Zbyt długa przerwa w rozgrywkach ekstraklasy najwyraźniej nie służy piłkarzom KGHM Zagłębia Lubin. Miedziowi mieli dobrą tylko pierwszą połowę. Potem powróciły demony z przeszłości i w ekspresowym tempie stracili aż trzy gole i ostatecznie przegrali 2:4. Gdyby nie Dominik Hładun, mogliby stracić jeszcze jedną bramkę.
To miał być pojedynek dwóch bramkostrzelnych zawodników. Po jednej stronie Mateusz Mak, po przeciwnej barykadzie – Patryk Szysz. Ze szkodą dla kibiców Zagłębia, zdecydowanie lepiej w tej konfrontacji wypadł mielczanin. Ale zacznijmy od początku. Na papierze, to Miedziowi byli zdecydowanym faworytem. Środek tabeli jest jednak tak gęsty, że jedno zwycięstwo sprawia, że dana drużyna może poszybować o kilka miejsc w górę. Po ostatniej porażce z Jagiellonią na własnym stadionie, lubinianie mieli wielką ochotę na przełamanie i zdobycie pełnej puli. Tym bardziej, że Stal nie była zbyt wymagającym rywalem.
Niestety zaczęło się fatalnie dla gości z Lubina, bo od efektownej bramki głową Mateusza Maka. Gdzie wtedy byli obrońcy Zagłębia? Trudno powiedzieć. Wyrównał w 22. po pięknym, technicznym strzale Erik Daniel. W 41. Zagłębie wyszło na prowadzenie po samobójczym trafieniu Getingera. Dość powiedzieć, że Zagłębie mogło objąć prowadzenie już wcześniej po akcji Zajic-Sysz, ale ten ostatni fatalnie spudłował.
Gdy wydawało się, że po zmianie stron Miedziowi powinni spokojnie kontrolować przebieg tego spotkania, wydarzyło się coś, co ich przerosło. Najpierw w 52. min. po zagraniu w polu karnym ręką Poręby, arbiter podyktował rzut karny zamieniony na gola przez Tomasiewicza. W 63. min. Mak zdobył drugą swoją bramkę w tym meczu wyprowadzając swój zespół na prowadzenie. W 75. min. Flis efektownym strzałem głową pokonał Hładuna i było 4:2.
W końcówce gospodarze mogli podwyższyć wynik spotkania, ale Hładun wybronił rzut karny egzekwowany przez Piaseckiego.
To na pewno nie był mecz Zagłębia. Tylko Daniel zasługuje na wyróżnienie. Słaby Starzyński, niewidoczny Szysz, beznadziejny Chodyna, katastrofalny Pantic, który nie dość, że sprokurował rzut karny, na dodatek „wyleciał” za boiska za drugą żółtą kartkę.
Po dzisiejszej porażce Zagłębie spadło na 9. miejsce w tabeli, kosztem… Stali Mielec. W najbliższą niedzielę, Miedziowi podejmą Cracovię.
By spokojnie móc patrzeć w przyszłość i nie oglądać się na innych, piłkarze KGHM Zagłębia Lubin muszą dziś wygrać z Górnikiem Zabrze. Jeśli przegrają, zamienią się miejscami z ekipą z Górnego Śląska i spadną do strefy spadkowej, z której mogą już nie wyjść.
Sasa Zivec zgarnął nagrodę Ekstraklasy S.A. za najszybciej strzeloną bramkę w tegorocznym sezonie. W meczu z Jagiellonią Białystok, słoweński pomocnik KGHM Zagłębia Lubin trafił do siatki… w 28 sekundzie.
Dobra postawa Tomasza Pieńko sprawiła, że szkoleniowiec reprezentacji Polski U-19 Marcin Brosz, powołał młodego pomocnika KGHM Zagłębia Lubin na turniej Elite Round kwalifikacji do głównego turnieju finałowego mistrzostw Europy.
Po zwycięstwach nad Lechem Poznań i Miedzią Legnica, kibice KGHM Zagłębia Lubin liczą na kolejne trzy punkty. Miedziowych czeka jednak trudne zadanie. Dzisiaj wieczorem zagrają bowiem z Radomiakiem Radom – drużyną, która jeszcze tej wiosny nie przegrała.
Świetna forma Łukasza Łakomego na ligowych boiskach w minionym miesiącu została doceniona. Pomocnik KGHM Zagłębia Lubin otrzymał nominację do nagrody „Młodzieżowca Lutego” PKO Banku Polskiego 2023, o którą powalczy z Gabrielem Kobylakiem (Radomiak Radom) oraz Ernestem Terpiłowskim (Widzew Łódź).
Pomocnik Miedziowych Tomasz Pieńko został powołany do reprezentacji Polski U-19. Zgrupowanie konsultacyjne kadry prowadzonej przez trenera Marcina Brosza odbędzie się w od 6 do 8 marca w Rącznej.
Pojedynek z GKS-em Katowice był ostatnim dla siatkarzy Cuprum Lubin w tegorocznym sezonie PlusLigi. I choć podopieczni trenera Pawła Ruska zajęli ostatecznie 14. miejsce, wiele wskazuje na to, że w przyszłym sezonie już nie wystąpią na parkietach najwyższej klasy rozgrywkowej. Dzisiaj, więcej, niż o wyniku, mówiło się o prezesie klubu, któremu kibice wyraźnie pokazali z […]
Mundurowi patrolujący drogi w Gminie Legnickie Pole zauważyli kierowcę, który jechał z nadmierną prędkością. Postanowili go zatrzymać do kontroli. Ten miał jednak inne plany.Zamiast się zatrzymać wcisnął gaz do dechy i zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli w pościg.
Wielkimi krokami zbliżają się polkowickie obchody Międzynarodowego Dnia Ziemi. Z tej okazji, 25 i 26 kwietnia zaplanowano szereg wydarzeń, warsztatów, pokazów dla uczniów i przedszkolaków polkowickich placówek oświatowych.