Piotr Stokowiec wraca do Zagłębia Lubin. Klub jest blisko dna. Czy doświadczony szkoleniowiec po raz kolejny podniesie Miedziowych i będzie święcił z nimi tryumfy?
Na dzisiejszej konferencji prasowej władze Zagłębia Lubin zaprezentowały nowego trenera Miedziowych. Przez najbliższe 2,5 roku – na tyle podpisano bowiem kontrakt – pierwszym zespołem kierować będzie Piotr Stokowiec.
– Nie ukrywam, że cieszę się z tej propozycji. To oznacza, że moja praca wykonana w Zagłębiu została dobrze oceniona. Zostawiliśmy tutaj kawałek zdrowia i odnieśliśmy swoje sukcesy – powiedział Piotr Stokowiec. – Dzisiaj drużyna jest w trudnym momencie, ale jestem ambitnym trenerem i wiem jakiego zadania się podejmuję.
Stokowiec nie ukrywa, że pierwszym, krótkoterminowym celem będzie utrzymanie Zagłębia Lubin w ekstraklasie.
– Kolejnym, długoterminowym i ambitnym celem jest powrót Zagłębia do czołówki ekstraklasy, bo tam jest miejsce lubińskiej drużyny – mówi. – Jestem na etapie analizy drużyny i stworzenia dobrej diagnozy. Trzeba się wziąć do pracy.
Piotr Stokowiec przyznał, że w Zagłębiu brakuje liderów i trzeba będzie ich poszukać zarówno w drużynie, jak i poza szeregami Miedziowych. Trener będzie również stawiał na uzdolnionych młodych piłkarzy.
– Pracy przed nami jest ogrom, ale to mnie nie przeraża. Liczę, że od razu mocno ruszymy z kopyta i zacznie się to wszystko dobrze układać – powiedział szkoleniowiec.
Nadal trwa budowanie sztabu szkoleniowego. Wszystkie nazwiska zostaną podane do publicznej wiadomości na początku stycznia.
Przypomnijmy, że Piotr Stokowiec zaczynał swoją trenerską karierę w Polonii Warszawa. Potem kierował Jagiellonią Białystok, z której przeszedł do Zagłębia Lubin. Z Miedziowymi świętował powrót do ekstraklasy, a w kolejnym sezonie drużyna zakończyła zmagania na 3. miejscu, zdobywając tym samym brązowy medal mistrzostw Polski. Z Lubina Stokowiec przeniósł się do Lechii Gdańsk. Z „Lechistami” sięgnął po Puchar oraz Superpuchar Polski.
Szczypiornistów Zagłębia Lubin czeka dziś szalenie ważne, ale i niezwykle trudne zadanie. W piątkowy wieczór na parkiecie hali RCS zmierzą się bowiem z Azotami Puławy, jednym z kandydatów do podium mistrzostw Polski.
Niedzielne popołudnie upłynie pod znakiem sportowych emocji w krajowym wydaniu piłki ręcznej. W lubińskiej hali RCS zawodniczki Zagłębia Lubin podejmą ekipę Startu Elbląg, a późnym popołudniem panowie zagrają z liderem rozgrywek – Orlen Wisłą Płock.
Aż pięć zawodniczek Zagłębia Lubin znalazło się w szerokiej kadrze polskiej reprezentacji piłkarek ręcznych na konsultację szkoleniową i turniej międzynarodowy.
Szczypiornistki Zagłębia Lubin nie zwalniają tempa. Aktualne mistrzynie Polski pokonały na wyjeździe zespół Młyny Stoisław Koszalin 32:26 umacniając się na pozycji lidera PGNiG Superligi Kobiet.
Nie ma mocnych na szczypiornistki Zagłębia Lubin. Po jednostronnym widowisku, w derbach Dolnego Śląska, Miedziowe odprawiły z kwitkiem KPR Kobierzyce wygrywając pewnie i zasłużenie 25:15. Najlepszą zawodniczką meczu została bramkarka Zagłębia – Barbara Zima. Było to trzynaste zwycięstwo ekipy Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej.
Przypominamy, że dziś podczas popołudniowego meczu szczypiornistek KGHM MKS Zagłębia Lubin z zespołem Młyny Stoisław Koszalin, uruchomiony będzie punkt rejestracji dawców szpiku. Tym samym będzie szansa na znalezienie bliźniaka genetycznego dla ciężko chorej pani Moniki – strażaczki ochotniczki z Trzebnic.
30-letni ścinawianin odpowie przed sądem za kradzież taksówki i doprowadzenie do kolizji z innym autem. Po zderzeniu samochodów mężczyzna uciekł i zapewne był przekonany, że nie spotkają go żadne konsekwencje.
Choć są jedynymi kandydatami w wyborach na burmistrza lub wójta gminy, to wbrew pozorom nie mogą być pewni zwycięstwa. Taki kandydat musi bowiem uzyskać więcej, niż połowę ważnie oddanych głosów. Jeśli tak się nie stanie, nowego szefa gminy wybierze nowo ukonstytuowana rada.