*** Seksafera w regionie. 19-letnia Wiktoria K. podopieczna domu dziecka pomagała innym dziewczynom w utworzeniu kont i umawianiu się z klientami na seks spotkania ***
Wciąż walcząca o utrzymanie się w PKO Ekstraklasie Miedź Legnica podejmie na własnym stadionie Piasta Gliwice. Początek niedzielnego meczu na Orła Białego o godz. 15.
Legniczanie potrzebują punktów jak tlenu. Niestety ostatnia porażka z Lechią w Gdańsku 0:4 poważnie osłabiła potencjał Miedzi, ale zespół się nie poddaje i wciąż będzie walczył o uniknięcie degradacji do 1. ligi. By to osiągnąć, podopieczni trenera Grzegorza Mokrego muszą w końcu wygrywać. W pojedynku z Piastem Gliwice nie ma innej opcji.
– To dla nas trudny czas. Zdajemy sobie sprawę, że zawiedliśmy naszych kibiców i przede wszystkim zawiedliśmy samych siebie. Mecz w Gdańsku był bardzo ważny, a skończył się fatalnym wynikiem. Od samego początku naszych przygotowań do zawodów z Piastem pracowaliśmy nad tym, żeby takie spotkanie i postawa, jak szczególnie w końcówce meczu w Gdańsku, już nigdy nam się nie przytrafiły. Mam na myśli rozmiar porażki i sposób, w jaki traciliśmy bramki. Przegrywając 0:1, stworzyliśmy kilka dogodnych sytuacji, żeby przynajmniej wyrównać, a później posypaliśmy się jak domek z kart. Rywale po naszym stałym fragmencie gry wyprowadzili bardzo groźny kontratak, z którego straciliśmy bramkę. Kolejny gol padł po rzucie karnym, a później znowu zakończony bramką kontratak w doliczonym czasie gry. W konsekwencji wynik wygląda fatalnie. Zarówno ja, jak i zawodnicy jesteśmy tego świadomi. Wiemy co musimy poprawić i chcemy się jak najszybciej zrewanżować, pokazując naszym kibicom, że zespół wierzy w utrzymanie, potrafi punktować i potrafi wygrywać – mówi trener Grzegorz Mokry.
Początek niedzielnego meczu na Stadionie Miejskim im. Orła Białego w Legnicy o godz. 15.
Do kolizji dwóch samochodów osobowych doszło dziś przed południem w okolicach kościoła św. Jana Bosko na lubińskim osiedlu Polne. Kierująca renault, 49-letnia kobieta, wjechała na skrzyżowanie na czerwonym świetle i uderzyła w prawidłowo jadącego kierowcę toyoty.
Zarzuty kierowania gróźb karalnych pod adresem policjanta, znieważenia go oraz nawoływania do zabicia mundurowego usłyszał mieszkaniec powiatu głogowskiego. Mężczyzna na jednym z portali internetowych pod zdjęciem policjanta zamieścił jednoznaczne komentarze. Teraz 39-latkowi grozi kara do trzech lat więzienia.
W najbliższą sobotę, 20 kwietnia, na stadionie lekkoatletycznym w Polkowicach odbędzie się wielki piknik charytatywny dla małego Kajetana Januchowskiego. Chłopczyk cierpi na niezwykle rzadką chorobę genetyczną. Pomóżmy mu wszyscy w powrocie do zdrowia!
W trzecim ćwierćfinałowym meczu szczypiorniści Chrobrego Głogów po raz drugi okazali się lepsi od ekipy Azotów Puławy wygrywając we własnej hali 26:24 prowadząc do przerwy 13:11. W półfinale rozgrywek Orlen Superligi, głogowianie zmierzą się z obrońcą mistrzowskiego tytułu – Industrią Kielce. Pierwszy mecz już w sobotę, 20 kwietnia w hali przy Wita Stwosza.
W czwartkowe popołudnie zapraszamy do FanShopu Zagłębia w Cuprum Arenie. Już od godziny 17. będzie tam można spotkać Damjana Bohara i Aleksa Ławniczaka, którzy pomogą w kupnie biletów na najbliższe, sobotnie spotkanie Miedziowych z Jagiellonią Białystok.
W trzecim ćwierćfinałowym meczu szczypiorniści Chrobrego Głogów po raz drugi okazali się lepsi od ekipy Azotów Puławy wygrywając we własnej hali 26:24 prowadząc do przerwy 13:11. W półfinale rozgrywek Orlen Superligi, głogowianie zmierzą się z obrońcą mistrzowskiego tytułu – Industrią Kielce. Pierwszy mecz już w sobotę, 20 kwietnia w hali przy Wita Stwosza.
Do kolizji dwóch samochodów osobowych doszło dziś przed południem w okolicach kościoła św. Jana Bosko na lubińskim osiedlu Polne. Kierująca renault, 49-letnia kobieta, wjechała na skrzyżowanie na czerwonym świetle i uderzyła w prawidłowo jadącego kierowcę toyoty.
Zakasali rękawy i uzbrojeni w rękawice ochronne i worki na śmieci wybrali się na teren polkowickiej Ścieżki Zdrowia, by uprzątnąć to, co zostawili po sobie nieodpowiedzialni turyści. Po niespełna dwóch godzinach pracy, uzbierał się całkiem duży stos śmieci.