Kolejna ofiara oszustów. Seniorka straciła ponad 30 tysięcy

Chęć niesiania pomocy, pośpieszne decyzje – seniorom nie jest łatwo uniknąć oszustów. 72-latka wpadła w ich sidła.

– Wielokrotnie zdarza się, że przesłuchiwani w charakterze osoby pokrzywdzonej seniorzy zeznają, iż wiedzieli z różnych programów prewencyjnych Policji o przestępczych praktykach oszustów działających metodą na tzw. „wnuczka”, „policjanta”, „funkcjonariusza CBŚP” czy „CBA”, ale nie skojarzyli z chwilą odebrania telefonu od przestępcy, że taka sytuacja może dotknąć ich osobiście – mówi Emilia Reguła z głogowskiej komendy. – Zwróćmy uwagę seniorów na to, że wielokrotnie przestępcy, aby wprowadzić w nich błędne przekonanie o tym, że dzwonią z policji, każą bez rozłączenia się wybrać nr alarmowy 112 lub 997. Wtedy słuchawka przekazywana jest innemu przestępcy, który udaje, że jest dyżurnym policji.

Uczulmy seniorów by nie działali pod presją, by nie dali wymusić na sobie działania wbrew własnym przekonaniom.Utrata części majątku i oszczędności zbieranych przez lata, a także przejście całej procedury, nawet jeśli uda się zatrzymać sprawców, w pamięci poszkodowanych pozostaje na długo.

Udostępnij na FB