Zatrzymali herszta bandy wysadzającej bankomaty

Po wielu miesiącach poszukiwań wrocławscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który kierował zorganizowaną grupą przestępczą, która specjalizowała się w kradzieżach pieniędzy z bankomatów. To oni wysadzili bankomaty między innymi w Lubinie. Mało tego, zatrzymany Łukasz A. jest oskarżony o obrabowanie banku w Żukowicach.

Kolejne wybuchy i rabunki pieniędzy z bankomatów na terenie całego kraju bulwersowały opinię publiczną. Policja poszukiwała winnych i z czasem udało się zatrzymać większość z nich. Na wolności pozostawał jednak szef całej grupy – Łukasz A. W końcu i jednak jego spotka sprawiedliwość.

– Prokurator zarzuca Łukaszowi A. popełnienie łącznie w latach 2018-2019 czterech przestępstw: założenia, kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw związanych z dokonywaniem włamań do bankomatów – powiedział nam Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Łączna kwota zabranej z bankomatów w celu przywłaszczenia gotówki, objęta ww. zarzutami, wyniosła 558.880 złotych.

Oprócz strat wywołanych kradzieżami z bankomatów w Lubinie, Małomicach k/Żagania oraz Węglińcu, przestępcy swoim działaniem dokonywali również zniszczeń budynków, przy których posadowione były bankomaty.

– Łączna szkoda wynikająca ze zniszczenia tymi zdarzeniami mienia wyniosła ponad 240.000 złotych. Zarzuty wobec Łukasza A. obejmują więc także przestępstwa zniszczenia mienia. Podejrzany ten działał przy popełnieniu tych włamań w warunkach recydywy. Uczynił sobie z tych czynów stałe źródło dochodu, co także zarzuca mu prokurator – dodaje prokurator Tkaczyszyn.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego Łukasz A. odmówił złożenia wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. Twierdzi, że jest uzależniony od hazardu.

Wspólnicy Łukasza A. zostali już osądzeni i skazani prawomocnymi wyrokami Sądu Okręgowego w Legnicy za przestępstwa udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz kradzieże z włamaniami do trzech bankomatów i zniszczenie mienia.

– Mariuszowi W. sąd wymierzył za te przestępstwa karę łączną 6 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, a Robertowi N. karę łączną 4 lata pozbawienia wolności – wymienia rzeczniczka prokuratury. – Ponadto obydwóm tym sprawcom sądy wymierzyły wysoką grzywnę i obowiązek naprawienia w części szkód. Wymienieni oskarżeni odpowiadali w procesach także w warunkach recydywy.

Jednak na tym nie koniec. Prokuratur Rejonowa w Głogowie prowadzi również śledztwo, w którym prokurator zarzuca zatrzymanemu Łukaszowi A. dokonanie w dniach 11/12 lipca 2019 roku wspólnie i w porozumieniu z trzema ustalonymi współsprawcami kradzieży z włamaniem do Filii Banku Spółdzielczego z Legnicy znajdującej się w Żukowicach.

– Jak ustalono w toku tego śledztwa, sprawcy po pokonaniu przeszkód zabezpieczających placówkę bankową, dostali się do jej wnętrza, gdzie z sejfu ukradli pieniądze polskie oraz w obcych walutach w łącznej kwocie ponad 101.000 złotych. Następnie umyślnie zniszczyli wyposażenie banku podpalając tę placówkę od wewnątrz – relacjonuje Lidia Tkaczyszyn. – W wyniku takiego przestępczego działania łączna suma zniszczenia mienia tego banku wyniosła ponad 217.000 złotych, które jest mieniem znacznej wartości.

Oprócz tego wszyscy podejrzani w tych sprawach będą odpowiadać przed sądem również za kradzieży z włamaniem do domu jednorodzinnego w Gminie Żukowice i uprawę krzewów konopi, która mogła dostarczyć suszu marihuany znacznej ilości.

Za kradzież z włamaniem do banku oraz jego podpalenie grozi Łukaszowi A. kara pozbawienia wolności od roku do lat 15. Za założenie i kierowanie grupą przestępczą od roku do 10 lat, a za każdą z zarzucanych temu oskarżonemu kradzież z włamaniem do bankomatu, przy uwzględnieniu dodatkowych obostrzeń kary zawartych w zarzutach, kara powyżej roku do 15 lat pozbawienia wolności.

Udostępnij na FB