Zagłębie pożegnało się z Koki Hinokio
Koki Hinokio nie jest już zawodnikiem KGHM Zagłębia Lubin. 21-letni Japończyk przeszedł na zasadzie transferu definitywnego do Stali Mielec.
Miała być rehabilitacja za blamaż w Pucharze Polski, a była kolejna kompromitacja. Piłkarze KGHM Zagłębia Lubin przegrali na własnym terenie z przedostatnią Lechią Gdańsk. Goście bezlitośnie wypunktowali Miedziowych aplikując im trzy gole. Katami Zagłębia byli Paixao, Kubicki i Nalepa.
Coś, co nie powinno było się już zdarzyć, wydarzyło się dziś na stadionie w Lubinie. Po fatalnym meczu z Widzewem Łódź, przyszła kompromitacja w pucharowym pojedynku z drugoligowym Motorem Lublin. Piłkarze przepraszali kibiców, obiecali nawet oddać pieniądze kibicom za ich stracony czas i poświęcenie. No i miała być pełna rehabilitacja.
Wprawdzie Zagłębie rozpoczęło z animuszem, ale co z tego, gdy znów powtórzyły się proste błędy w obronie, brak koncentracji, brak krycia. Do tego doszła jeszcze nieporadność w ataku. Koledzy usilnie chcieli, by Dolezal strzelał głową, no ale coś dziś ten element gry nie funkcjonował.
Lechia brutalnie zweryfikowała formę lubinian. W 18. min. Bieszczada pokonał Paixao. Na 2:0 pięknym strzałem podwyższył w 67. min. gry Kubicki. W 78. minucie było po meczu, bo na 3:0 trafił Nalepa.
– Trzeba szczerze powiedzieć, że jesteśmy w kryzysie. Ja też dziś będę szczery do bólu. Czytam przed meczem, że walczę o posadę i gram o swoją przyszłość. Wywiązała się z tego wręcz histeria. Fakt, przegraliśmy trzy mecze w tydzień, w tym spotkanie z drugoligowym Motorem Lublin. Wcześniej jednak przez sześć meczów nie przegraliśmy. Ta narracja wkradła się do głów młodych chłopaków. Ja się swojej pracy nie wstydzę. Biorę wszystko na klatę. Byłem tutaj za pierwszym razem przez 3,5 roku i nie od razu zbudowaliśmy silną drużynę, która później grała w pucharach. W Lechii też był moment kryzysowy, ale wyprowadziłem drużynę z tego kryzysu. To jest proces, grupa młodych chłopaków. W drugiej połowie na boisku było sześciu młodzieżowców. Oni też muszą popełniać błędy, dostać czas. My ich budujemy, ale potrzebujemy czasu. Dajcie popracować, nie wpadajmy w histerię. Możemy co pół roku zmieniać trenerów, ale to nic nie zbuduje. Nikt nie powtórzył tutaj wyników, które zbudowałem ja podczas mojego pierwszego pobytu. Jako osoba, która wiele zrobiła dla Zagłębia, oczekuję należytego szacunku – powiedział na konferencji trener Zagłębia, Piotr Stokowiec.
Przedostatnia Lechia wypunktowała Zagłębie, jak chciała – bez zbytniego wysiłku. W szatni lubinian z pewnością kipi od emocji. Kto ugasi ten pożar?
Koki Hinokio nie jest już zawodnikiem KGHM Zagłębia Lubin. 21-letni Japończyk przeszedł na zasadzie transferu definitywnego do Stali Mielec.
Legniccy mundurowi zatrzymali 33-letniego kierowce Audi. Szybko wyszło na jaw, że wsiadł za kółko po zażyciu narkotyków. Jednak to był dopiero początek jego problemów.
Już po raz kolejny Stowarzyszenie Opozycji Antykomunistycznej Zagłębia Miedziowego zorganizowało żywą lekcję historii. Tym razem dawni działacze Solidarności odwiedzili uczniów ósmych klas Szkoły Podstawowej nr 4 w Polkowicach.