Kategoria: Na sygnale
Były dyrektor Salezjańskiej Szkoły Podstawowej w Lubinie, ks. Grzegorz O. został skazany dzisiaj przez lubiński sąd na karę 1,5 roku bezwzględnego pozbawienia wolności za posiadanie treści pedofilskich. Kapłan przyznał się do winy. Wyrok nie jest prawomocny.
Jak podaje serwis legnica.gosc.pl, wina skazanego dziś księdza nie budziła żadnych wątpliwości sądu. Duchowny został bowiem oskarżony o posiadanie treści pornograficznych z udziałem małoletnich poniżej 15. roku życia. Policjanci z lubińskiej komendy, którzy go zatrzymali, znaleźli w jego laptopie i telefonie komórkowym masę zdjęć o charakterze pedofilskim. Były to bulwersujące zdjęcia i krótkie nagrania filmowe ściągnięte ze stron internetowych.
Od początku śledztwa kapłan współpracował z organami ścigania. By zapobiec mataczeniu w sprawie, decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące, a potem – na trzy. Dziś Grzegorz O. stawił się na rozprawie i usłyszał wyrok – 1,5 roku bezwzględnej kary pozbawienia wolności. Sąd nałożył także na niego dodatkowo 8-letni zakaz zajmowania stanowisk i pełnienia funkcji związanych z wychowaniem, edukacją małoletnich.
Wyrok, który zapadł przed Sądem Rejonowym w Lubinie nie jest prawomocny. Ksiądz Grzegorz O. został zatrzymany w sierpniu ubr. Po ujawnieniu zarzutów, wrocławska Inspektoria Salezjan usunęła go ze stanowiska dyrektora Salezjańskiej Szkoły Podstawowej w Lubinie.
O sprawie napisaliśmy jako pierwsi.
Lubińska prokuratura zakończyła śledztwo przeciwko byłemu dyrektorowi Salezjańskiej Szkoły Podstawowej. Ksiądz Grzegorz O. odpowie przed sądem za posiadanie treści pedofilskich. Przyznał się do winy. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Kapłan nadal pozostaje w tymczasowym areszcie.
Dla wielu rodziców uczniów Salezjańskiej Szkoły Podstawowej w Lubinie, zatrzymanie dyrektora placówki w związku z podejrzeniem posiadania treści pedofilskich, było kompletnym szokiem i zaskoczeniem. Tymczasem po rozmowie z niektórymi z nich, na jaw wychodzą inne bulwersujące fakty. Ksiądz dyrektor jawi się jako postać negatywna, stosująca mobbing wobec niektórych nauczycieli, obrażająca uczniów i szykanująca rodziców.
Były dyrektor Salezjańskiej Szkoły Podstawowej w Lubinie, ksiądz Grzegorz O. przyznał się do posiadania treści o charakterze pedofilskim. Kapłan złożył obszerne wyjaśnienia, których – na tym etapie śledztwa – lubińska prokuratura nie ujawnia. Przez najbliższe dwa miesiące będzie przebywał w tymczasowym areszcie. Salezjaninowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Potwierdziły się nasze informacje dotyczące zatrzymanego księdza dyrektora Salezjańskiej Szkoły Podstawowej w Lubinie. Grzegorz O. usłyszał zarzuty posiadania treści pornograficznych z udziałem małoletnich. Na wniosek prokuratury ksiądz został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące.
Po naszej publikacji w sprawie podejrzeń posiadania treści pedofilskich przez księdza dyrektora Salezjańskiej Szkoły Podstawowej w Lubinie, Inspektoria Salezjan we Wrocławiu wydała dzisiaj specjalne oświadczenie wyrażając ubolewanie i zatroskanie.
Czy dyrektor Salezjańskiej Szkoły Podstawowej w Lubinie posiadał treści pedofilskie? Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że ksiądz został zatrzymany przez lubińską policję w związku z takim podejrzeniem. Czy wkrótce usłyszy zarzuty o charakterze pedofilskim?
Sport
Wieloletni działacz Szkolnego Związku Sportowego w gminie Polkowice, Władysław Pierzchała, został uhonorowany przez lokalne władze okolicznościową statuetką „Za wybitną pracę na rzecz rozwoju sportu w gminie.
Na sygnale
Pijany 60-latek, który postanowił wsiąść za kierownicę został zatrzymany przez głogowskich policjantów. Mężczyzna miał w organizmie blisko promil alkoholu i przekroczył dozwoloną prędkość na drodze. Niebawem odpowie z to przed sądem.
Kampanie i działania prospołeczne organizowane przez pracowników spółki KGHM po raz kolejny zostały docenione w prestiżowym raporcie Forum Odpowiedzialnego Biznesu. Obszerna publikacja dokumentuje aktywność największych polskich firm w zakresie działań CSR-owych w minionym roku. A tych w Polskiej Miedzi było co niemiara.
Wiadomości
