17-letni Mateusz Kaczmarek dołączy do drużyny Miedzi Legnica. Środkowy pomocnik uchodzi za jeden z największych talentów w Akademii Rakowa Częstochowa i ma już za sobą debiut w ekstraklasie. Z klubem przy Orła Białego związał się umową obowiązującą do 30 czerwca 2024 roku.
17-letni Kaczmarek ma za sobą nie tylko występy w juniorskich reprezentacjach Polski, ale również debiut w PKO Ekstraklasie. W ubiegłym sezonie wychowanek APN Częstochowa został włączony do pierwszej drużyny Rakowa, a w piłkarskiej elicie zadebiutował w meczu 34. kolejki z KGHM Zagłębiem Lubin. Środkowy pomocnik uchodzi za duży talent, który teraz będzie rozwijał się pod okiem trenera Jarosława Skrobacza. Umowa młodego zawodnika z Miedzią będzie obowiązywać do 30 czerwca 2024 roku.
– Bardzo się cieszę się z tego, że mogłem związać się z Miedzią Legnica. Przenosiny do Legnicy to dla mnie ważny krok do przodu. Moim celem w najbliższym czasie jest debiut w pierwszej drużynie Miedzi i rozgrywanie kolejnych minut na szczeblu centralnym. Przed podjęciem tej decyzji starałem się dużo dowiedzieć o stylu pracy trenera Skrobacza. Zauważyłem też, że mocno stawia na młodych chłopaków i nie ukrywam, że był to dla mnie element motywujący do przenosin do Miedzi – powiedział Mateusz Kaczmarek.
– Pozyskanie Mateusza do Miedzi wpisuje się w obraną przez nas strategię budowania zespołu w oparciu o młodych, perspektywicznych zawodników. To zawodnik, który w naszej ocenie ma duży potencjał i jeśli będzie ciężko pracował na treningach, to na pewno dostanie swoją szansę – mówi szkoleniowiec Miedzi.
Dla obu drużyn był to mecz z kategorii tych za „sześć punktów”. Pojedynek zakończył się remisem, co nie zadowoliło żadnej z ekip. Piłkarze Miedzi Legnica nadal zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli tracąc już do bezpiecznego miejsca sześć oczek.
Lubińscy policjanci zatrzymali kibica Miedzi Legnica, który podczas wczorajszych derbów odpalił świetlną racę na sektorze zajmowanym przez fanów gości. 21-latek odpowie za swój czyn przed sądem. Funkcjonariusze nie wykluczają dalszych zatrzymań kibiców obu drużyn, którzy wnieśli i odpalili na stadionie Zagłębia zakazane środki pirotechniczne.
W meczu z Lechem Poznań, piłkarze Miedzi Legnica mieli swoje sytuacje, ale żadnej z nich nie wykorzystali. Rywal trafił do siatki raz i wygrał. Choć Kolejorz też miał swoje idealne okazje na podwyższenie wyniku.
Piłkarze Miedzi nie będą mieli łatwego tygodnia. W odstępie kilku dni rozegrają dwumecz z Lechem Poznań. Obie ekipy najpierw odrobią zaległości z drugiej kolejki, a później zagrają zgodnie z planem rozgrywek PKO Ekstraklasy.
Znamy już termin derbowego starcia KGHM Zagłębia Lubin z Miedzią Legnica. Spółka Ekstraklasa ustaliła rozegranie tego meczu na poniedziałek, 27 lutego. Komplikuje to nieco plany kibicom obu drużyn, dla których dzień roboczy nie jest komfortowym terminem.
Kibice zgromadzeni dziś na stadionie przy Orła Białego w Legnicy nie doczekali się bramek. Choć emocji i dogodnych sytuacji nie brakowało, to jednak zawodnicy obu drużyn razili nieskutecznością. Legniczanie szanują zdobyty punkt, ale z pewnością mieli apetyt na znacznie więcej.
Reprezentacyjna przerwa powoli dobiega końca. Piłkarze KGHM Zagłębia Lubin intensywnie przygotowują się do wznowienia rozgrywek w PKO Ekstraklasie. Swój mecz Miedziowi rozegrają tuż po świętach Wielkiej Nocy.
Mieszkanka Głogowa na popularnym serwisie sprzedażowym wystawiła przedmiot. Chciała zarobić, ale oszuści wykorzystali jej niewiedzę. Z konta kobiety zniknęło 6 tysięcy złotych.
Wieloletni prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi PCK im. „Miedzianej Kropli Krwi”, Piotr Marszałek, otrzymał Złotą Odznakę Honorową „Zasłużony dla Województwa Dolnośląskiego”. O wyróżnienie wnioskował burmistrz Polkowic, Łukasz Puźniecki.