Powstanie kolej aglomeracyjna w zagłębiu miedziowym

Lata rozmów i planowania w końcu przybierają realną postać. Dzisiaj podpisano umowę na opracowanie dokumentacji przedprojektowej kolei aglomeracyjnej z Legnicy, przez Lubin, Polkowice do Głogowa.

To milowy krok w rozwoju kolei w naszym regionie. Pociągi, które wożą pasażerów po Dolnym Śląsku z roku na rok zyskują coraz szersze grono wielbicieli. W zagłębiu miedziowym brakowało jedynie torów do Polkowic. Teraz ma to się zmienić. Dokumentacja przedprojektowa rozbudowy linii  kolejowej Lubin – Polkowice – Głogów wraz z rozbudową linii kolejowej nr 289 z Legnicy do Rudnej Gwizdanów ma być gotowa w 2023 roku. Opracowaniem dokumentacji zajmie się firma Infra – Centrum Doradztwa, która wygrała przetarg.

Zadanie podzielone jest na dwa mniejsze – rozbudowę istniejącej już linii kolejowej pomiędzy Legnicą, Lubinem i Rudną Gwizdanów o drugą nitkę oraz budowę torów na linii Lubin – Polkowice do Głogowa. Finansowanie całego przedsięwzięcia podzielone zostanie pomiędzy województwo, poszczególne samorządy, które zyskają na rozwoju kolei, ale wsparcie w tej kwestii zapowiedziała również strona rządowa.

– To ważny dzień dla zagłębia miedziowego. O kolei aglomeracyjnej mówiło się tutaj od lat. To jeszcze bardziej zintegruje poszczególne miasta i miejscowości w zagłębiu i jeszcze bardziej wzmocni konkurencyjność tego regionu – powiedział minister Krzysztof Kubów, który reprezentował stronę rządową. – Cieszę się, że kolej po wielu latach wróci do Polkowic. Ta inwestycja cieszy również dlatego, że kolej to ekologia, to dynamiczny rozwój. Myślę, że w 2026 roku już będziemy się mogli cieszyć koleją aglomeracyjną.

Zadowolenia z podpisania dzisiaj dokumentów nie ukrywał prezydent Lubina Robert Raczyński, który zabiegał o powrót pociągów do Lubina. Po trzech latach Koleje Dolnośląskie szacują, że rocznie z kolei w tym regionie korzysta blisko pół miliona pasażerów.

– Wielu ludzi sądziło, że kolej jest niepotrzebna, że jest martwym projektem. Bardzo szybko okazało się, że tak nie jest. Kolej przyspiesza rozwój. Pozwala dostać się do pracy czy szkoły – wylicza Raczyński. – Teraz chcemy stworzyć kolej aglomeracyjną w zagłębiu miedziowym. Jeśli wszystkie założenia zostaną spełnione będziemy mieli tramwaj łączący Legnicę, Lubin, Polkowice i Głogów – dodał.

Duże zainteresowanie pociągami widać również w Głogowie. Prezydent miasta Rafael Rokaszewicz przyznał, że potrzeby mieszkańców w tym względzie rosną. Już pierwsze połączenia z Głogowa do Lubina, Legnicy i dalej do Wrocławia pokazują, że kolej nie jest przestarzała.

– Głogów i Legnica to miasta gdzie kolej zawsze istniała. Kilkanaście lat temu nieco zubożała, ale ostatnie lata, rozbudowa i rozwój, nowe połączenia kolejowe, pokazują jak ważny to projekt. Teraz Głogów na dobę ma 30 par połączeń kolejowych z Wrocławiem – mówi Rafael Rokaszewicz. – Cieszę się, że poprzez taką pętlę kolejową mieszkańcy będą mogli swobodnie podróżować. Widzę przyszłość w kolei i cieszę się, że możemy dzisiaj podpisać dokumenty pod tak ważnym projektem.

Pociągi od lat docierały również do Gminy Rudna, gdzie tradycje kolejarskie są nadal żywe.

– Dlatego doskonale rozumiemy wagę i potencjał tego projektu – powiedział nam wójt Rudnej Adrian Wołkowski. – Z największą przyjemnością wspieram ten projekt, ponieważ dzisiaj kolej jest przyszłością. Dzięki niej nasz region zyska na atrakcyjności.

Jednak najważniejszy na ten moment odcinek torów skierowany zostanie do Polkowic, gdzie pociągi od wielu lat nie docierały. Burmistrz Łukasz Puźniecki nie ukrywa, że codziennie do Polkowic dociera około 17 tysięcy osób. To uczniowie, pracownicy okolicznych firm i fabryk. To rodzi wiele problemów, gównie logistycznych. Dzięki kolei to może się zmienić.

– To wyjątkowy projekt, który umożliwia dalszy rozwój naszego miasta – powiedział nam. – Ostatni pociąg wyjechał z Polkowic pod koniec lat 60-tych, dlatego mieszkańcy będą musieli nauczyć się kolei na nowo, ale jestem pewien, że zrobią to z ogromną przyjemnością i radością.

Firma Infra Centrum Doradztwa wygrała przetarg na opracowanie dokumentacji pokonując w nim sześć innych podmiotów. Projekt na opracowanie i rozbudowę linii kolejowych nie jest pierwszym tego rodzaju projektem, którego podejmie się firma.

– Dziękujemy za zaufanie jakim nas obdarzono. Jesteśmy przekonani, że sprostamy zadaniu i wpiszemy się w dynamiczny rozmów tego regionu – powiedział prezes zarządu Janusz Zubrzycki. – To kolejny projekt, który będziemy realizować na Dolnym Śląsku. Dołożymy wszelkich starań by zmieścić się w napiętych terminach zawartych w harmonogramie.

Udostępnij na FB