Policjanci z Polkowic zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o liczne włamania do piwnic na terenie miasta. Miało do niech dochodzić w ciągu ostatnich kilku tygodni. 37-latek kradł wszystko co stanowiło jakąkolwiek wartość i co mógł sprzedać. Mężczyzna usłyszał w sumie siedem zarzutów. Jednak szybko wyszło na jaw, że nie było to pierwszy konflikt z prawem an jego koncie.
W ostatnim czasie do polkowickich policjantów wpłynęło kilka zgłoszeń o włamaniu do piwnic. Z pomieszczeń znikały przedmioty, które łatwo można było upłynnić. Złodziej nie gardził niczym co przedstawiało jakąkolwiek wartość.
– Funkcjonariusze w wyniku podjętych działań operacyjnych ustalili dane mężczyzny, który odpowiadał za te czyny. 37-latek został zatrzymany. Policjanci w wyniku kolejnych czynności wykonanych w tej sprawie odzyskali część skradzionego mienia i obecnie ustalają dane prawowitych właścicieli – powiedział nam Przemysław Rybikowski, oficer prasowy polkowickiej komendy.
Zatrzymany usłyszał siedem zarzutów, za które będzie odpowiadał przed sądem. Jednak szybko wyszło na jaw, że mężczyzna jest recydywistą. Z komendy policji trafił prosto do celi gdzie już rozpoczął odbywanie kary 15 miesięcy więzienia za wcześniej popełnianie przestępstwa.
Polkowiccy policjanci po 9 latach mogli zamknąć sprawcę włamania do kościoła i kradzieży skarbonek z darami od wiernych. Udało się to dzięki analizie odcisków palców znajdujących się w policyjnej bazie. Jak się okazało, odciski zabezpieczone w kościele udało się dopasować do 32-latka z Lubina.
Warunki do jazdy nie były dziś sprzyjające dla kierowców. Przekonała się o tym kierująca samochodem osobowym jadąca dziś z Polkowic w kierunku Sieroszowic. Na wysokości ulicy Zawilcowej w Polkowicach, straciła panowanie nad autem i wjechała w betonowe ogrodzenie.
Tak się pisze historia. W drugim swoim meczu na europejskich parkietach, szczypiornistki KGHM MKS Zagłębia Lubin pokonały ekipę JDA Bourgogne Dijon Handball 29:27. Przypomnijmy, że wcześniej Miedziowe odprawiły z kwitkiem węgierski Motherson Mosonmagyarovari.
Nie żyje 71-latka. Kobieta zginęła w pożarze mieszkania przy ulicy Mickiewicza. Strażacy szybko ugasili płomienie. Teraz policja będzie ustalać przyczyny pojawienia się ognia.
Głogowscy policjanci poszukują 14-letniego Grzegorza Renkawa. Chłopiec w piątek, około godziny 14:30 wyszedł z domu. Opiekunom powiedział, że idzie do kolegi, ale do tej pory nie wrócił.
Kierowca czarnego Range Rovera wjechał w grupę ludzi na głogowskiej starówce. Do zdarzenia doszło wczoraj, późnym wieczorem. Mundurowi szybko pojawili się na miejscu zdarzenia, ale kierowca zdołał już odjechać. Jest poszukiwany.
Tak się pisze historia. W drugim swoim meczu na europejskich parkietach, szczypiornistki KGHM MKS Zagłębia Lubin pokonały ekipę JDA Bourgogne Dijon Handball 29:27. Przypomnijmy, że wcześniej Miedziowe odprawiły z kwitkiem węgierski Motherson Mosonmagyarovari.
Polkowiccy policjanci po 9 latach mogli zamknąć sprawcę włamania do kościoła i kradzieży skarbonek z darami od wiernych. Udało się to dzięki analizie odcisków palców znajdujących się w policyjnej bazie. Jak się okazało, odciski zabezpieczone w kościele udało się dopasować do 32-latka z Lubina.
Sportowy upadek polkowickiej koszykówki trwa w najlepsze. W kolejny ligowym meczu, zawodniczki prowadzone przez trenera Tomasza Baszaka były jedynie tłem dla ekipy Energi Toruń. Pomarańczowe przegrały 46:111 i spadły na czwarte miejsce w tabeli.