Strona główna » Znaczne siły policji na meczu Zagłębia z Pogonią. Bez incydentów
*** Seksafera w regionie. 19-letnia Wiktoria K. podopieczna domu dziecka pomagała innym dziewczynom w utworzeniu kont i umawianiu się z klientami na seks spotkania ***
Znaczne siły policji na meczu Zagłębia z Pogonią. Bez incydentów
Ponad 800 policjantów, kilkanaście psów tropiących i śmigłowiec krążący nad stadionem. Tak wyglądało zabezpieczenie niedzielnego meczu podwyższonego ryzyka w Lubinie, gdzie Zagłębie grało z Pogonią Szczecin. Funkcjonariusze nie odnotowali żadnego incydentu związanego z przekroczeniem prawa czy zakłóceniem porządku publicznego.
Po ubiegłotygodniowych zamieszkach pod siedzibą Komendy Powiatowej Policji w Lubinie, do miasta ściągnięto posiłki z wielu garnizonów. Przez kolejne dni na ulicach widać było wzmożone patrole. Funkcjonariusze skupili się na pilnowaniu centrum miasta, zwłaszcza ulicy Traugutta i przylegających uliczek. Spodziewano się bowiem kolejnych protestów.
W sobotę pod komendą pojawiła się grupa 11 działaczy i sympatyków Partii Razem, którzy protestowali przeciwko – jak sami mówili – brutalizacji i przemocy policji. Pokojowa demonstracja trwała kilkadziesiąt minut. Nazajutrz duże siły policji zabezpieczały mecz podwyższonego ryzyka między Zagłębiem Lubin a Pogonią Szczecin.
-Do zabezpieczenia meczu skierowano około 800 policjantów wydziałów prewencji, ruchu drogowego, kryminalnego. Porządku pilnowali też przewodnicy z psami tropiącymi. Nad stadionem krążył policyjny śmigłowiec. Nie odnotowaliśmy żadnych incydentów – powiedział nam asp. Krzysztof Pawlik z lubińskiej policji.
W czasie meczu kibice obu drużyn kilkukrotnie krzyknęli w stronę policji niecenzuralne hasła, a na sektorze „G” powieszono transparent: „Policyjni mordercy”.
Szczypiornistów Zagłębia Lubin czeka dziś szalenie ważne, ale i niezwykle trudne zadanie. W piątkowy wieczór na parkiecie hali RCS zmierzą się bowiem z Azotami Puławy, jednym z kandydatów do podium mistrzostw Polski.
Niedzielne popołudnie upłynie pod znakiem sportowych emocji w krajowym wydaniu piłki ręcznej. W lubińskiej hali RCS zawodniczki Zagłębia Lubin podejmą ekipę Startu Elbląg, a późnym popołudniem panowie zagrają z liderem rozgrywek – Orlen Wisłą Płock.
Aż pięć zawodniczek Zagłębia Lubin znalazło się w szerokiej kadrze polskiej reprezentacji piłkarek ręcznych na konsultację szkoleniową i turniej międzynarodowy.
Szczypiornistki Zagłębia Lubin nie zwalniają tempa. Aktualne mistrzynie Polski pokonały na wyjeździe zespół Młyny Stoisław Koszalin 32:26 umacniając się na pozycji lidera PGNiG Superligi Kobiet.
Nie ma mocnych na szczypiornistki Zagłębia Lubin. Po jednostronnym widowisku, w derbach Dolnego Śląska, Miedziowe odprawiły z kwitkiem KPR Kobierzyce wygrywając pewnie i zasłużenie 25:15. Najlepszą zawodniczką meczu została bramkarka Zagłębia – Barbara Zima. Było to trzynaste zwycięstwo ekipy Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej.
W trzecim ćwierćfinałowym meczu szczypiorniści Chrobrego Głogów po raz drugi okazali się lepsi od ekipy Azotów Puławy wygrywając we własnej hali 26:24 prowadząc do przerwy 13:11. W półfinale rozgrywek Orlen Superligi, głogowianie zmierzą się z obrońcą mistrzowskiego tytułu – Industrią Kielce. Pierwszy mecz już w sobotę, 20 kwietnia w hali przy Wita Stwosza.