Wpadł bo przywiózł koledze dokumenty. Teraz obaj staną przed sądem

W trakcie patrolowania dróg nieoznakowanym radiowozem lubińscy policjanci zauważyli kierującego Toyotą oraz jadącego bezpośrednio za nim kierowcę audi. Z uwagi na podejrzane zachowanie kierującego audi, funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej.

– Mundurowi sprawdzili mężczyznę w policyjnych systemach. Szybko wyszło na jaw, że 27 – latek nigdy już nie powinien kierować żadnym pojazdem, gdyż od 2019 roku posiada dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych – powiedziała nam Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin. – Dodatkowo, po przeszukaniu podejrzanego, funkcjonariusze znaleźli w jego kieszeni woreczek materiałowy, w środku którego, owinięta folią aluminiową, ukryta była metamfetamina.

27-latek został przebadany na zawartość narkotyków i szybko okazało się, że wsiadł za kółko po ich zażyciu. Na tym jednak nie koniec. W związku z tym, że mężczyzna kierował samochodem mającym zagraniczne tablice rejestracyjne, policjanci poprosili o dokumenty tego pojazdu.

– Okazało się, że znajdują się one w plecaku jego kolegi, który jechał przed nim samochodem osobowym marki Toyota – mówi Sylwia Serfin. – Mężczyzna zadzwonił do znajomego, aby ten zawrócił i przywiózł na miejsce plecak z dokumentami. Obaj mężczyźni zachowywali się bardzo nerwowo, więc policjanci postanowili sprawdzić również kierującego, który dojechał na miejsce. Okazał się nim 30 – letni mieszkaniec gminy Ścinawa.

W plecaku policjanci oprócz dokumentów znaleźli metamfetaminę. Badanie narkotesterem, podobnie jak u poprzedniego zatrzymanego wykazało, że mężczyzna znajduje się pod wpływem narkotyków.

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i trafili o aresztu. Przyznali się do zarzucanych im czynów. Będą odpowiadać przed sądem za kierowanie samochodem pod wpływem narkotyków, a także za ich posiadanie. Dodatkowo, 27 – latek poniesie konsekwencje prawne niestosowania się do zakazu sądowego.

Udostępnij na FB