Zagrali by wesprzeć Kubę w jego walce o zdrowie

Dziś na boiskach Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie spotkało się wiele osób, dla których pomaganie nie jest obce. Założyli sportowe stroje i wyszli na boisko by wesprzeć 15-letniego Kubę w jego najcięższym meczu – meczu o życie i powrót do zdrowia.

Kuba Gracz rozegrał wiele meczów na boiskach sportowych, ale teraz walczy w najważniejszym. Ceną jest jego życie i powrót do zdrowia. W tym 15-latkowi zdecydowali się pomóc piłkarze i sympatycy KGHM Zagłębia Lubin oraz wiele osób, które otworzyły swoje serca… i portfele.

Kuba to wielki pasjonat piłki nożnej. Jednak teraz boisko zamienił na salę szpitalną i chemioterapię.

– Rozegrałem wiele meczów, ale ten z najtrudniejszym przeciwnikiem – chłoniakiem anaplastycznym, jest jeszcze przede mną. Moje codzienne, aktywne życie zamieniłem na małą salę w „Przylądku Nadziei” we Wrocławiu. W piłkę nożną mogę pograć jedynie na konsoli. Bardzo chciałbym jak najszybciej wrócić do normalnego życia, przyjaciół, szkoły i drużyny. Trzymajcie kciuki – mówił Kuba Gracz.

Dzisiaj przy stadionie miedziowych spotkało się wielu sympatyków, którzy rozegrali mecze charytatywne. Na boisku spotkali się Oldboye Zagłębia Lubin, trenerzy młodych sportowców i pracownicy lubińskiego klubu. Nie zabrakło też ekipy wolontariuszy KGHM, sędziów i przyjaciół klubu.

– To wyjątkowy turniej i charytatywny cel. Cieszę się, że zostałem powołany do drużyny wolontariatu KGHM – powiedział nam Patryk Sypień. – Gramy w szczytnym celu, ale to nie oznacza, że nie będzie sportowej rywalizacji. Na to liczymy, na dobrą sportową walkę fair play.

W imprezie udział wzięli również kolekcjonerzy pamiątek Zagłębia Lubin, była też wystawa Stowarzyszenia Muzeum Zagłębia Lubin i pokazy Rodzinnej Grupy Rekonstrukcyjnej. Dla Kuby pojawili się również retrofutboliści Zagłębia Lubin i Lubiński Klub Kibica Niepełnosprawnego.

– Chciałem podziękować wszystkim za wsparcie. Odkąd dowiedziałem się, że jestem chory wspiera mnie wiele osób, nawet takie, których nie znam. Nigdy bym się tego nie spodziewał – powiedział Kuba, bohater dzisiejszego wydarzenia. – Dzisiaj czuję się dobrze, zakończyłem wszystkie cykle chemioterapii. Zostały mi badania obrazowe i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Udostępnij na FB