360 porcji handlowych narkotyków nie trafi na legnickie ulice. Mundurowi zatrzymali dilera. Teraz mężczyzna stanie przed sądem. Grozi mu do 10 lat więzienia.
27-latek wpadł w ręce mundurowych, którzy od pewnego czasu śledzili jego ruchy. Kiedy mieli pewność, że w wynajmowanym mieszkaniu znajdą narkotyki zapukali do drzwi.
– W trakcie dokładnego sprawdzenia pokoju w sejfie ujawniono białą skrystalizowaną substancję oraz susz roślinny. Wstępne badanie potwierdziło, że jest to marihuana i metamfetamina – powiedziała nam Anna Grześków z legnickiej policji. – Dodatkowo tymczasowo zabezpieczono gotówkę w kwocie 40 700 zł na poczet przyszłej kary – dodaje policjantka.
Przypominamy, że za posiadanie znacznej ilości środków odurzających grozi 10 lat pozbawienia wolności
Dzielnicowi Komendy Miejskiej Policji w Legnicy wraz z funkcjonariuszami Nadleśnictwa Legnickiego i Straży Rybackiej prowadzą wzmożone kontrole. Sprawdzają między innymi czy choinki i karpie pochodzą z legalnego źródła.
Legniccy policjanci uspokoili mężczyznę, który po napaści z nożem na swojego sąsiada zamknął się w mieszkaniu i próbował się zabić. Kiedy mundurowi weszli do lokalu zaczęli z nim rozmawiać. 22-latek zszedł z okna i oddał się w ręce policji.
Mundurowi z Legnicy zatrzymali 19-letniego mieszkańca miasta, który z przestępstwa kradzieży uczynił sobie stałe źródło dochodu. Łupem młodego złodzieja padało wszystko, co szybko dało się upłynnić.
Przypominamy, że dziś podczas popołudniowego meczu szczypiornistek KGHM MKS Zagłębia Lubin z zespołem Młyny Stoisław Koszalin, uruchomiony będzie punkt rejestracji dawców szpiku. Tym samym będzie szansa na znalezienie bliźniaka genetycznego dla ciężko chorej pani Moniki – strażaczki ochotniczki z Trzebnic.
30-letni ścinawianin odpowie przed sądem za kradzież taksówki i doprowadzenie do kolizji z innym autem. Po zderzeniu samochodów mężczyzna uciekł i zapewne był przekonany, że nie spotkają go żadne konsekwencje.
Choć są jedynymi kandydatami w wyborach na burmistrza lub wójta gminy, to wbrew pozorom nie mogą być pewni zwycięstwa. Taki kandydat musi bowiem uzyskać więcej, niż połowę ważnie oddanych głosów. Jeśli tak się nie stanie, nowego szefa gminy wybierze nowo ukonstytuowana rada.