Strona główna » Kolejna porażka KGHM Zagłębia Lubin. Kryzys, to już mało powiedziane
*** Seksafera w regionie. 19-letnia Wiktoria K. podopieczna domu dziecka pomagała innym dziewczynom w utworzeniu kont i umawianiu się z klientami na seks spotkania ***
Kolejna porażka KGHM Zagłębia Lubin. Kryzys, to już mało powiedziane
Piłkarze KGHM Zagłębia Lubin nie wyciągnęli wniosków z trzech ostatnich porażek i dzisiaj zanotowali następną przegraną. Kolejnym pogromcą Miedziowych została dziś Cracovia. Pasy wygrały 2:0 po golach Kallmana i Makucha. Po końcowym gwizdku kibice na Przodku już nie wytrzymali i dość dosadnie powiedzieli, co myślą o zawodnikach i trenerze.
Początek dzisiejszego spotkania nie zwiastował greckiej tragedii. Dwie akcje warte są odznaczenia. Najpierw Jach strzelił bramkę z bliskiej odległości, ale sędzia słusznie dopatrzył się spalonego. Tuż przed przerwą Starzyński w swoim stylu przymierzył zza szesnastki, ale piłka zatrzymała się na słupku. Po zmianie stron gra Miedziowych nieco wyhamowała i coraz częściej do głosu dochodzili goście z Krakowa.
W 67. min. Cracovia objęła prowadzenie po trafieniu Kallmana. I znów przy starcie gola obrona Zagłębia przysnęła. Dzieła zniszczenia dokonał Makuch, który na pełnej szybkości oddał celny strzał przy słupku i w 86. min. było już po meczu.
– Co tu dużo mówić, jesteśmy w głębokim kryzysie i nie udało się go dziś zażegnać. Mecz był taki, że drużyna, która pierwsza strzeli bramkę, będzie bliższa zwycięstwa i tak się stało. Jest ogromny problem mentalny. Nie tylko młodzi zawodnicy nie dźwigają presji. Presja zjada również liderów. Nie potrafimy zdobyć bramki, w pierwszej połowie mieliśmy sytuację Łakomego czy słupek po strzale Starzyńskiego, ale piłka nie chciała wpaść do siatki. Największym problemem jest dojście do głów piłkarzy. To wygląda tak, jakbyśmy pchali autobus pod górę i nie mogli przyspieszyć. Na pewno się nie poddajemy i będziemy chcieli w Mielcu to odmienić. Nad tym będziemy pracować w najbliższych dniach. Co do mojej osoby, za dwa tygodnie przyjdzie czas na podsumowanie. W tym sezonie udało nam się wprowadzić kilku młodych zawodników, ale wyniki nie są zadowalające. Wiem, że w Zagłębiu są większe oczekiwania. Jesteśmy w trudnej sytuacji i musimy się skupić, aby szybko z niej wyjść. Potrzebujemy zwycięstwa i zrobię wszystko, aby to się stało w Mielcu – skomentował trener Zagłębia, Piotr Stokowiec.
W najbliższy piątek, Zagłębie zagra na wyjeździe ze Stalą Mielec.
By spokojnie móc patrzeć w przyszłość i nie oglądać się na innych, piłkarze KGHM Zagłębia Lubin muszą dziś wygrać z Górnikiem Zabrze. Jeśli przegrają, zamienią się miejscami z ekipą z Górnego Śląska i spadną do strefy spadkowej, z której mogą już nie wyjść.
Sasa Zivec zgarnął nagrodę Ekstraklasy S.A. za najszybciej strzeloną bramkę w tegorocznym sezonie. W meczu z Jagiellonią Białystok, słoweński pomocnik KGHM Zagłębia Lubin trafił do siatki… w 28 sekundzie.
Dobra postawa Tomasza Pieńko sprawiła, że szkoleniowiec reprezentacji Polski U-19 Marcin Brosz, powołał młodego pomocnika KGHM Zagłębia Lubin na turniej Elite Round kwalifikacji do głównego turnieju finałowego mistrzostw Europy.
Po zwycięstwach nad Lechem Poznań i Miedzią Legnica, kibice KGHM Zagłębia Lubin liczą na kolejne trzy punkty. Miedziowych czeka jednak trudne zadanie. Dzisiaj wieczorem zagrają bowiem z Radomiakiem Radom – drużyną, która jeszcze tej wiosny nie przegrała.
Dla obu drużyn był to mecz z kategorii tych za „sześć punktów”. Pojedynek zakończył się remisem, co nie zadowoliło żadnej z ekip. Piłkarze Miedzi Legnica nadal zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli tracąc już do bezpiecznego miejsca sześć oczek.
Świetna forma Łukasza Łakomego na ligowych boiskach w minionym miesiącu została doceniona. Pomocnik KGHM Zagłębia Lubin otrzymał nominację do nagrody „Młodzieżowca Lutego” PKO Banku Polskiego 2023, o którą powalczy z Gabrielem Kobylakiem (Radomiak Radom) oraz Ernestem Terpiłowskim (Widzew Łódź).
W trzecim ćwierćfinałowym meczu szczypiorniści Chrobrego Głogów po raz drugi okazali się lepsi od ekipy Azotów Puławy wygrywając we własnej hali 26:24 prowadząc do przerwy 13:11. W półfinale rozgrywek Orlen Superligi, głogowianie zmierzą się z obrońcą mistrzowskiego tytułu – Industrią Kielce. Pierwszy mecz już w sobotę, 20 kwietnia w hali przy Wita Stwosza.