Strona główna » Miedź rozdaje karty za swoimi plecami
*** Seksafera w regionie. 19-letnia Wiktoria K. podopieczna domu dziecka pomagała innym dziewczynom w utworzeniu kont i umawianiu się z klientami na seks spotkania ***
Nie dość, że zakończą sezon na pierwszym miejscu, nie dość, że awansowali do ekstraklasy na trzy kolejki przed końcem, to jeszcze im mało i gromią kolejnych rywali. Piłkarze Miedzi tym razem skarcili Arkę Gdynia, która – obok Widzewa Łódź – walczy jeszcze ambitnie o awans do elity z drugiej pozycji.
Wydawało się, że pewni już awansu do ekstraklasy legniczanie wyraźnie spuszczą z tonu i końcówkę tegorocznego – niezwykle udanego dla nich sezonu – potraktują ulgowo, wręcz piknikowo. Nic z tych rzeczy. Podopieczni trenera Wojciecha Łobodzińskiego podeszli do dzisiejszego spotkania w Gdyni bardzo poważnie z celem zwycięstwa.
I tak też się stało. Bohaterem legniczan został Patryk Makuch, strzelec dwóch goli. Napastnik Miedzi pokonał Krzepisza najpierw w 10 minucie, a później w 74.
Jak widać, legniczanie już teraz grają na pełnym luzie bawiąc się futbolem. Arcyciekawie dzieje się za to za ich plecami. W grze o bezpośredni awans do ekstraklasy są jeszcze: Widzew, Arka i Korona. Finisz 1. ligi zapowiada się dla tych ekip ekscytująco.
Dla obu drużyn był to mecz z kategorii tych za „sześć punktów”. Pojedynek zakończył się remisem, co nie zadowoliło żadnej z ekip. Piłkarze Miedzi Legnica nadal zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli tracąc już do bezpiecznego miejsca sześć oczek.
Lubińscy policjanci zatrzymali kibica Miedzi Legnica, który podczas wczorajszych derbów odpalił świetlną racę na sektorze zajmowanym przez fanów gości. 21-latek odpowie za swój czyn przed sądem. Funkcjonariusze nie wykluczają dalszych zatrzymań kibiców obu drużyn, którzy wnieśli i odpalili na stadionie Zagłębia zakazane środki pirotechniczne.
W meczu z Lechem Poznań, piłkarze Miedzi Legnica mieli swoje sytuacje, ale żadnej z nich nie wykorzystali. Rywal trafił do siatki raz i wygrał. Choć Kolejorz też miał swoje idealne okazje na podwyższenie wyniku.
Piłkarze Miedzi nie będą mieli łatwego tygodnia. W odstępie kilku dni rozegrają dwumecz z Lechem Poznań. Obie ekipy najpierw odrobią zaległości z drugiej kolejki, a później zagrają zgodnie z planem rozgrywek PKO Ekstraklasy.
Znamy już termin derbowego starcia KGHM Zagłębia Lubin z Miedzią Legnica. Spółka Ekstraklasa ustaliła rozegranie tego meczu na poniedziałek, 27 lutego. Komplikuje to nieco plany kibicom obu drużyn, dla których dzień roboczy nie jest komfortowym terminem.
Kibice zgromadzeni dziś na stadionie przy Orła Białego w Legnicy nie doczekali się bramek. Choć emocji i dogodnych sytuacji nie brakowało, to jednak zawodnicy obu drużyn razili nieskutecznością. Legniczanie szanują zdobyty punkt, ale z pewnością mieli apetyt na znacznie więcej.
Kibice KGHM Zagłębia Lubin żyją jutrzejszym meczem z Jagiellonią Białystok i wyborem nowego prezesa klubu. Ale to przyszłość Waldemara Fornalika w zespole Miedziowych rozpala ostatnio piłkarskie emocje. Media spekulują, że „Waldek King” ma odejść z Lubina a w jego miejsce przyjdzie Dawid Szulczek.
Pijany 60-latek, który postanowił wsiąść za kierownicę został zatrzymany przez głogowskich policjantów. Mężczyzna miał w organizmie blisko promil alkoholu i przekroczył dozwoloną prędkość na drodze. Niebawem odpowie z to przed sądem.
Przy Szkole Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi i Specjalnymi w Jędrzychowie w gminie Polkowice uruchomiono nowe przedszkole modułowe. Obecnie wychowuje się tam blisko 40 maluchów, a od września będzie jeszcze więcej. Inwestycja pochłonęła ponad 2 miliony złotych.