Porażka Cuprum Lubin z Asseco Resovią Rzeszów
Bez żadnej zdobyczy punktowej z Podkarpacia powrócili siatkarze Cuprum Lubin. Podopieczni trenera Pawła Ruska przegrali z Asseco Resovią Rzeszów gładko w trzech setach.
Nawet pogoda nie ułatwiała dzisiaj pokonania rasy 5. Katorżniczego Biegu KotlActiv Forest Run. Nie zabrakło jednak chętnych, którzy zdecydowali się zmierzyć z niespodziankami przygotowanymi przez organizatorów.
Słupki rtęci w niedziele poszybowały w górę. Ale nikt, kto zapisał się na dzisiejszy bieg katorżniczy w Kotli nie zrezygnował. Wielu śmiałków skorzystało z rytmicznej rozgrzewki, choć pewnie nie przygotowała ona na to co było na trasie.
A tam – zgodnie z tradycją – nikt biegaczom nie uławiał. Zaczęło się jak zawsze – belami słomy jeszcze na stadionie. Potem było coraz gorzej. Nie zabrakło błota, stawów i butów, które zapadały się w muł, ciężarów do przeniesienia i wąskich tuneli. Było pod górkę i trochę w dół. Były chaszcze i komary. Było ciężko! A na deser kolejny szereg przeszkód już na stadionie. Dla tych, którzy wytrwali do końca w nagrodę zimna woda i meta.
I mimo wysiłku na końca zawsze towarzyszył wam uśmiech. Gratulujemy!
Bez żadnej zdobyczy punktowej z Podkarpacia powrócili siatkarze Cuprum Lubin. Podopieczni trenera Pawła Ruska przegrali z Asseco Resovią Rzeszów gładko w trzech setach.
30-letni ścinawianin odpowie przed sądem za kradzież taksówki i doprowadzenie do kolizji z innym autem. Po zderzeniu samochodów mężczyzna uciekł i zapewne był przekonany, że nie spotkają go żadne konsekwencje.
Rzeźba Bolesława Chrobrego, która została zamontowana na rondzie u zbiegu ulic Spacerowej i Zielonogórskiej wzbudza zachwyt i podziw z jednej strony – zdziwienie i zaskoczenie z drugiej. – Chrobry to są ziemie zachodnie, nie byłoby powrotu ziem zachodnich, gdyby nie Bolesław Chrobry – mówi dr Marek Zawadka, dyrektor Muzeum Historycznego.