Będą łapać i karać za zaśmiecanie lasów

Władze Ścinawy wypowiadają wojnę tym, którzy zaśmiecają tereny leśne. Najwięcej śmieci, zużytych opon i części samochodowych można obecnie znaleźć wzdłuż ścieżki rowerowej między Ścinawą, a Sitnem.

Niestety nie wszyscy szanują przyrodę i w rozsądny sposób korzystają z pięknych zalesionych terenów w naszym regionie. Bardzo często w lasach, na łąkach czy wzdłuż leśnych dróg można znaleźć wyrzucone odpady. Część z nich muszą oglądać osoby, które korzystają z nowej ścieżki rowerowej. To właśnie do nich zwraca się burmistrz Krystian Kosztyła – by reagowali na próby dewastacji czy zaśmiecanie okolicy.

Gospodarz gminy postanowił działać. W newralgicznych punktach gminy Ścinawa rozstawiane będą mobilne kamery, a osoby, które nie szanują przyrody oraz zdrowia innych ludzi, będą identyfikowane oraz zgłaszane odpowiednim organom.

– W zasadzie od roku mieszkańcy i goście odwiedzający Ścinawę korzystają ze ścieżki rowerowej, trenują na niej również rolkarze czy miłośnicy biegania. Droga jest bezpieczna, przebiega przez urokliwe zakątki naszej gminy, na jej przebiegu jest kilka mostków, to naprawdę świetna trasa rekreacyjna, sam ze swoją rodziną i synami z niej korzystam. Projekt zyskał aprobatę lokalnej społeczności, a zazdroszczą nam go inne samorządy – zauważa burmistrz Krystian Kosztyła.

Burmistrz przypomina również, że na trasie rowerowej zakazuje się ruchu pojazdów zmechanizowanych, samochodów, motocykli, quadów, niestety urząd dostaje sygnały o łamaniu tych zasad.

Udostępnij na FB