pokładzie pociągu Kolei Dolnośląskich relacji Świdnica Miasto – Wrocław Główny. Jeden z pasażerów zaatakował konduktorkę. Mężczyzna nie miał biletu i był pod wpływem alkoholu. Moment napaści zarejestrowała kamera monitoringu w pociągu. Agresora szuka teraz policja.
Szczypiornistki KGHM MKS Zagłębia Lubin nie zwalniają tempa. W kolejnej serii spotkań na parkietach ORLEN Superligi Kobiet, aktualne mistrzynie Polski pokonały zespół Młyny Stoisław Koszalin 27:16 (13:9). Niestety podczas meczu bolesnej kontuzji doznała Karolina Jureńczyk. Rozgrywająca Zagłębia została zniesiona z parkietu na noszach.
Polkowiccy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę dostawczego renault. Nieodpowiedzialny mężczyzna miał ponad 1,7 promila alkoholu. Co więcej – okazało się, że nigdy nie powinien wsiadać za kierownicę samochodu, bo nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za swój czyn odpowie teraz przed sądem.
Szczypiornistki KGHM MKS Zagłębia Lubin nie zwalniają tempa. W kolejnej serii spotkań na parkietach ORLEN Superligi Kobiet, aktualne mistrzynie Polski pokonały zespół Młyny Stoisław Koszalin 27:16 (13:9). Niestety podczas meczu bolesnej kontuzji doznała Karolina Jureńczyk. Rozgrywająca Zagłębia została zniesiona z parkietu na noszach.