Strona główna » Śledczy badają sprawę 4-latka, który połknął tabletki
*** Zakończyły się zapisy do tegorocznej edycji Biegu Barbórkowego o Lampkę Górniczą. Na starcie stanie zatem tysiąc osób. Widzimy się więc w niedzielę, 20 października na stadionie RCS w Lubinie ***
Śledczy badają sprawę 4-latka, który połknął tabletki
Wracamy do sprawy 4-letniego chłopca, który na terenie przyległym do jednego z lubińskich przedszkoli, znalazł blister z tabletkami. Dziecko połknęło tabletki, wskutek czego zemdlało i dostało zapaści. – Sprawdzamy, czy w tej sytuacji nie doszło do narażenia czterolatka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub doznania przez niego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu z winy personelu placówki – informuje Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Do zdarzenia doszło 28 sierpnia. Matka 4-latka odbierając go z jednego z lubińskich przedszkoli zauważyła u syna niepokojące objawy. Dziecko słaniało się na nogach, miało kłopoty z wysławianiem się, nie było z nim logicznego kontaktu. Natychmiast wezwano pogotowie. Chłopiec trafił do szpitala a następnie na oddział intensywnej terapii do kliniki we Wrocławiu.
-Dopiero około godziny 19. z przedszkola uzyskano informację, że dziecko mogło zażyć znalezione na podwórku leki i że były to leki psychoaktywne. Jak ustalono, chłopiec znalazł blister z tabletkami podczas zabawy na terenach zielonych przyległych do przedszkola. Połknął nieustaloną ich ilość. Personel tego nie zauważył. W celu wyjaśnienia okoliczności sprawy, a przede wszystkim ustalenia, czy ze strony personelu placówki, zobowiązanego do sprawowania prawidłowego nadzoru nad dziećmi, nie doszło do nieprawidłowości niezbędne jest przeprowadzenie postępowania – tłumaczy Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Na szczęście stan zdrowia malucha jest dobry.
-Sprawcy, na którym ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo grozi kara w wymiarze od 3 miesięcy do lat 5 pozbawienia wolności. Jeżeli sprawca czynu działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku – uzupełnia na koniec prokurator Liliana Łukasiewicz.
Szczypiornistki KGHM MKS Zagłębia Lubin nie zwalniają tempa. W kolejnej serii spotkań na parkietach ORLEN Superligi Kobiet, aktualne mistrzynie Polski pokonały zespół Młyny Stoisław Koszalin 27:16 (13:9). Niestety podczas meczu bolesnej kontuzji doznała Karolina Jureńczyk. Rozgrywająca Zagłębia została zniesiona z parkietu na noszach.
Polkowiccy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę dostawczego renault. Nieodpowiedzialny mężczyzna miał ponad 1,7 promila alkoholu. Co więcej – okazało się, że nigdy nie powinien wsiadać za kierownicę samochodu, bo nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za swój czyn odpowie teraz przed sądem.
Zespół Szkół nr 1 w Lubinie – popularna „ceglanka” – obchodzi w tym roku jubileusz 60-lecia swojego istnienia. Uroczysta akademia z udziałem kadry nauczycielskiej, uczniów, rodziców i absolwentów szkoły odbyła się w Centrum Kultury „Muza”. Było podniośle i uroczyście.
Kryminalnym z Polkowic udało się namierzyć i zatrzymać 34-latka poszukiwanego listem gończym przez wymiar sprawiedliwości. Mężczyzna ukrywał się w opuszczonej szopie na terenie Przemkowa. Miał sporo na sumieniu.
Już tylko do końca października będzie można zwiedzać wystawę plenerową „Trzech Generałów”, której dwie części zlokalizowane są w Parku Leśnym i na rynku. Jednocześnie przypominamy, że wszelkie wystawy stałe, które można oglądać na co dzień w Parku – zostaną zamknięte na sezon zimowy 12 listopada.
Do skandalicznego incydentu doszło na pokładzie pociągu Kolei Dolnośląskich relacji Świdnica Miasto – Wrocław Główny. Jeden z pasażerów zaatakował konduktorkę. Mężczyzna nie miał biletu i był pod wpływem alkoholu. Moment napaści zarejestrowała kamera monitoringu w pociągu. Agresora szuka teraz policja.
Szczypiornistki KGHM MKS Zagłębia Lubin nie zwalniają tempa. W kolejnej serii spotkań na parkietach ORLEN Superligi Kobiet, aktualne mistrzynie Polski pokonały zespół Młyny Stoisław Koszalin 27:16 (13:9). Niestety podczas meczu bolesnej kontuzji doznała Karolina Jureńczyk. Rozgrywająca Zagłębia została zniesiona z parkietu na noszach.
Polkowiccy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę dostawczego renault. Nieodpowiedzialny mężczyzna miał ponad 1,7 promila alkoholu. Co więcej – okazało się, że nigdy nie powinien wsiadać za kierownicę samochodu, bo nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za swój czyn odpowie teraz przed sądem.
Szczypiornistki KGHM MKS Zagłębia Lubin nie zwalniają tempa. W kolejnej serii spotkań na parkietach ORLEN Superligi Kobiet, aktualne mistrzynie Polski pokonały zespół Młyny Stoisław Koszalin 27:16 (13:9). Niestety podczas meczu bolesnej kontuzji doznała Karolina Jureńczyk. Rozgrywająca Zagłębia została zniesiona z parkietu na noszach.