Ośmiu najbardziej agresywnych chuliganów podczas niedzielnych zamieszek pod lubińską komendą, spędzi najbliższe miesiące w tymczasowym areszcie. Taką decyzję podjął sąd na wniosek prokuratury i samej policji. Sprawcy odpowiedzą za czynną napaść na funkcjonariuszy, znieważenie i naruszenie ich nietykalności cielesnej.
Bezpośrednio po zamieszkach, policjanci zatrzymali łącznie 61 osób. Wobec ośmiu najbardziej agresywnych, prokuratura skierowała wnioski o tymczasowe aresztowanie. Na dzisiejszym posiedzeniu sąd przychylił się do tych wniosków i zastosował wobec tych osób tymczasowe aresztowanie na okres od 2 do 3 miesięcy.
– Większość zatrzymanych osób usłyszało zarzuty czynnej napaści na policjanta, znieważenie oraz naruszenie ich nietykalności cielesnej funkcjonariuszy, a także uszkodzenie mienia. 49 osób z zatrzymanych, decyzją prokuratury, zostało objętych wolnościowymi środkami zapobiegawczymi, jakimi są dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju czy poręczenie majątkowe – czytamy w oficjalnym komunikacie policji dolnośląskiej.
Policja nie wyklucza dalszych zatrzymań podejrzewanych, którzy uczestniczyli w niedzielnych zamieszkach. Tymczasem Prokuratura Krajowa – na wniosek Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu – podjęła decyzję o przeniesieniu śledztwa do Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Dziś i jutro w lubińskiej komendzie policji zaplanowano tzw. drzwi otwarte. Zainteresowani będą mogli poznać ofertę służby w zawodzie policjanta, który może być dla młodych ludzi atrakcyjny, zwłaszcza pod względem uposażenia i stabilności zawodowej.
Policjanci z legnickiej grupy SPEED zatrzymali kierowcę busa, który jechał z nadmierną prędkością w obszarze zabudowanym. Co więcej, mężczyzna nie miał prawa jazdy i kierował pod wpływem środków odurzających. Teraz stanie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Polkowiccy policjanci zatrzymali 32-latka, który ukrywał w swoim samochodzie marihuanę i metamfetaminę. Zabezpieczono prawie 450 działek narkotyków i narzędzia służące do ich porcjowania. Mężczyźnie może grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni z Polkowic zatrzymali sprawcę licznych kradzieży z włamaniem. Łupem 44-latka padły m.in. kosmetyki, biżuteria i drobny sprzęt AGD. Mężczyzna stanie wkrótce przed sądem, grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Na światło dzienne wychodzą nowe fakty w sprawie tragicznej śmierci Bartosza Sokołowskiego z Lubina. Onet.pl dotarł do nagrania, z którego wynika, że ratowniczka karetki pogotowia, która przyjechała na miejsce interwencji, zgłosiła dyspozytorowi pogotowia zgon 34-latka. Potem panuje totalny chaos. Nie ma chętnego lekarza, który potwierdziłby zgon mężczyzny, służby nie wiedzą, co zrobić z ciałem, które […]
W ciągu ostatniego weekendu legniccy policjanci zatrzymali ośmiu poszukiwanych, którzy ukrywali się przed wymiarem sprawiedliwości. Podstawą wykonania tych czynności były m.in. wydane nakazy i decyzje prokuratury oraz sądów o doprowadzeniu do zakładu karnego lub innych jednostek policji.
Przypominamy, że dziś podczas popołudniowego meczu szczypiornistek KGHM MKS Zagłębia Lubin z zespołem Młyny Stoisław Koszalin, uruchomiony będzie punkt rejestracji dawców szpiku. Tym samym będzie szansa na znalezienie bliźniaka genetycznego dla ciężko chorej pani Moniki – strażaczki ochotniczki z Trzebnic.
30-letni ścinawianin odpowie przed sądem za kradzież taksówki i doprowadzenie do kolizji z innym autem. Po zderzeniu samochodów mężczyzna uciekł i zapewne był przekonany, że nie spotkają go żadne konsekwencje.
Choć są jedynymi kandydatami w wyborach na burmistrza lub wójta gminy, to wbrew pozorom nie mogą być pewni zwycięstwa. Taki kandydat musi bowiem uzyskać więcej, niż połowę ważnie oddanych głosów. Jeśli tak się nie stanie, nowego szefa gminy wybierze nowo ukonstytuowana rada.