Ktoś powie wielka sensacja, mega niespodzianka. A może właśnie nie – nie stało się nic nadzwyczajnego. KGHM Zagłębie Lubin nie potrafiło pokonać zespołu Motoru Lublin – przedostatniej ekipy w tabeli eWinner 2. ligi! Miedziowi żegnają się z Pucharem Polski ze wstydem porównywalnym do tego, który kibice przeżywali w Kobylinie i Morągu.
Miało być lekko, łatwo i przyjemnie. Wszak ekstraklasowa drużyna pojechała na drugoligowe boisko Motoru Lublin. Gospodarze zajmują obecnie 15., przedostatnie miejsce w swojej lidze i pewnie będą walczyć o utrzymanie. Tymczasem Zagłębie – po blamażu w Łodzi – postanowiło poprawić sobie nieco humory i nadwątlone morale. Tyle tylko, że przez całe 90. minut podopieczni Piotra Stokowca nie potrafili pokonać golkipera gospodarzy.
Sędzia nakazał dogrywkę i tu zaczął się dramat lubinian. W 96. min. Mikołaj Kosior dał prowadzenie swojemu zespołowi i Zagłębie stanęło pod ścianą. Miedziowi zamiast wziąć się do roboty, sami sobie urządzili kabaret. Najpierw w 101. min. za drugą żółtą kartkę wyleciał z boiska Woźniak, a chwilę później podobny los spotkał Gaprindaszwili. Zagłębie miało kwadrans na zmianę wyniku, ale grając w dziewięciu, to raczej Motor był w dużo lepszej sytuacji.
Ostatecznie wynik nie uległ zmianie i Motor wygrał z Zagłębiem 1:0. Wynik poszedł w świat.
-Jest to rozczarowujący wynik dla nas. Możemy tylko przeprosić naszych kibiców. Nie chcę się tłumaczyć, ale dzisiaj nie mogliśmy skorzystać z dziesięciu zawodników, którzy mają urazy. To się odbiło na jakości. Dziś zabrakło tej jakości i konkretów. Jest to trudny moment dla nas, ale zbieramy siły i szykujemy się już do kolejnego meczu. Musimy to przełknąć i gratuluję Motorowi awansu – powiedział na pomeczowej konferencji trener Zagłębia, Piotr Stokowiec.
Teraz lubinianie mogą już tylko skupić się na lidze. Przed nimi dwa mecze u siebie – z Lechią i Cracovią. Strach nawet myśleć, co będzie, gdy oba te spotkania przegrają.
By spokojnie móc patrzeć w przyszłość i nie oglądać się na innych, piłkarze KGHM Zagłębia Lubin muszą dziś wygrać z Górnikiem Zabrze. Jeśli przegrają, zamienią się miejscami z ekipą z Górnego Śląska i spadną do strefy spadkowej, z której mogą już nie wyjść.
Sasa Zivec zgarnął nagrodę Ekstraklasy S.A. za najszybciej strzeloną bramkę w tegorocznym sezonie. W meczu z Jagiellonią Białystok, słoweński pomocnik KGHM Zagłębia Lubin trafił do siatki… w 28 sekundzie.
Dobra postawa Tomasza Pieńko sprawiła, że szkoleniowiec reprezentacji Polski U-19 Marcin Brosz, powołał młodego pomocnika KGHM Zagłębia Lubin na turniej Elite Round kwalifikacji do głównego turnieju finałowego mistrzostw Europy.
Po zwycięstwach nad Lechem Poznań i Miedzią Legnica, kibice KGHM Zagłębia Lubin liczą na kolejne trzy punkty. Miedziowych czeka jednak trudne zadanie. Dzisiaj wieczorem zagrają bowiem z Radomiakiem Radom – drużyną, która jeszcze tej wiosny nie przegrała.
Świetna forma Łukasza Łakomego na ligowych boiskach w minionym miesiącu została doceniona. Pomocnik KGHM Zagłębia Lubin otrzymał nominację do nagrody „Młodzieżowca Lutego” PKO Banku Polskiego 2023, o którą powalczy z Gabrielem Kobylakiem (Radomiak Radom) oraz Ernestem Terpiłowskim (Widzew Łódź).
Pomocnik Miedziowych Tomasz Pieńko został powołany do reprezentacji Polski U-19. Zgrupowanie konsultacyjne kadry prowadzonej przez trenera Marcina Brosza odbędzie się w od 6 do 8 marca w Rącznej.
Reprezentacyjna przerwa powoli dobiega końca. Piłkarze KGHM Zagłębia Lubin intensywnie przygotowują się do wznowienia rozgrywek w PKO Ekstraklasie. Swój mecz Miedziowi rozegrają tuż po świętach Wielkiej Nocy.
Mieszkanka Głogowa na popularnym serwisie sprzedażowym wystawiła przedmiot. Chciała zarobić, ale oszuści wykorzystali jej niewiedzę. Z konta kobiety zniknęło 6 tysięcy złotych.
W zagłębiu miedziowym doszło do pierwszego sądowego procesu wyborczego. Wójt gminy Rudna, Adrian Wołkowski pozwał do sądu swojego konkurenta w wyścigu o fotel szefa gminy. Zbigniew Grabowski minął się z prawdą mówiąc o pacjentach zaoptowanych do przychodni zdrowia w Rudnej i Chobieni.