Nawet 5 lat za kratkami może spędzić kierowca zatrzymany przez legnickich policjantów po pościgu. Mężczyzna nie chciał zatrzymać się do kontroli bo w ogolę nie powinien wsiadać za kierownicę.
Policjanci z Legnicy patrolowali ulice kiedy na Korczaka zauważyli kierującego pojazdem marki VW. Widząc mundurowych kierowca próbował szybko zniknąć im z oczu skręcając w ulice Chojnowską Policjanci włączyli sygnały, ale zamiast się zatrzymać kierowca wcisnął gaz do dechy i zaczął uciekać.
– Policjanci natychmiast ruszyli za nim w pościg. Mężczyzna ze znaczną prędkością przemieszczał się ulicami Legnicy w kierunku drogi ekspresowej S-3. Następnie na rondzie zawrócił pod prąd i ponownie wjechał na ulicę Chojnowską w kierunku centrum. Po czym wjechał w ulicę Krótką, gdzie stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w prawidłowo zaparkowane pojazdy – powiedziała nam Jagoda Ekiert, oficer prasowy KMP Legnica. – Następnie próbował zbiec z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze szybko dobiegli do mężczyzny obezwładnili go i zatrzymali.
Szybko te wyszło na jaw, że 22-latek miał dwa powody by uniknąć kontroli – dwa aktywne zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
– Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało, że kierujący był trzeźwy. Funkcjonariusze zatrzymanego obywatela Ukrainy osadzili w policyjnym areszcie. Mężczyzna usłyszał już zarzuty – dodaje policjantka.
Teraz zatrzymanemu grozi 5 lat wiezienia i zakaz prowadzenia pojazdów do 15 lat.
Polkowiccy policjanci po 9 latach mogli zamknąć sprawcę włamania do kościoła i kradzieży skarbonek z darami od wiernych. Udało się to dzięki analizie odcisków palców znajdujących się w policyjnej bazie. Jak się okazało, odciski zabezpieczone w kościele udało się dopasować do 32-latka z Lubina.
Warunki do jazdy nie były dziś sprzyjające dla kierowców. Przekonała się o tym kierująca samochodem osobowym jadąca dziś z Polkowic w kierunku Sieroszowic. Na wysokości ulicy Zawilcowej w Polkowicach, straciła panowanie nad autem i wjechała w betonowe ogrodzenie.
Tak się pisze historia. W drugim swoim meczu na europejskich parkietach, szczypiornistki KGHM MKS Zagłębia Lubin pokonały ekipę JDA Bourgogne Dijon Handball 29:27. Przypomnijmy, że wcześniej Miedziowe odprawiły z kwitkiem węgierski Motherson Mosonmagyarovari.
Nie żyje 71-latka. Kobieta zginęła w pożarze mieszkania przy ulicy Mickiewicza. Strażacy szybko ugasili płomienie. Teraz policja będzie ustalać przyczyny pojawienia się ognia.
Głogowscy policjanci poszukują 14-letniego Grzegorza Renkawa. Chłopiec w piątek, około godziny 14:30 wyszedł z domu. Opiekunom powiedział, że idzie do kolegi, ale do tej pory nie wrócił.
Kierowca czarnego Range Rovera wjechał w grupę ludzi na głogowskiej starówce. Do zdarzenia doszło wczoraj, późnym wieczorem. Mundurowi szybko pojawili się na miejscu zdarzenia, ale kierowca zdołał już odjechać. Jest poszukiwany.
Tak się pisze historia. W drugim swoim meczu na europejskich parkietach, szczypiornistki KGHM MKS Zagłębia Lubin pokonały ekipę JDA Bourgogne Dijon Handball 29:27. Przypomnijmy, że wcześniej Miedziowe odprawiły z kwitkiem węgierski Motherson Mosonmagyarovari.
Polkowiccy policjanci po 9 latach mogli zamknąć sprawcę włamania do kościoła i kradzieży skarbonek z darami od wiernych. Udało się to dzięki analizie odcisków palców znajdujących się w policyjnej bazie. Jak się okazało, odciski zabezpieczone w kościele udało się dopasować do 32-latka z Lubina.
Sportowy upadek polkowickiej koszykówki trwa w najlepsze. W kolejny ligowym meczu, zawodniczki prowadzone przez trenera Tomasza Baszaka były jedynie tłem dla ekipy Energi Toruń. Pomarańczowe przegrały 46:111 i spadły na czwarte miejsce w tabeli.