Strona główna » Pijany wiózł dzieci samochodem. Spieszył się po butelkę wódki
*** Niebezpieczna sytuacja na Odrze i jej dopływach. Poziom wody rośnie z godziny na godzinę. Najgorzej będzie jednak za dwa, trzy dni. Mieszkańcy z niepokojem śledzą poziom rzek i cieków wodnych ***
Pijany wiózł dzieci samochodem. Spieszył się po butelkę wódki
Policjant z Legnicy będąc po służbie zatrzymał pijanego kierowcę. 41-latek spieszył się po kolejną butelkę alkoholu, gnając przez miasto, przejeżdżając przez skrzyżowania na czerwonym świetle. W samochodzie wiózł swoje dzieci! Kompletnie nieodpowiedzialny mężczyzna „wydmuchał” blisko dwa promile alkoholu.
W miniony poniedziałek około godziny 19. dyżurny legnickiej komendy w swoim dniu wolnym od pracy, jadąc ul. Złotoryjską zauważył przed sobą kierowcę volkswagena, który nagle zatrzymał się na środku skrzyżowania. Z pojazdu wytoczył się mężczyzna, który wraz z jadącymi z nim dziećmi, chwiejnym krokiem udał się do sklepu. Kupił alkohol i… odjechał.
-Funkcjonariusz widząc to zdarzenie natychmiast podszedł do mężczyzny, aby uniemożliwić mu kierowanie pojazdem. Wyczuł od niego silną woń alkoholu i o całym zdarzeniu powiadomił policję. Tym samym wyłączył pojazd, wyciągnął kluczyki ze stacyjki i przytrzymał agresora, który awanturował się i chciał uciec. Gdy na miejsce przyjechał patrol ruchu drogowego okazało się, że nieodpowiedzialny zarówno kierowca, jak i rodzic, ma prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych, wyszło na jaw, że nie posiada on także uprawnień do kierowania pojazdami – relacjonuje Anna Tersa z legnickiej policji.
Policjanci sprawdzili dodatkowo nagranie z kamer monitoringu, na których widać, jak mężczyzna kilkukrotnie przejeżdża przez skrzyżowania na czerwonym świetle.
-41-latek odpowie teraz przed sądem. Przypominamy, że za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast legnickiemu dyżurnemu należą się gratulacje za wzorową postawę. Nie pozostał obojętny na łamanie prawa mimo, że nie pełnił wtedy obowiązków służbowych. Tym samym nie doszło do tragedii, do której mogło dojść, gdyby pijany agresor pojechał dalej. Będąc świadkiem podobnych sytuacji należy stanowczo reagować, zawiadamiając odpowiednie służby. Być może w ten sposób możemy ocalić czyjeś życie – dodaje na koniec policjantka.
Sytuacja na rzece Kaczawa w Legnicy jest wciąż dramatyczna. Mieszkańcom udało się obronić miasto przed zalaniem, ale do miasta nadciąga fala kulminacyjna. W najbliższych dniach poziom wody w Kaczawie i Czarnej Wodzie na pewno wzrosną.
Jak mogliśmy się tego spodziewać, stan ostrzegawczy na Odrze w Ścinawie został już przekroczony. Według pomiarów z godziny 16.10, wodowskaz pokazał 368 cm, podczas gdy stan ostrzegawczy wynosi 350 centymetrów. Przypomnijmy, że stan alarmowy to 400 cm.
Nie będą mile wspominać piłkarze KGHM Zagłębia Lubin dzisiejszego pobytu w Kielcach. Przegrali 0:2 z niżej notowaną Koroną i stracili dwóch swoich zawodników. Kajetan Szmyt i Dawid Kurminowski nabawili się kontuzji. Ich występ w kolejnych meczach stoi pod znakiem zapytania. A gole dla gospodarzy zdobyli Resta i Dalmau.
Służby porządkowe i ratunkowe apelują do wszystkich mieszkańców miast i wsi objętych zagrożeniem powodziowym, by nie uprawiali tzw. turystyki powodziowej. – Unikajmy spacerów po wałach przeciwpowodziowych, absolutnie nie zbliżajmy się do lustra wody a przede wszystkim wykonujmy polecenia służb, w tym policji czy straży pożarnej – apelują policjanci z Legnicy.
Po reprezentacyjnej przerwie, na boiska powróciła ekstraklasa. O kolejne ligowe punkty powalczą dziś piłkarze KGHM Zagłębia Lubin. W wyjazdowym meczu podopieczni trenera Waldemara Fornalika zmierzą się z Koroną Kielce.
Niebezpiecznie podnosi się stan wód w Odrze i jej dopływach. Wzrost lustra wody odnotowano w punktach pomiarowych na Odrze w Ścinawie, Malczycach i Głogowie. Dramatyczna sytuacja panuje w Legnicy, gdzie z koryta wylała Kaczawa i mieszkańcy bronią wałów. Groźnie jest również w rejonie biegu Cichej Wody.
Nie będą mile wspominać piłkarze KGHM Zagłębia Lubin dzisiejszego pobytu w Kielcach. Przegrali 0:2 z niżej notowaną Koroną i stracili dwóch swoich zawodników. Kajetan Szmyt i Dawid Kurminowski nabawili się kontuzji. Ich występ w kolejnych meczach stoi pod znakiem zapytania. A gole dla gospodarzy zdobyli Resta i Dalmau.
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 30-letni mieszkaniec gminy Lubin, który jechał swoim autem pod wpływem alkoholu. Dodatkowo złamał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. By uniknąć konsekwencji karnych, na widok policjantów, uciekł zostawiając w środku auta pasażera.
Sytuacja na rzece Kaczawa w Legnicy jest wciąż dramatyczna. Mieszkańcom udało się obronić miasto przed zalaniem, ale do miasta nadciąga fala kulminacyjna. W najbliższych dniach poziom wody w Kaczawie i Czarnej Wodzie na pewno wzrosną.