Strona główna » Poszedł do sąsiada, wszczął awanturę i ugodził go nożem
*** Niebezpieczna sytuacja na Odrze i jej dopływach. Poziom wody rośnie z godziny na godzinę. Najgorzej będzie jednak za dwa, trzy dni. Mieszkańcy z niepokojem śledzą poziom rzek i cieków wodnych ***
Poszedł do sąsiada, wszczął awanturę i ugodził go nożem
Legniccy policjanci zatrzymali 34-latka, który podczas soczystej awantury, ugodził nożem swojego sąsiada. Napastnik trafił do policyjnej celi i wkrótce stanie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 4 sierpnia w jednej z miejscowości na terenie gminy Kunice. 34-latek, około godz. 20. poszedł do sąsiada. Tam wszczął awanturę. W pewnej chwili wyciągnął nóż i ugodził nim mężczyznę. Ostrze trafiło w udo przecinając tętnicę. Napastnik zbiegł.
-Gdy pokrzywdzony wykrwawiał się, na miejsce przybył powiadomiony przez świadków zdarzenia policjant, który mieszka w tej miejscowości i miał akurat wolny dzień. Gdy tamował krwawienie na miejsce przyjechał patrol policji, który założył opatrunek uciskowy. Wzorowa postawa i profesjonalna pomoc udzielona przez policjantów, skutecznie przyczyniła się do uratowania życia młodego mężczyzny. 34-letni pokrzywdzony trafił do wrocławskiego szpitala, jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo – opowiada mł. asp. Anna Tersa z legnickiej policji.
Choć sprawca uciekł, został namierzony i zatrzymany przez policjantów. Trafił już tymczasowo na trzy miesiące do aresztu.
-Policjanci zabezpieczyli niezbędny materiał dowodowy i 34-latek usłyszał już prokuratorskie zarzuty narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia oraz spowodowanie uszczerbku na zdrowiu – dodaje policjantka.
Za popełnione przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Sytuacja na rzece Kaczawa w Legnicy jest wciąż dramatyczna. Mieszkańcom udało się obronić miasto przed zalaniem, ale do miasta nadciąga fala kulminacyjna. W najbliższych dniach poziom wody w Kaczawie i Czarnej Wodzie na pewno wzrosną.
Jak mogliśmy się tego spodziewać, stan ostrzegawczy na Odrze w Ścinawie został już przekroczony. Według pomiarów z godziny 16.10, wodowskaz pokazał 368 cm, podczas gdy stan ostrzegawczy wynosi 350 centymetrów. Przypomnijmy, że stan alarmowy to 400 cm.
Nie będą mile wspominać piłkarze KGHM Zagłębia Lubin dzisiejszego pobytu w Kielcach. Przegrali 0:2 z niżej notowaną Koroną i stracili dwóch swoich zawodników. Kajetan Szmyt i Dawid Kurminowski nabawili się kontuzji. Ich występ w kolejnych meczach stoi pod znakiem zapytania. A gole dla gospodarzy zdobyli Resta i Dalmau.
Służby porządkowe i ratunkowe apelują do wszystkich mieszkańców miast i wsi objętych zagrożeniem powodziowym, by nie uprawiali tzw. turystyki powodziowej. – Unikajmy spacerów po wałach przeciwpowodziowych, absolutnie nie zbliżajmy się do lustra wody a przede wszystkim wykonujmy polecenia służb, w tym policji czy straży pożarnej – apelują policjanci z Legnicy.
Po reprezentacyjnej przerwie, na boiska powróciła ekstraklasa. O kolejne ligowe punkty powalczą dziś piłkarze KGHM Zagłębia Lubin. W wyjazdowym meczu podopieczni trenera Waldemara Fornalika zmierzą się z Koroną Kielce.
Niebezpiecznie podnosi się stan wód w Odrze i jej dopływach. Wzrost lustra wody odnotowano w punktach pomiarowych na Odrze w Ścinawie, Malczycach i Głogowie. Dramatyczna sytuacja panuje w Legnicy, gdzie z koryta wylała Kaczawa i mieszkańcy bronią wałów. Groźnie jest również w rejonie biegu Cichej Wody.
Nie będą mile wspominać piłkarze KGHM Zagłębia Lubin dzisiejszego pobytu w Kielcach. Przegrali 0:2 z niżej notowaną Koroną i stracili dwóch swoich zawodników. Kajetan Szmyt i Dawid Kurminowski nabawili się kontuzji. Ich występ w kolejnych meczach stoi pod znakiem zapytania. A gole dla gospodarzy zdobyli Resta i Dalmau.
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 30-letni mieszkaniec gminy Lubin, który jechał swoim autem pod wpływem alkoholu. Dodatkowo złamał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. By uniknąć konsekwencji karnych, na widok policjantów, uciekł zostawiając w środku auta pasażera.
Sytuacja na rzece Kaczawa w Legnicy jest wciąż dramatyczna. Mieszkańcom udało się obronić miasto przed zalaniem, ale do miasta nadciąga fala kulminacyjna. W najbliższych dniach poziom wody w Kaczawie i Czarnej Wodzie na pewno wzrosną.