Ostatnie przygotowania piłkarzy Miedzi do wiosny

Przygotowujący się do wznowienia rozgrywek na zapleczu ekstraklasy, piłkarze Miedzi Legnica mają już za sobą dwa obozy przygotowawcze. Podopieczni trenera Jarosława Skrobacza skupiają się teraz na treningach na szybkości, organizacji gry w defensywie i poprawianiu stałych fragmentów.

Najbliższy tydzień sztab szkoleniowy Miedzianki poświęci na pracę nad mocą i szybkością. W dalszym ciągu drużyna chce udoskonalać grę w destrukcji i popracować nad wykonywaniem stałych fragmentów gry, w szczególności w kontekście ofensywnym.

– Oba obozy udały się pod każdym względem. Wykonaliśmy na nich sporo pracy. Warunki podczas zgrupowań były bardzo dobre. Trafiliśmy na fatalną pogodę, ale chwała organizatorom, że boiska zostały dobrze przygotowane i mogliśmy realizować swoje założenia. Dawno takiej zimy nie było, co jest na pewno sporym utrudnieniem, ale wszystko było w porządku. Procowaliśmy ciężko, powiedziałbym nawet, że bardzo ciężko. Zaskakujące, że chłopcy to bardzo dobrze znoszą, co widać choćby po naszych sparingach. Wyniki gier kontrolnych może nie są bardzo ważne, ale zawsze lepiej wygrać niż przegrać. Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze. O ile nic się nie wydarzy, to zostały nam dwa tygodnie do pierwszego spotkania w Fortuna 1 Lidze. W najbliższym czasie będziemy skupiać się na mocy, szybkości i przede wszystkim poprawie organizacji gry – mówi Jan Woś, drugi trener Miedzi Legnica.

Na zakończenie tego tygodnia legniczanie rozegrają kolejny sparing. Rywalem tym razem będzie Odra Opole. Będzie to już ostatni sprawdzian przed startem rundy rewanżowej w Fortuna 1 lidze.

– W którymś fragmencie gry być może na boisku pojawi się jedenastka, która wystąpi w Nowym Sączu. Nie chcemy ułatwiać przeciwnikowi pracy. Myślę jednak, że trener wpadnie na pomysł jak to poukładać, żeby przez jakiś fragment rzeczywiście ta ekipa, która wyjdzie na mecz ligowy zagrała ze sobą. Trener ma też jeszcze parę dylematów, bo są pozycje, na których rywalizacja o podstawową jedenastkę jest bardzo duża. To nas bardzo cieszy, bo zdajemy sobie sprawę, że dźwignią do rozwoju w drużynie jest rywalizacja. Bez niej człowiek przestaje się starać, przestaje być skuteczny. Kiedy nie ma presji, może czasami pojawić się myśl o odpuszczeniu. U nas rywalizacja jest bardzo duża i myślę, że jest to plusem tej drużyny – podkreśla drugi trener Miedzianki.

Inauguracja wiosny na zapleczu ekstraklasy już za 10 dni. 27 lutego legniczanie zagrają na wyjeździe z Sandecją Nowy Sącz, natomiast dzień później Chrobry zagra w Kielcach z Koroną.

Udostępnij na FB