Do Komendanta Miejskiego Policji w Legnicy wpłynęły podziękowania od jednej z mieszkanek powiatu bolesławieckiego. W swoi liście kobieta dziękowała funkcjonariuszowi Wydziału Ruchu Drogowego, który podczas wypadku drogowego okazał jej ogromne wsparcie i podtrzymywał cały czas na duchu gdy kobiecie udzielana była pierwsza pomoc.
Niekiedy słowa wsparcia znaczą więcej niż nam może się wydawać. Tak właśnie było w tym przypadku. Asp. Artur Milewicz z Wydziału Ruchu Drogowego legnickiej komendy w trakcie jednego z wypadków drogowych, do którego doszło 11 stycznia bieżącego roku, na drodze krajowej 94 niedaleko Gniewomirowic, nie pozostawił rannej kobiety bez wsparcia. Przez cały czas był przy niej i pocieszał ją. Jak się okazało, kierująca Mercedesem zasnęła za kierownicą i zjechała na przeciwległy pas ruchu, na pobocze i na końcu uderzyła w drzewo.Auto zostało niszczone, a ranna trafiła do szpitala.
– W wyniku tego zdarzenia 56-latka została zakleszczona w swoim samochodzie. Akcja ratunkowa polegająca na wyciągnięciu kobiety z samochodu trwała około 2 godzin. Kiedy Straż Pożarna używała specjalistycznego sprzętu, aby wydostać 56-latkę z pojazdu, asp. Artur Milewicz podtrzymywał kobietę na duchu, był dla niej dużym wsparciem i dawał siłę, aby poradziła sobie z ogromnym bólem – relacjonuje Jagoda Ekiert, oficer prasowy KMP Legnica.
Teraz, po długiej rehabilitacji kobieta podziękowała policjantowi.
Polkowiccy policjanci po 9 latach mogli zamknąć sprawcę włamania do kościoła i kradzieży skarbonek z darami od wiernych. Udało się to dzięki analizie odcisków palców znajdujących się w policyjnej bazie. Jak się okazało, odciski zabezpieczone w kościele udało się dopasować do 32-latka z Lubina.
Warunki do jazdy nie były dziś sprzyjające dla kierowców. Przekonała się o tym kierująca samochodem osobowym jadąca dziś z Polkowic w kierunku Sieroszowic. Na wysokości ulicy Zawilcowej w Polkowicach, straciła panowanie nad autem i wjechała w betonowe ogrodzenie.
Tak się pisze historia. W drugim swoim meczu na europejskich parkietach, szczypiornistki KGHM MKS Zagłębia Lubin pokonały ekipę JDA Bourgogne Dijon Handball 29:27. Przypomnijmy, że wcześniej Miedziowe odprawiły z kwitkiem węgierski Motherson Mosonmagyarovari.
Nie żyje 71-latka. Kobieta zginęła w pożarze mieszkania przy ulicy Mickiewicza. Strażacy szybko ugasili płomienie. Teraz policja będzie ustalać przyczyny pojawienia się ognia.
Głogowscy policjanci poszukują 14-letniego Grzegorza Renkawa. Chłopiec w piątek, około godziny 14:30 wyszedł z domu. Opiekunom powiedział, że idzie do kolegi, ale do tej pory nie wrócił.
Kierowca czarnego Range Rovera wjechał w grupę ludzi na głogowskiej starówce. Do zdarzenia doszło wczoraj, późnym wieczorem. Mundurowi szybko pojawili się na miejscu zdarzenia, ale kierowca zdołał już odjechać. Jest poszukiwany.
Tak się pisze historia. W drugim swoim meczu na europejskich parkietach, szczypiornistki KGHM MKS Zagłębia Lubin pokonały ekipę JDA Bourgogne Dijon Handball 29:27. Przypomnijmy, że wcześniej Miedziowe odprawiły z kwitkiem węgierski Motherson Mosonmagyarovari.
Polkowiccy policjanci po 9 latach mogli zamknąć sprawcę włamania do kościoła i kradzieży skarbonek z darami od wiernych. Udało się to dzięki analizie odcisków palców znajdujących się w policyjnej bazie. Jak się okazało, odciski zabezpieczone w kościele udało się dopasować do 32-latka z Lubina.
Sportowy upadek polkowickiej koszykówki trwa w najlepsze. W kolejny ligowym meczu, zawodniczki prowadzone przez trenera Tomasza Baszaka były jedynie tłem dla ekipy Energi Toruń. Pomarańczowe przegrały 46:111 i spadły na czwarte miejsce w tabeli.