Zagłębie pożegnało się z Koki Hinokio
Koki Hinokio nie jest już zawodnikiem KGHM Zagłębia Lubin. 21-letni Japończyk przeszedł na zasadzie transferu definitywnego do Stali Mielec.
Policjanci legnickiej drogówki zatrzymali kierowcę, który jeździł sobie po mieście poważnie rozbitym autem. Jak się okazało, mieszkaniec powiatu opatowskiego miał blisko 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. 44-latek stanie przed sądem. Za jazdę na „podwójnym gazie” grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło wczoraj w okolicach ulicy Zachodniej w Legnicy. Policjanci z patrolu zauważyli poważnie zniszczony samochód. Postanowili zatrzymać kierowcę do kontroli.
-Jak się po chwili okazało, kierującym był 44-letni mieszkaniec powiatu opatowskiego, od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu. Po przebadaniu mężczyzny na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu okazało się, że znajduje się on w stanie nietrzeźwości, mając prawie 3,5 promila alkoholu – relacjonuje mł. asp. Anna Tersa z legnickiej policji.
Mężczyzna stracił swoje prawo jazdy i wkrótce za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Policjanci zatrzymali mu też dowód rejestracyjny. 44-latkowi grożą dwa lata więzienia, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów na długie lata.
Koki Hinokio nie jest już zawodnikiem KGHM Zagłębia Lubin. 21-letni Japończyk przeszedł na zasadzie transferu definitywnego do Stali Mielec.
Legniccy mundurowi zatrzymali 33-letniego kierowce Audi. Szybko wyszło na jaw, że wsiadł za kółko po zażyciu narkotyków. Jednak to był dopiero początek jego problemów.
Już po raz kolejny Stowarzyszenie Opozycji Antykomunistycznej Zagłębia Miedziowego zorganizowało żywą lekcję historii. Tym razem dawni działacze Solidarności odwiedzili uczniów ósmych klas Szkoły Podstawowej nr 4 w Polkowicach.