Strona główna » Kolejna wygrana Zagłębia Lubin. Fenomenalny Dominik Hładun!
*** Seksafera w regionie. 19-letnia Wiktoria K. podopieczna domu dziecka pomagała innym dziewczynom w utworzeniu kont i umawianiu się z klientami na seks spotkania ***
Piłkarze KGHM Zagłębia Lubin nie zwalniają tempa! Po zwycięstwach ligowych z Piastem Gliwice i Bruk-Bet Termaliką Nieciecza oraz pucharowym z rezerwami Śląska Wrocław, dziś podopieczni Dariusza Żurawia pokonali na wyjeździe Wartę Poznań 2:0. Gole dla Miedziowych zdobyli Zajic i Szysz. Bohaterem meczu był jednak bramkarz Zagłębia, Dominik Hładun.
Lubinianie doskonale pamiętali wyjazdową porażkę z Wartą 0:1 i dzisiaj postanowili zrewanżować się rywalowi. Trener Żuraw posadził na ławce Starzyńskiego, Chodynę i Solera. W kadrze pojawił się świeżo sprowadzony do drużyny, Pantic. Lepiej w mecz weszli gospodarze. W 38. Zajic zupełnie bez sensu podciął w polu karnym rywala i arbiter wskazał na „wapno”. Na szczęście dla Miedziowych, Dominik Hładun świetnie wyczuł strzał Kupczaka i wybronił jedenastkę. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, więc tuż przed przerwą Zajic efektownym strzałem głową pokonał Lisa i Zagłębie objęło prowadzenie.
Po zmianie stron Warta dążyła do wyrównania, ale na przeszkodzie stanął fenomenalny tego dnia Hładun. G0lkiper Zagłębia co najmniej dwukrotnie uratował swój zespół przed stratą bramki. W 66. wprowadzony niedawno na boisko Starzyński popędził lewą flanką, dograł do wychodzącego Szysza i napastnik Miedziowych ze stoickim spokojem technicznym strzałem pokonał Lisa.
-Na pewno nie weszliśmy w ten mecz, jakbyśmy tego sobie chcieli. Robiliśmy trochę głupie błędy. Potem karny, który udało się wybronić. Chwilę później strzeliliśmy bramkę i do przerwy prowadziliśmy. W drugiej połowie dołożyliśmy drugą i mogliśmy cieszyć się ze zwycięstwa – skomentował bohater tego spotkania, Dominik Hładun.
Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i Zagłębie wywozi z Grodziska Wielkopolskiego komplet punktów i awansowało na trzecie miejsce w ligowej tabeli. W piątek, 1 października, Miedziowi podejmą Jagiellonię Białystok.
By spokojnie móc patrzeć w przyszłość i nie oglądać się na innych, piłkarze KGHM Zagłębia Lubin muszą dziś wygrać z Górnikiem Zabrze. Jeśli przegrają, zamienią się miejscami z ekipą z Górnego Śląska i spadną do strefy spadkowej, z której mogą już nie wyjść.
Po reprezentacyjnej przerwie na boiska PKO Ekstraklasy powracają piłkarze KGHM Zagłębia Lubin. W meczu otwarcia 26. kolejki, Miedziowi podejmą Wartę Poznań. Lubinianie nie będą faworytem tego spotkania, ale po porażce z Pogonią i ostatnim remisie z Jagiellonią, czas wreszcie na zwycięstwo.
Sasa Zivec zgarnął nagrodę Ekstraklasy S.A. za najszybciej strzeloną bramkę w tegorocznym sezonie. W meczu z Jagiellonią Białystok, słoweński pomocnik KGHM Zagłębia Lubin trafił do siatki… w 28 sekundzie.
Dobra postawa Tomasza Pieńko sprawiła, że szkoleniowiec reprezentacji Polski U-19 Marcin Brosz, powołał młodego pomocnika KGHM Zagłębia Lubin na turniej Elite Round kwalifikacji do głównego turnieju finałowego mistrzostw Europy.
Po zwycięstwach nad Lechem Poznań i Miedzią Legnica, kibice KGHM Zagłębia Lubin liczą na kolejne trzy punkty. Miedziowych czeka jednak trudne zadanie. Dzisiaj wieczorem zagrają bowiem z Radomiakiem Radom – drużyną, która jeszcze tej wiosny nie przegrała.
Dla obu drużyn był to mecz z kategorii tych za „sześć punktów”. Pojedynek zakończył się remisem, co nie zadowoliło żadnej z ekip. Piłkarze Miedzi Legnica nadal zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli tracąc już do bezpiecznego miejsca sześć oczek.
W trzecim ćwierćfinałowym meczu szczypiorniści Chrobrego Głogów po raz drugi okazali się lepsi od ekipy Azotów Puławy wygrywając we własnej hali 26:24 prowadząc do przerwy 13:11. W półfinale rozgrywek Orlen Superligi, głogowianie zmierzą się z obrońcą mistrzowskiego tytułu – Industrią Kielce. Pierwszy mecz już w sobotę, 20 kwietnia w hali przy Wita Stwosza.
Uwaga kierowcy. Na drodze krajowej nr 36 na odcinku Lubin – Prochowice doszło do kolizji trzech pojazdów. Na szczęście nikomu nic się nie stało, droga jest chwilowo nieprzejezdna.
Zakasali rękawy i uzbrojeni w rękawice ochronne i worki na śmieci wybrali się na teren polkowickiej Ścieżki Zdrowia, by uprzątnąć to, co zostawili po sobie nieodpowiedzialni turyści. Po niespełna dwóch godzinach pracy, uzbierał się całkiem duży stos śmieci.