Podczas prowadzonej termomodernizacji wieżowca przy Ratowników 4-6 w Polkowicach, zlokalizowano pięć gatunków chronionych ptaków. Chodzi o gniazda kawki i niezwykle pożytecznego jerzyka. Na szczęście wykonawcy udało się pogodzić sąsiedztwo ptaków z prowadzonymi pracami na elewacji całego obiektu mieszkalnego.
Kawki zadomowiły się w otworach stropodachu, natomiast jerzyki upatrzyły sobie szczeliny pod parapetami.
– Prace prowadzone są w takim terminie, gdy większość ptaków wyprowadziła młode i zaczynamy od ścian, na których ich już nie ma. Po remoncie zamontowane zostaną specjalne budki, do których będą one mogły wrócić i wyprowadzać kolejne lęgi, nie niszcząc nowej elewacji. W przeciwnym razie próbowałyby dostać się do swoich starych miejsc, co mogłoby powodować uszkodzenia ścian – tłumaczy ornitolog Tomasz Gottfried.
Wizyta ornitologa poprzedza każdą termomodernizację budynku prowadzoną przez gminę.
– Chodzi o weryfikację obecności ptaków, zgodnie z wytycznymi opracowanymi w ekspertyzie ornitologicznej – wyjaśnia Anita Piechowiak, inspektor ds. inwestycji w urzędzie gminy. – Planowany termin realizacji to jest sześć miesięcy, choć termin ten może być wydłużony z uwagi między innymi na warunki pogodowe lub obecność miejsc lęgowych. Prace na tylnej ścianie rozpoczniemy po zakończeniu okresu lęgowego.
Remont elewacji, tj. docieplenie budynku z nową kolorystyką, pochłonie 2,6 mln zł.
Polkowiccy policjanci po 9 latach mogli zamknąć sprawcę włamania do kościoła i kradzieży skarbonek z darami od wiernych. Udało się to dzięki analizie odcisków palców znajdujących się w policyjnej bazie. Jak się okazało, odciski zabezpieczone w kościele udało się dopasować do 32-latka z Lubina.
Warunki do jazdy nie były dziś sprzyjające dla kierowców. Przekonała się o tym kierująca samochodem osobowym jadąca dziś z Polkowic w kierunku Sieroszowic. Na wysokości ulicy Zawilcowej w Polkowicach, straciła panowanie nad autem i wjechała w betonowe ogrodzenie.
Tak się pisze historia. W drugim swoim meczu na europejskich parkietach, szczypiornistki KGHM MKS Zagłębia Lubin pokonały ekipę JDA Bourgogne Dijon Handball 29:27. Przypomnijmy, że wcześniej Miedziowe odprawiły z kwitkiem węgierski Motherson Mosonmagyarovari.
Nie żyje 71-latka. Kobieta zginęła w pożarze mieszkania przy ulicy Mickiewicza. Strażacy szybko ugasili płomienie. Teraz policja będzie ustalać przyczyny pojawienia się ognia.
Głogowscy policjanci poszukują 14-letniego Grzegorza Renkawa. Chłopiec w piątek, około godziny 14:30 wyszedł z domu. Opiekunom powiedział, że idzie do kolegi, ale do tej pory nie wrócił.
Kierowca czarnego Range Rovera wjechał w grupę ludzi na głogowskiej starówce. Do zdarzenia doszło wczoraj, późnym wieczorem. Mundurowi szybko pojawili się na miejscu zdarzenia, ale kierowca zdołał już odjechać. Jest poszukiwany.
Tak się pisze historia. W drugim swoim meczu na europejskich parkietach, szczypiornistki KGHM MKS Zagłębia Lubin pokonały ekipę JDA Bourgogne Dijon Handball 29:27. Przypomnijmy, że wcześniej Miedziowe odprawiły z kwitkiem węgierski Motherson Mosonmagyarovari.
Polkowiccy policjanci po 9 latach mogli zamknąć sprawcę włamania do kościoła i kradzieży skarbonek z darami od wiernych. Udało się to dzięki analizie odcisków palców znajdujących się w policyjnej bazie. Jak się okazało, odciski zabezpieczone w kościele udało się dopasować do 32-latka z Lubina.
Sportowy upadek polkowickiej koszykówki trwa w najlepsze. W kolejny ligowym meczu, zawodniczki prowadzone przez trenera Tomasza Baszaka były jedynie tłem dla ekipy Energi Toruń. Pomarańczowe przegrały 46:111 i spadły na czwarte miejsce w tabeli.