×
*** Kampania wyborcza nabiera tempa. W przyszłą niedzielę wybierzemy radnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów ***

Podpisywali lewe polisy, wyłudzili prowizje, prali brudne pieniądze

Do sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko członkom zorganizowanej grupy przestępczej, która dokonała oszustwa na szkodę jednego z warszawskich towarzystw ubezpieczeniowych. Na ławie oskarżonych zasiądzie łącznie 17 osób, wśród nich prezes spółki, członek zarządu i prokurent.

Do procederu doszło w 2012r. w Legnicy oraz innych miejscowościach na Dolnym Śląsku. Jak ustalili śledczy, towarzystwo ubezpieczeniowe oferowało swoim klientom polisę dobrowolnego ubezpieczenia na życie. Osoba podpisująca z towarzystwem umowę zobowiązana była do wpłacania comiesięcznych składek od 130 do 500 zł. Sprzedażą takich polis zajmowały się firmy zewnętrzne, w tym m.in. legnicka spółka. Jej agenci ubezpieczeniowi w ciągu kilku miesięcy zawarli z klientami 650 nierzetelnych wniosków ubezpieczeniowych, z których wypłacono spółce prowizje na ponad 1,1 mln zł. Wypłatę kolejnych 420 tys. zł warszawska firma wstrzymała po ujawnieniu nieprawidłowości w toku prowadzonej kontroli.

– Stwierdzono bowiem, że w przeważającej większości polis po uiszczeniu pierwszej składki zaprzestawano regulowania kolejnych, skutkiem czego zostały one wygaszone przez pokrzywdzonego. Jak ustalono w toku śledztwa, na wnioskach ubezpieczeniowych wykorzystano dane osobowe głównie mieszkańców Legnicy i okolicznych miejscowości. Ustalono, że część osób podpisała wnioski ubezpieczeniowe wprowadzona w błąd przez nierzetelnych agentów ubezpieczeniowych, iż w ramach promocji nie będą musiały w pierwszych miesiącach samodzielnie opłacać składek. Na części wniosków podrobiono podpisy osób, których dane wykorzystano do sporządzenia wniosków ubezpieczeniowych. Na jeszcze innych wnioskach ubezpieczeniowych wpisano nie istniejące osoby. Wiele z tych wniosków wypełnionych wcześniej, przedkładano agentom ubezpieczeniowym do podpisania w siedzibie legnickiej spółki – relacjonuje Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

By uwiarygodnić swoją działalność, agenci legnickiej firmy wpłacali w niektórych przypadkach za wnioskodawców pierwsze składki. W ten sposób oskarżeni członkowie zorganizowanej grupy przestępczej wprowadzali w błąd warszawskie towarzystwo ubezpieczeniowe.

– Przelane przez towarzystwo ubezpieczeniowe na rzecz legnickiej spółki kwoty prowizji za pośrednictwo ubezpieczeniowe, oskarżeni Damian K. i Danuta N. wyprowadzili z rachunku spółki na inne rachunki. Część z tych pieniędzy przelana została przez oskarżonego Damiana K. na rachunek bankowy uczestniczącego również w tym przestępczym procederze prania brudnych pieniędzy kolejnego oskarżonego w tej sprawie – Marcina Cz. – dodaje prokurator Tkaczyszyn.

Aktem oskarżenia objęto jeszcze 13 innych osób – agentów ubezpieczeniowych, którzy podpisywali niekorzystne polisy w celu wyłudzenia nienależnej prowizji ubezpieczeniowej.

– Oskarżonym: Damianowi K. Krzysztofowi R. i Danucie N. prokurator zarzucił działanie w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu osiągniecie korzyści majątkowej z popełniania przestępstw oszustwa oraz przestępstw przeciwko dokumentom, oszustwo na szkodę towarzystwa ubezpieczeniowego przez doprowadzenie do wypłaty nienależnego wynagrodzenia prowizyjnego stanowiącego mienie wielkiej wartości przy posłużeniu się podrobionymi wnioskami ubezpieczeniowymi, usiłowanie oszustwa na szkodę towarzystwa ubezpieczeniowego, a ponadto oskarżonym Damianowi K., Danucie N. oraz Marcinowi Cz. prokurator zarzucił pranie brudnych pieniędzy. Oskarżonym osobom wykonującym czynności agenta ubezpieczeniowego prokurator zarzucił pomocnictwo do dokonania oszustwa i wyłudzenia od pokrzywdzonego towarzystwa ubezpieczeniowego nienależnej prowizji ubezpieczeniowej – precyzuje rzeczniczka legnickiej prokuratury.

Członkom zorganizowanej grupy przestępczej grożą surowe kary pozbawienia wolności i wysokie grzywny, a sprawcom prania brudnych pieniędzy grozi przepadek korzyści majątkowej uzyskanej z przestępstwa.