Wojciech Tomaszewski został nowym dyrektorem sportowym piłkarskiego Zagłębia Lubin. Funkcję tę będzie łączył z posadą dyrektora Akademii KGHM Zagłębie. Tomaszewski związany był wcześniej m.in. z poznańską Wartą czy Lechem. Pracował też dla Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Wczoraj, przegranym meczem z Legią Warszawa, piłkarze KGHM Zagłębia Lubin zakończyli swoje występy w tym roku. Pod względem sportowym, ostatnie tygodnie nie były zbyt udane dla Miedziowych. Remis z Cracovią, odpadnięcie z Pucharu Polski i wspomniana porażka z Legią sprawiają, że tegoroczne święta nie będą zbyt wesołe w domach kibiców.
Klub chce jak najszybciej zapomnieć o niezbyt udanej rundzie jesiennej i od razu przystąpić do budowania formy piłkarzy na nową rundę. Dzisiaj ogłoszono nazwisko nowego dyrektora sportowego, który jednocześnie będzie kierował Akademią Piłkarską. To Wojciech Tomaszewski, który wcześniej pełnił funkcję dyrektora Akademii Warty Poznań odpowiadając za tworzenie i wdrażanie długoterminowej wizji i strategii akademii. Zajmował się budowaniem programu szkolenia, zarządzaniem operacyjnym oraz podnoszeniem poziomu i rozwojem tamtejszej Akademii. Przez trzynaście lat pracował w Lechu Poznań.
Współpracował z PZPN, prowadząc liczne szkolenia dla trenerów i dyrektorów akademii jako Trener Edukator PZPN i Koordynator Kursów Dyrektorów Akademii organizowanych przez Szkołę Trenerów PZPN. Obecnie sam również dokształca się poprzez udział w Kursie Dyrektorów Sportowych. Może pochwalić się licencją trenerską UEFA Pro.
-Zatrudnienie Wojciecha Tomaszewskiego wpisuje się długofalową strategię Zagłębia Lubin S.A. oraz naszego właściciela, KGHM Polska Miedź S.A. Klub nieustannie skupia się na rozwoju młodzieży i wprowadzaniu kolejnych utalentowanych wychowanków do I zespołu występującego na poziomie PKO BP Ekstraklasy. Niewątpliwie ogromna wiedza i nabyte przez lata doświadczenie Wojciecha Tomaszewskiego, znacznie pomogą w dalszym realizowaniu dotychczasowej polityki i celów postawionych zarówno przed klubem, jak i zespołem prowadzonym przez Marcina Włodarskiego – czytamy w komunikacie prasowym klubu.
Na początku stycznia zaplanowano pierwszą konferencję prasową z udziałem powołanego dziś nowego dyrektora sportowego.
Polkowiccy policjanci po 9 latach mogli zamknąć sprawcę włamania do kościoła i kradzieży skarbonek z darami od wiernych. Udało się to dzięki analizie odcisków palców znajdujących się w policyjnej bazie. Jak się okazało, odciski zabezpieczone w kościele udało się dopasować do 32-latka z Lubina.
Warunki do jazdy nie były dziś sprzyjające dla kierowców. Przekonała się o tym kierująca samochodem osobowym jadąca dziś z Polkowic w kierunku Sieroszowic. Na wysokości ulicy Zawilcowej w Polkowicach, straciła panowanie nad autem i wjechała w betonowe ogrodzenie.
Tak się pisze historia. W drugim swoim meczu na europejskich parkietach, szczypiornistki KGHM MKS Zagłębia Lubin pokonały ekipę JDA Bourgogne Dijon Handball 29:27. Przypomnijmy, że wcześniej Miedziowe odprawiły z kwitkiem węgierski Motherson Mosonmagyarovari.
Nie żyje 71-latka. Kobieta zginęła w pożarze mieszkania przy ulicy Mickiewicza. Strażacy szybko ugasili płomienie. Teraz policja będzie ustalać przyczyny pojawienia się ognia.
Głogowscy policjanci poszukują 14-letniego Grzegorza Renkawa. Chłopiec w piątek, około godziny 14:30 wyszedł z domu. Opiekunom powiedział, że idzie do kolegi, ale do tej pory nie wrócił.
Kierowca czarnego Range Rovera wjechał w grupę ludzi na głogowskiej starówce. Do zdarzenia doszło wczoraj, późnym wieczorem. Mundurowi szybko pojawili się na miejscu zdarzenia, ale kierowca zdołał już odjechać. Jest poszukiwany.
Tak się pisze historia. W drugim swoim meczu na europejskich parkietach, szczypiornistki KGHM MKS Zagłębia Lubin pokonały ekipę JDA Bourgogne Dijon Handball 29:27. Przypomnijmy, że wcześniej Miedziowe odprawiły z kwitkiem węgierski Motherson Mosonmagyarovari.
Polkowiccy policjanci po 9 latach mogli zamknąć sprawcę włamania do kościoła i kradzieży skarbonek z darami od wiernych. Udało się to dzięki analizie odcisków palców znajdujących się w policyjnej bazie. Jak się okazało, odciski zabezpieczone w kościele udało się dopasować do 32-latka z Lubina.
Sportowy upadek polkowickiej koszykówki trwa w najlepsze. W kolejny ligowym meczu, zawodniczki prowadzone przez trenera Tomasza Baszaka były jedynie tłem dla ekipy Energi Toruń. Pomarańczowe przegrały 46:111 i spadły na czwarte miejsce w tabeli.