Strona główna » Najważniejsze – dobrze zacząć. Zagłębie kontra Lech Poznań
*** Niebezpieczna sytuacja na Odrze i jej dopływach. Poziom wody rośnie z godziny na godzinę. Najgorzej będzie jednak za dwa, trzy dni. Mieszkańcy z niepokojem śledzą poziom rzek i cieków wodnych ***
Najważniejsze – dobrze zacząć. Zagłębie kontra Lech Poznań
Po zimowej przerwie na boiska powraca PKO BP Ekstraklasa. Piłkarze KGHM Zagłębia Lubin zmierzą się na wyjeździe z poznańskim Lechem. – Najważniejsze, to dobrze zacząć ten rok – mówi trener Waldemar Fornalik. Pierwszy gwizdek na stadionie przy Bułgarskiej, dziś o godzinie 20.
Lech Poznań po rundzie jesiennej PKO BP Ekstraklasy zajmuje trzecią pozycję w ligowej tabeli za plecami Jagiellonii Białystok i Śląska Wrocław. Biorąc pod uwagę, że Kolejorz w tym sezonie odpadł już w sierpniu z europejskich pucharów i mógł się skupić tylko na rozgrywkach ligowych – jest to wynik poniżej oczekiwań Kibiców i zarządu klubu z Poznania. Najlepszym tego dowodem jest zwolnienie trenera Johna van den Broma, którego zastąpił Mariusz Rumak. Nowy szkoleniowiec Lecha prowadził już ten zespół w latach 2012-2014. Podczas jego pierwszej kadencji w sezonie 2012/2013 zespół ustanowił nieoficjalny rekord wyjazdowy „Kolejorza” – 10 zwycięstw z rzędu i 12 wygranych w sezonie.
W obecnych rozgrywkach Lech Poznań lepiej spisuje się na swoim stadionie, bowiem w 10 spotkaniach u siebie zdobyli 20 punktów. Z kolei na wyjeździe po 9 meczach zgromadzili na swoim koncie 13 oczek. Najlepszym strzelcem drużyny w rundzie jesiennej był Kristoffer Velde, który trafiał do siatki przeciwników siedem razy. Jeśli chodzi o asysty to bryluje w nich Joel Pereira – autor pięciu ostatnich podań. W styczniowych sparingach Lechici grali w kratkę. Najpierw przegrali 0:3 z austriackim LASK Linz, a następnie pokonali 3:0 słoweński NK Maribor. W dwóch ostatnich meczach odnieśli porażkę z Szachtarem Donieck 1:3 i zwyciężyli z Wisłą Płock 4:0
KGHM Zagłębie Lubin w ubiegłej rundzie PKO BP Ekstraklasy miało zdecydowanie lepszy początek niż dalszą część sezonu. Ostatecznie dorobek 25 punktów po 19 rozegranych kolejkach uplasował Miedziowych na ósmej pozycji w lidze. Podopieczni trenera Waldemara Fornalika tracą do trzeciego Lecha Poznań osiem punktów. Z kolei przewaga naszego zespołu nad strefą spadkową wynosi siedem oczek. Miedziowi na KGHM Zagłębie Arena punktują odrobinę lepiej, bowiem mogą się pochwalić bilansem 4 zwycięstw, 3 remisów i 3 porażek. Na wyjeździe są to 3 wygrane, 1 podział punktów i 5 przegranych.
Najlepszym strzelcem w zespole KGHM Zagłębia Lubin jest po rundzie jesiennej Mateusz Wdowiak, który zdobył w tym sezonie cztery bramki. W klasyfikacji kanadyjskiej nie ma sobie równych Kacper Chodyna z ośmioma punktami na swoim koncie (3 bramki i 5 asyst). Drużyna prowadzona przez trenera Waldemara Fornalika w zimowych sparingach spisywała się przyzwoicie, bowiem były to dwa zwycięstwa i trzy remisy. Najpierw wygraliśmy ze słoweńskim FC Koper 2:0, później zremisowaliśmy 1:1 z bułgarskim FC Krumovgrad. Wysokie zwycięstwo odnieśliśmy z macedońskim Vardarem Skopje 4:0. Na koniec obozu dwukrotnie remisowaliśmy z ukraińskim LNZ Cherkasy (1:1) i gruzińskim Dinamem Batumi (1:1). Najwięcej trafień w wyżej wymienionych spotkaniach zanotował Juan Munoz. Hiszpan trafiał do siatki rywali aż cztery razy.
-Na pewno taki mecz powoduje dużą mobilizację w zespole. Ważne, aby wyjść i próbować grać swoją piłkę – realizować to co sobie założymy. Myślę, że jeśli takie spotkanie zakończy się pozytywnym wynikiem, to jest bardzo ważnym czynnikiem mobilizującym zespół na resztę sezonu. Myślę, że trener Mariusz Rumak chciał odcisnąć swój szlif na zespole. Spodziewamy się rywala zdyscyplinowanego i grającego bardzo ambitnie. Cokolwiek byśmy nie powiedzieli, to czeka nas trudne zadanie. U nas, wszyscy zawodnicy są zdrowi i gotowi. Cała kadra jest do dyspozycji – powiedział trener Zagłębia, Waldemar Fornalik.
Sytuacja na rzece Kaczawa w Legnicy jest wciąż dramatyczna. Mieszkańcom udało się obronić miasto przed zalaniem, ale do miasta nadciąga fala kulminacyjna. W najbliższych dniach poziom wody w Kaczawie i Czarnej Wodzie na pewno wzrosną.
Jak mogliśmy się tego spodziewać, stan ostrzegawczy na Odrze w Ścinawie został już przekroczony. Według pomiarów z godziny 16.10, wodowskaz pokazał 368 cm, podczas gdy stan ostrzegawczy wynosi 350 centymetrów. Przypomnijmy, że stan alarmowy to 400 cm.
Nie będą mile wspominać piłkarze KGHM Zagłębia Lubin dzisiejszego pobytu w Kielcach. Przegrali 0:2 z niżej notowaną Koroną i stracili dwóch swoich zawodników. Kajetan Szmyt i Dawid Kurminowski nabawili się kontuzji. Ich występ w kolejnych meczach stoi pod znakiem zapytania. A gole dla gospodarzy zdobyli Resta i Dalmau.
Służby porządkowe i ratunkowe apelują do wszystkich mieszkańców miast i wsi objętych zagrożeniem powodziowym, by nie uprawiali tzw. turystyki powodziowej. – Unikajmy spacerów po wałach przeciwpowodziowych, absolutnie nie zbliżajmy się do lustra wody a przede wszystkim wykonujmy polecenia służb, w tym policji czy straży pożarnej – apelują policjanci z Legnicy.
Po reprezentacyjnej przerwie, na boiska powróciła ekstraklasa. O kolejne ligowe punkty powalczą dziś piłkarze KGHM Zagłębia Lubin. W wyjazdowym meczu podopieczni trenera Waldemara Fornalika zmierzą się z Koroną Kielce.
Niebezpiecznie podnosi się stan wód w Odrze i jej dopływach. Wzrost lustra wody odnotowano w punktach pomiarowych na Odrze w Ścinawie, Malczycach i Głogowie. Dramatyczna sytuacja panuje w Legnicy, gdzie z koryta wylała Kaczawa i mieszkańcy bronią wałów. Groźnie jest również w rejonie biegu Cichej Wody.
Nie będą mile wspominać piłkarze KGHM Zagłębia Lubin dzisiejszego pobytu w Kielcach. Przegrali 0:2 z niżej notowaną Koroną i stracili dwóch swoich zawodników. Kajetan Szmyt i Dawid Kurminowski nabawili się kontuzji. Ich występ w kolejnych meczach stoi pod znakiem zapytania. A gole dla gospodarzy zdobyli Resta i Dalmau.
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 30-letni mieszkaniec gminy Lubin, który jechał swoim autem pod wpływem alkoholu. Dodatkowo złamał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. By uniknąć konsekwencji karnych, na widok policjantów, uciekł zostawiając w środku auta pasażera.
Sytuacja na rzece Kaczawa w Legnicy jest wciąż dramatyczna. Mieszkańcom udało się obronić miasto przed zalaniem, ale do miasta nadciąga fala kulminacyjna. W najbliższych dniach poziom wody w Kaczawie i Czarnej Wodzie na pewno wzrosną.