×
*** Nowym prezesem piłkarskiego KGHM Zagłębia Lubin został Paweł Jeż *** W najbliższą niedzielę, 28 kwietnia, odbędzie się 14. edycja Crossu Straceńców. Na liście startowej jest już ponad 400 śmiałków ***

Tadeusz Kielan – To był udany rok, ale dużo wyzwań jeszcze przed nami

Ostatnie miesiące były dobre dla gminy Lubin. Udało się zakończyć wiele inwestycji, kolejne są w trakcie, a na rozstrzygnięcia czekają następne wioski o wsparcie. Władze pozyskują fundusze z zewnątrz, dzięki czemu kolejne plany doczekały się realizacji. Mieszkańcy mogą być spokojni – ich postulaty i wyczekiwane inwestycje mają duże szanse na realizację. Wszystko wskazuje na to, że gmina Lubin nie dość, że obronną ręką przeszła przez pandemię, to walczy z kryzysem i ogromnymi podwyżkami cen na rynku.

 

Gmina Lubin rozwija się mimo kryzysu gospodarczego, szybującej inflacji i problemów na rynku budowlanym. Nie każdy samorząd może mówić o sukcesach i rozwoju w tym czasie. Tu jednak widzimy, że nie tylko nie ma stagnacji, ale region się rozwija, inwestycje rosną, a gmina Lubin staje się miejscem, z którym coraz większa liczb osób chce wiązać swoją przyszłość. A jak pan ocenia ostatnie miesiące?
– Najważniejsza dla mnie jest ocena mieszkańców, ale jeśli to mnie pyta się o zdanie, powiem wprost – mijający rok oceniam naprawdę bardzo dobrze. Jeśli mam podsumować ostatnie miesiące to zawsze oceniam je przez pryzmat zdobytych środków zewnętrznych, co ma bezpośrednie przełożenie na wykonane inwestycje. Nie ukrywam, że od tego zależy ile wybudujemy dróg, ile powstanie nowych obiektów, z których na co dzień korzystać będą mieszkańcy. Zdaję sobie sprawę z tego, że tych składowych jest znacznie więcej, ale dla mnie, jako wójta, najważniejsze są pieniądze i inwestycje.

Czyli mamy o czym rozmawiać, ponieważ w ostatnim czasie wiele z inwestycji udało się zakończyć i mieszkańcy gminy Lubin już z nich korzystają. Ale to nie oznacza końca prac – trwają kolejne, a w urzędowych gabinetach powstają następne wnioski i plany?
– Rok temu byłem pewien, że to był rekordowy czas pod względem inwestycji. A jednak okazuje się, że można osiągnąć jeszcze więcej. Nie ukrywam, że to wszystko dzięki wsparciu rządowemu, bo bez niego byłoby ciężko zaplanować i przeprowadzić wszystkie prace. Dlatego tak istotne są dla nas środki pozyskiwane z zewnątrz. I muszę tu wspomnieć, że możemy się nimi szczycić dzięki dobrej pracy i doświadczeniu naszych urzędników. Składane przez nas wnioski są wysoko oceniane, dlatego kolejne inwestycje zyskują wsparcie finansowe. Mamy plany na wiele lat do przodu, wybieramy inwestycje, które są w tej chwili najpilniejsze i mają największe szanse na uzyskanie dotacji. Współpracujemy z rządem, sąsiednimi samorządami oraz instytucjami wspierającymi nasz rozwój. Dzięki temu udaje się zrealizować kolejne zadania.

Czy gminie Lubin udało się uniknąć dużych problemów na rynku budowlanym? Wojna trwająca w Ukrainie wywołała ogromne zamieszanie. Nie dość, że działające od lat firmy potraciły wykwalifikowanych pracowników, to w pewnym momencie zaczęło brakować surowców, przez co wiele z przetargów nie doczekało się rozstrzygnięć. Jak to wyglądało tutaj?
– Na początku roku udało nam się ominąć takie problemy, ale nie ukrywam, że i nas w końcu one dotknęły. Kiedy realizowaliśmy inwestycje z pierwszego rozdania Funduszu Polski Ład wszystko przebiegało bez zakłóceń. Jednak kolejne rozstrzygnięcia już nie poszły tak dobrze. Takim przykładem może być chociaż oczyszczalnia ścieków w Oborze. Aplikowaliśmy o 5 milionów złotych licząc, że niewiele będziemy musieli dołożyć do tej inwestycji z budżetu, niestety ostatecznie kwota okazała się o 100 procent wyższa. Z tym mają problem wszystkie gminy w kraju.

Rządzący zapowiadali rozwiązanie dla gmin, które muszą borykać się z takimi problemami. Czy samorządowcy mogą liczyć na wsparcie?
– Ma ruszyć program, w ramach którego za otrzymane pieniądze będziemy mogli wykonać inne zadanie lub mniejszy zakres planowanych wcześniej prac. Oczywiście wszystko ma się odbywać w porozumieniu z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, który przekazuje promesy samorządom. To będzie dla nas bardzo dobre rozwiązanie, ponieważ przez ostatnie pół roku, nawet przy drugim czy trzecim organizowanym przez nas przetargu, proponowane kwoty nie malały, a wręcz przeciwnie – cały czas rosły.

Skupmy się teraz na najważniejszych inwestycjach drogowych. Gdzie zostały przeprowadzone i jaki zakres miały prace?
– Jeśli miałbym wskazać kilka najważniejszych inwestycji w drogi to na pierwszym miejscu wymieniłbym nową drogę w Krzeczynie Wielkim. Zakończyliśmy I i III etap tej inwestycji. W sumie wybudowaliśmy około 720-metrowy odcinek o nawierzchni bitumicznej, oprócz tego zamontowano tam też oświetlenie drogowe. Koszt to prawie 2,5 miliona złotych z czego prawie 1,6 miliona złotych to dofinansowanie z Rządowego Programu Przebudowy Dróg. Kolejne ważne dla nas inwestycje to przebudowa dróg w Krzeczynie Małym, Bukownej, Miroszowicach, Osieku, Szklarach Górnych i Oborze. Wydaliśmy na te prace ponad 5 milionów złotych, z czego 4,75 mln zł to środki z Polskiego Ładu. Za te pieniądze powstało prawie trzy kilometry tras. Przebudowa ulicy Brzoskwiniowej w Osieku pochłonęła 766 tys. zł. Tam powstała jezdnia o długości 350 merów, zjazdy do posesji i oświetlenie drogowe.

Jednak inwestycje drogowe w gminie Lubin to nie tylko gminne odcinki dróg, które wymagają natychmiastowych interwencji. To wielokrotnie również wsparcie dla powiatu lubińskiego i dróg powiatowych przebiegających przez teren gminy. Nie jest tajemnicą, że wiele z tych dróg jest w fatalnym stanie, a bez wsparcia gminy, powiat nie byłby w stanie rozpocząć inwestycji. Czy gmina Lubin ma środki również na te zadania?
– Wspieramy inwestycje powiatu choć to nie jest nasz obowiązek, ale zależy nam by mieszkańcy gminy jeździli po wyremontowanych i bezpiecznych trasach. W ostatnich miesiącach zrealizowaliśmy jako inwestor zastępczy chociażby przebudowę drogi powiatowej w Miłoradzicach. Przebudowano tam ponad pół kilometra trasy wraz z budową sieci kanalizacji deszczowej, zamontowaniem oświetlenia drogowego przy przejściach dla pieszych i zatoce autobusowej. Zadanie kosztowało ponad 2,7 mln zł z czego nasza gmina zapłaciła prawie 1,7 mln zł. Kolejna droga powiatowa jaką wspólnie remontowaliśmy to 1,4 kilometra trasy w Raszówce. Zakres zadania obejmuje przebudowę drogi, budowę chodników i zatoki autobusowej. Ta trasa jest w stanie tragicznym i wymagała natychmiastowego remontu, stąd nasza decyzja o przekazaniu prawie 2,5 mln zł powiatowi lubińskiemu. Kolejne wspólne inwestycje są już w planach. Mówimy tu między innymi o udzieleniu pomocy finansowej na remont dróg powiatowych w miejscowościach Niemstów, Czerniec i Raszówka, na które w roku 2023 planujemy przeznaczyć 1,5 mln zł oraz remont drogi relacji Lisiec – Zimna Woda, czy planach remontowych odcinków tras w Wiercieniu, Składowicach, Gorzycy i Szklarach Górnych.

Czy to jedyne inwestycje, które planowane są na najbliższe miesiące?
– Oczywiście, że nie. Planujemy przebudowę ulicy Czereśniowej w Osieku. Inwestycja w formule zaprojektuj i wybuduj. Otrzymaliśmy na to zadanie dofinansowanie w kwocie 2,5 mln zł z Polskiego Ładu. Prace planujemy rozpocząć na początku przyszłego roku. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że to bardzo pilna inwestycja. Mnóstwo osób wybudowało się w tej okolicy dlatego tak zależy nam na tym by szybko rozpocząć przebudowę. Podobnie jest z ulicą Srebrną, która ma długość około 600 metrów. Szacujemy, że jej przebudowa będzie kosztowała około 2 mln zł. Mamy wiele innych planów oraz zadań, które chcielibyśmy wykonać. Musimy jednak zadbać o ich finansowanie. W opracowaniu obecnie mamy dokumentację dla kilkunastu odcinków dróg na terenie naszej gminy. Możemy tu wymienić między innymi budowę ciągu pieszo-rowerowego z Chróstnika do Osieka. W zeszłym roku remontowaliśmy tam drogę, ale równa nawierzchnia zachęca niestety do szybkiej jazdy. Przyznaję, że na tym odcinku zrobiło się bardzo niebezpiecznie. Właśnie dlatego zależy nam na tym by pieszych i rowerzystów sprowadzić na pobocze. W przygotowaniu jest też dokumentacja na przebudowę ulicy Złotej i Szafirowej w Krzeczynie Wielkim oraz początek inwestycji drogowej w Pieszkowie, choć zdajemy sobie sprawę z tego, że tam potrzeby są o wiele większe. W pierwszym etapie zrealizujemy najważniejszą część planów i jeśli będziemy mieli taką możliwość zwiększymy zakres prac. Tu też musimy wspomnieć o opracowaniu dokumentacji na budowę drogi z Księginic do Kłopotowa, ulicę Ogrodową w Siedlcach, drogę w Chróstniku, Czerńcu, Gorzycy czy ulice Liliową i Wenus w Osieku.

Gmina Lubin to nie tylko drogi. To również inwestycje w edukację, sport i rekreację. Czego możemy się spodziewać?
– Z innych inwestycji niż drogowe na pewno musimy wymienić rozbudowę Szkoły Podstawowej im. Janusza Korczaka w Niemstowie. Prace trwają, a ich koszt to prawie 1,2 mln zł. Nowy segment budynku zostanie wyposażony we wszystkie sieci, centralne ogrzewanie oraz wentylację. Powstaną tam dwie sale dydaktyczne z zapleczem i łącznikiem pomiędzy starszą i nową częścią budynku.

Od lat gmina Lubin inwestuje w szkoły i przedszkola. Coraz więcej rodziców decyduje się posłać dzieci do szkół gminnych, gdzie otrzymują one edukację na wysokim poziomie i mają do swojej dyspozycji nowoczesne pomoce dydaktyczne. Co wyróżnia zatem gminne placówki od tych, które funkcjonują w mieście?
– Nasze szkoły są najlepiej wyposażonymi placówkami w regionie. Nie żałujemy pieniędzy na oświatę, w tym na rozbudowę i wsparcie dla nauczycieli i uczniów. To nie jest tylko moja opinia. Wielokrotnie rozmawiałem z nauczycielami, wsłuchujemy się w ich opinie oraz potrzeby i bardzo zależy nam na tym by nasze placówki by na poziomie XXI wieku.

Z naszych informacji wynika, że również Ochotnicza Straż Pożarna ma się dobrze. Kolejne jednostki zyskają niebawem zupełnie nowe budynki, w których działać będą remizy. Na jakim etapie są te inwestycje?
– Mówimy tu o budowie dwóch obiektów. W Krzeczynie Wielkim w poprzednich latach postawiliśmy budynek w stanie surowym. Będzie się tam mieściła świetlica wiejska oraz remiza strażacka. Teraz czekamy na podpisanie umowy z wykonawcą kolejnego etapu prac. Wykonane będą instalacje wewnętrzne oraz roboty wykończeniowe. Zagospodarowany ma zostać również teren wokół budynku, tak by całość mogła zostać oddana do użytku. Nieco inna sytuacja jest w Szklarach Górnych, gdzie w poprzednim etapie prac wykonano jedynie fundamenty, przyłącza wodne, kanalizację sanitarną oraz elektrykę. Teraz chcemy postawić budynek, wykonać instalacje wewnętrzne, wykończenie oraz zagospodarować teren wokół. Te inwestycje również są możliwe dzięki pozyskaniu funduszy z Polskiego Ładu. Koszt budowy obu budynków na tym etapie to ponad 6,5 mln zł. My wydamy na to około 2 mln zł.

A co z boiskami? Wielokrotnie powtarzał pan, że zależy mu na tym, by w każdej większej miejscowości było boisko. Czy te plany mają szansę na realizację?
– Z 31 miejscowości, które są w naszej gminie, jeśli weźmiemy pod uwagę większe sołectwa, na palcach jednej ręki możemy policzyć te, w których nie ma boisk o sztucznej nawierzchni. Z większych wsi takich boisk nie ma tylko w Goli, Oborze i Księginicach, ale to są nasze plany na najbliższe lata. Teraz powstało boisko w Szklarach Górnych. Można na nim grać w piłkę ręczną, siatkówkę czy tenisa ziemnego. Nowe boisko nie jest duże, ale z pewnością zaspokoi potrzeby mieszkańców. Koszt jego budowy to ponad 300 tys. zł z czego wkład własny gminy wyniósł prawie 109 tys. zł.

 

Wybrane dla Ciebie

Gminne uroczystości odzyskania niepodległości w Szklarach Górnych

Mieszkańcy gminy Lubin hucznie świętują 104. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Główne uroczystości odbywają się w Szklarach Górnych. Wójt gminy, Tadeusz Kielan, tradycyjnie przebrał się za marszałka Józefa Piłsudskiego, by odczytać odezwę do narodu polskiego.

Tadeusz Kielan z wotum zaufania i absolutorium od radnych

Na ostatniej sesji Rady Gminy Lubin głosowano nad wotum zaufania i absolutorium dla gospodarza gminy z wykonania budżetu w2021 roku. Przed podjęciem ostatecznej decyzji radni wysłuchali raportu o stanie gminy.

Wójt gminy Lubin z odznaczeniem za pracę na rzecz samorządu

Wójt gminy Lubin został uhonorowany specjalnym medalem za zasługi dla lokalnej samorządności. Prestiżowe odznaczenie nadał szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Dziękując za wyróżnienie, Tadeusz Kielan podkreślił, że praca dla samorządu, spotykanie się z mieszkańcami to wyzwania, dla których warto się poświęcać.

Gmina Lubin czeka na rozstrzygnięcie wniosków do Polskiego Ładu

Na przełomie maja i czerwca samorządy lokalne spodziewają się rozstrzygnięcia wniosków o dofinansowanie inwestycji z Polskiego Ładu. Wiele z prowadzonych właśnie inwestycji dzięki temu wsparciu można było zacząć. Podobnie jest w Gminie Lubin.

Gmina Lubin wspiera lubińskich strażaków

100 tysięcy złotych – tyle w tym roku planuje przeznaczyć Gmina Lubin na wsparcie Państwowej Straży Pożarnej w Lubinie. Przez ostatnie pięć lat będzie to 240 tysięcy złotych.

Gmina Lubin przekaże 65 tysięcy lubińskiej policji

Od lat władze Gminy Lubin wspierają Komendę Powiatową Policji w Lubinie. Co roku zabezpieczona w budżecie pula pieniędzy zasila policyjną kasę. Finansowane z tych pieniędzy są dodatkowe patrole, sprzęt oraz samochody.

Rozmaitości

Jak skutecznie i nowocześnie zarządzać lokalnym samorządem?

15 maja w murach Uczelni Jana Wyżykowskiego odbędzie się konferencja naukowa: „Współczesne wyzwania zarządzania samorządem lokalnym – analiza wieloaspektowa”. Wydarzenie ma charakter hybrydowy a celem jest prezentacja wyników badań naukowych oraz dobrych praktyk i dyskusja, które będą dotyczyły przemian społecznych w obszarze zastosowań nowoczesnych działań wspólnot samorządowych w Polsce i na świecie.