Stalowe nerwy Zagłębia. Miedziowi cierpieli, ale w końcu wygrali!
Grające z nożem na gardle KGHM Zagłębie Lubin okrutnie męczyło się ze Stalą Mielec. Goście mogli prowadzić już 3:0, ale za pierwszym razem sędzia nie uznał bramki, a potem odwołał rzut karny. Chwilę potem Miedziowi stracili gola i zrobiło się bardzo nerwowo. Na szczęście przetrwali ciężki moment i zaaplikowali rywalom trzy efektowne bramki.