Zagłębie pożegnało się z Koki Hinokio
Koki Hinokio nie jest już zawodnikiem KGHM Zagłębia Lubin. 21-letni Japończyk przeszedł na zasadzie transferu definitywnego do Stali Mielec.
W ostatnim swoim meczu w tym roku Miedź Legnica zagra na wyjeździe z Górnikiem Zabrze. – Naprawdę trzeba będzie się przyłożyć w tym meczu i dać z siebie maksimum koncentracji i umiejętności – przyznaje Szymon Matuszek, pomocnik Miedzianki.
Po serii niepowodzeń, legniczanie pozytywnie zaskoczyli wygrywając u siebie w derbach ze Śląskiem 1:0. Teraz czeka ich wyjazdowe spotkanie w Zabrzu.
-W dwóch ostatnich meczach ligowych zabrzanie odnieśli wysokie zwycięstwa. Naprawdę trzeba będzie się przyłożyć w tym meczu i dać z siebie maksimum koncentracji i umiejętności, bo jeżeli tak samo drużyna z Zabrza zagra, jak w dwóch poprzednich meczach ligowych, to będziemy musieli wejść na wyżyny, by sprostać zadaniu. Ale Górnik stonował w Fortuna Pucharze Polski. Grał 120 minut i ma mniej odpoczynku. Wszystko pokaże zielony prostokąt, jakim jest boisko – przyznaje Szymon Matuszek.
Jaki jest plan Miedzi na ten mecz?
– Zwycięstwo to plan numer jeden. Styl będzie drugoplanowy, bo jesteśmy w takim momencie, że najważniejsza jest zdobycz punktowa. Z tego będziemy najbardziej się cieszyli, nawet przy brzydkiej grze. Ideałem byłoby grać ładnie, tak by sprawiało to nam przyjemność i jednocześnie zainkasować trzy punkty. Ale tak, jak powiedziałem. Cel jest jeden na ten mecz. Wszystko pozostałe będzie tylko tego tłem – przyznaje pomocnik Miedzianki.
Początek spotkania w Zabrzu o godz. 15.
Koki Hinokio nie jest już zawodnikiem KGHM Zagłębia Lubin. 21-letni Japończyk przeszedł na zasadzie transferu definitywnego do Stali Mielec.
Legniccy mundurowi zatrzymali 33-letniego kierowce Audi. Szybko wyszło na jaw, że wsiadł za kółko po zażyciu narkotyków. Jednak to był dopiero początek jego problemów.
Już po raz kolejny Stowarzyszenie Opozycji Antykomunistycznej Zagłębia Miedziowego zorganizowało żywą lekcję historii. Tym razem dawni działacze Solidarności odwiedzili uczniów ósmych klas Szkoły Podstawowej nr 4 w Polkowicach.