Nowa motorówka zakupiona przez Stowarzyszenie Gminny Klub Żeglarski „Marina” Chobienia już pływa po Odrze. W zakupie motorówki pomogły władze gminy Rudna.
– Jest to łódź motorowa, długa na 4 metry, szeroka na 1,6 metra – powiedział nam Rafał Jarosz ze Stowarzyszenia Gminny Klub Żeglarski „Marina” Chobienia. – Motorówka jest przeznaczona do pływania na wodach śródlądowych i na wodach morskich do dwóch mil od brzegu. My jednak będziemy pływać nią po Odrze. Motorówka będzie pomocna przy zabezpieczeniu spływów kajakowych czy zajęć dla dzieci i młodzieży, które organizujemy.
Motorówka będzie używana głównie przez członków chobieńskiego stowarzyszenia, ale to nie znaczy, że mieszkańcy gminy, nie będą mieli okazji by w niej popływać. – Nowa łódź będzie służyła również młodzieży w ramach naszych zajęć – dodaje Rafał Jarosz. – Na łodzi będzie wtedy sternik z odpowiednimi uprawnieniami, a mieszkańcy będą mieli szanse nauczyć się pływać motorówką.
Motorówka kosztowała w sumie 9 tysięcy złotych. – 3,6 tys. zł wpłacili członkowie stowarzyszenia ze swoich składek, a pozostała kwota to dotacja z budżetu gminy – mówi Rafał Jarosz.
Nowa motorówka zakupiona przez Stowarzyszenie Gminny Klub Żeglarski „Marina” Chobienia to tylko część wyposażenia, z którego korzystają członkowie stowarzyszenia oraz mieszkańcy. – Cieszymy się, że mogliśmy pomóc w zakupie motorówki. Wiemy, że stowarzyszenie dopiero się rozwija i każdy sprzęt jest na wagę złota – powiedział wójt gminy Adrian Wołkowski. – Wiemy też, że członkowie stowarzyszenia mają ambitne plany i będziemy się starać pomagać w miarę naszych możliwości – dodaje.
Oprócz motorówki na wyposażeniu Mariny są kajaki, z których dzieci korzystają w ramach nauki pływania oraz żaglówka zakupiona przez członków stowarzyszenia. Teraz stowarzyszenie będzie się starało pozyskać pieniądze na zakup dodatkowych kajaków dla dzieci oraz kolejnych – dla osób dorosłych, które umożliwią organizowanie na przykład spływów kajakowych i znacznie poszerzą ofertę chobieńskiego klubu.
Tragedia na niestrzeżonym przejeździe kolejowym niedaleko miejscowości Orzeszków w powiecie wołowskim. W wyniku zderzenia autokaru z pociągiem, śmierć na miejscu poniósł kierowca pojazdu. Na miejscu trwają czynności wyjaśniające pod nadzorem prokuratora. Ruch pociągów został całkowicie wstrzymany.
W Toszowicach w gminie Rudna rozpoczęły się pierwsze prace przy budowie ogólnodostępnej infrastruktury sportowej. Nowa inwestycja pochłonie 1,3 mln zł.
Związkowcy z górniczej i hutniczej Solidarności są oburzeni zachowaniem i słowami posła Platformy Obywatelskiej, Piotra Borysa. Parlamentarzysta publicznie zapytał, czy zrzuty solanki, która jest ubocznym produktem procesu wydobywczego, mogły przyczynić się do skażenia Odry. – Pośle Borys, wara od KGHM – grzmią związkowcy z Solidarności Polskiej Miedzi.
Już w najbliższy weekend zapraszamy mieszkańców gminy Rudna i wszystkich gości na kolejne imprezy, jakie zostały zaplanowane w Gwizdanowie, Toszowicach, Rudnej i Ciechłowicach.
W przestrzeni publicznej pojawiły się informacje, które wskazują, że spółka KGHM może być po części odpowiedzialna za skażenie Odry. Chodzi o zrzuty szlamu poflotacyjnego ze zbiornika „Żelazny Most”. – Prowadzimy działalność zgodnie z uzyskanymi pozwoleniami, jesteśmy na bieżąco monitorowani przez wyspecjalizowane służby. Woda technologiczna, która zawiera sól i inne pierwiastki nie jest groźna dla środowiska […]
Komendant główny policji wyznaczył milion złotych nagrody za ustalenie i zatrzymanie sprawcy bądź sprawców skażenia Odry. Tymczasem policjanci w całym kraju monitorują stan rzeki i sprawdzają, czy nie ma kolejnych przypadków śniętych ryb, martwych ptaków i innych zwierząt wodnych.
Przypominamy, że dziś podczas popołudniowego meczu szczypiornistek KGHM MKS Zagłębia Lubin z zespołem Młyny Stoisław Koszalin, uruchomiony będzie punkt rejestracji dawców szpiku. Tym samym będzie szansa na znalezienie bliźniaka genetycznego dla ciężko chorej pani Moniki – strażaczki ochotniczki z Trzebnic.
30-letni ścinawianin odpowie przed sądem za kradzież taksówki i doprowadzenie do kolizji z innym autem. Po zderzeniu samochodów mężczyzna uciekł i zapewne był przekonany, że nie spotkają go żadne konsekwencje.
Choć są jedynymi kandydatami w wyborach na burmistrza lub wójta gminy, to wbrew pozorom nie mogą być pewni zwycięstwa. Taki kandydat musi bowiem uzyskać więcej, niż połowę ważnie oddanych głosów. Jeśli tak się nie stanie, nowego szefa gminy wybierze nowo ukonstytuowana rada.