Strona główna » Sensacja w Polkowicach. Faworyzowane CCC przegrało z Politechniką
*** Seksafera w regionie. 19-letnia Wiktoria K. podopieczna domu dziecka pomagała innym dziewczynom w utworzeniu kont i umawianiu się z klientami na seks spotkania ***
Sensacja w Polkowicach. Faworyzowane CCC przegrało z Politechniką
Na pewno nie takiego scenariusza spodziewali się kibice CCC Polkowice, którzy za pośrednictwem Internetu śledzili relację z meczu z hali przy Dąbrowskiego. Po kiepskim występie podopieczne trenera Karola Kowalewskiego przegrały z zespołem AZS Politechnika Gdańska 66:90.
Polkowiczanki były zdecydowanym faworytem dzisiejszego starcia. CCC przegrało dotąd tylko jeden mecz i są wiceliderem tabeli. Do tego grały na własnym parkiecie, a w pierwszej rundzie pokonały gdańszczanki. Tylko, że statystyki swoje, a mecz swoje.
Pierwszą kwartę CCC przegrało 19:22. W drugiej było już tylko gorzej. Polkowiczanki zdobyły jedynie 10 oczek, przy 24 zdobytych przez rywalki. Po zmianie stron przyjezdne nadal punktowały wygrywając trzecią odsłonę 27:19. Na odrabianie strat polkowiczankom zabrakło już czasu. Na osłodę pozostała im minimalna wygrana w ostatniej kwarcie: 18:17.
Gdańszczanki wygrały zasłużenie. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Polkowiczanki zagrały bardzo słabo, by nie powiedzieć katastrofalnie.
Przed nami druga kolejka rywalizacji na parkietach Energa Basket Ligi Kobiet. Podopieczne trenera Karola Kowalewskiego podejmą dziś wieczorem zespół Zagłębia Sosnowiec.
Karol Kowalewski pozostaje z drużyną CCC Polkowice na kolejny sezon. Kontrakt o dwa lata przedłużyła już Weronika Gajda, kapitan zespołu. To dopiero początek karuzeli transferowej. Jak zapowiadają władze klubu, będą głośne powroty i zaskakujące transfery.
Dzisiaj wieczorem poznamy nowego mistrza Polski w ekstraklasie koszykarek. Po wyrównaniu stanu rywalizacji na 2:2, podopieczne trenera Karola Kowalewskiego wracają do Gdyni, by powalczyć o koronę mistrzyń.
Ależ emocje dostarczyły dzisiaj fanom basketu koszykarki CCC Polkowice. W czwartym finałowym pojedynku, Pomarańczowe przegrywały po dwóch kwartach z VBW Arką już 31:44. Przez kolejne dwie goniły wynik i nie dość, że doprowadziły do dogrywki, wygrały cały mecz 79:74. Mistrza Polski poznamy zatem w niedzielę na parkiecie w Gdyni.
Gdy pierwszą kwartę trzeciego finałowego pojedynku w Polkowicach, gdynianki wygrały 26:15, kibice śledzący transmisję Internetową wzięli głęboki oddech. Na szczęście polkowiczanki odrodziły się jak Feniks z popiołów i w drugiej partii wręcz zdemolowały rywalki. Ostatecznie CCC wygrało u siebie z zespołem VBW Arka Gdynia 74:59 doprowadzając do czwartego starcia.
Finałowe starcie w ekstraklasie koszykarek wchodzi w decydującą fazę. Jeśli podopieczne trenera Karola Kowalewskiego po raz trzeci przegrają z zespołem VBW Arka Gdynia, koronacja mistrzyń Polski nastąpi już dziś wieczorem. Kibice pomarańczowych liczą jednak, że CCC doprowadzi do czwartego meczu i o wszystkim zadecyduje pojedynek w Gdyni.
Kibice KGHM Zagłębia Lubin żyją jutrzejszym meczem z Jagiellonią Białystok i wyborem nowego prezesa klubu. Ale to przyszłość Waldemara Fornalika w zespole Miedziowych rozpala ostatnio piłkarskie emocje. Media spekulują, że „Waldek King” ma odejść z Lubina a w jego miejsce przyjdzie Dawid Szulczek.
Pijany 60-latek, który postanowił wsiąść za kierownicę został zatrzymany przez głogowskich policjantów. Mężczyzna miał w organizmie blisko promil alkoholu i przekroczył dozwoloną prędkość na drodze. Niebawem odpowie z to przed sądem.
Kampanie i działania prospołeczne organizowane przez pracowników spółki KGHM po raz kolejny zostały docenione w prestiżowym raporcie Forum Odpowiedzialnego Biznesu. Obszerna publikacja dokumentuje aktywność największych polskich firm w zakresie działań CSR-owych w minionym roku. A tych w Polskiej Miedzi było co niemiara.