Ze zmiennym szczęściem rywalizowały nasze drużyny na boiskach Fortuna 1. ligi. Piłkarze Miedzi Legnica przegrali na wyjeździe z Wisłą Kraków 0:1 a zawodnicy Chrobrego Głogów odnieśli spory sukces wygrywając na boisku GKS Tychy – trzeciej siły na zapleczu ekstraklasy.
Faworytem pojedynku w Krakowie byli Wiślacy, którzy z animuszem zabrali się do działania. W 19 minucie Szymon Sobczak z bliskiej odległości dobił do siatki piłkę odbitą przez Jakuba Mądrzyka. Sędzia Tomasz Kwiatkowski odgwizdał jednak spalonego. Spotkanie toczyło się w szybkim tempie i sporo działo się pod obiema bramkami. Cztery minuty po przerwie spróbował Rodado, ale po rykoszecie futbolówka minęła linię końcową. W 52 minucie wyraźnie niecelnie uderzył Bartosz Jaroch. „Biała Gwiazda” w drugiej odsłonie zyskała optyczną przewagę, ale długo nie potrafiła stworzyć sobie dogodnej okazji bramkowej. W 70 minucie z dystansu uderzył wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Iwo Kaczmarski, ale golkiper Wisły chwycił piłkę.
Natomiast w 74 minucie z dystansu strzelał Dejvi Bregu, lecz Mądrzyk pewnie złapał futbolówkę. Pięć minut później zespół spod Wawelu wyszedł na prowadzenie. Strzałem głową piłkę w siatce umieścił najlepszy strzelec krakowian Rodado. Ten sam zawodnik już w doliczonym czasie gry ponownie trafił do bramki zielono-niebiesko-czerwonych, podwyższając prowadzenie miejscowych. Za chwilę z dystansu spróbował jeszcze Dejvi Bregu, ale bramkarz legniczan obronił.
Miłą niespodziankę sobie i swoim kibicom sprawili za to piłkarze Chrobrego Głogów, którzy pokonali na wyjeździe zespół GKS-u Tychy. Gole dla głogowian zdobyli Bartlewicz i Mandrysz.
Polkowiccy policjanci po 9 latach mogli zamknąć sprawcę włamania do kościoła i kradzieży skarbonek z darami od wiernych. Udało się to dzięki analizie odcisków palców znajdujących się w policyjnej bazie. Jak się okazało, odciski zabezpieczone w kościele udało się dopasować do 32-latka z Lubina.
Warunki do jazdy nie były dziś sprzyjające dla kierowców. Przekonała się o tym kierująca samochodem osobowym jadąca dziś z Polkowic w kierunku Sieroszowic. Na wysokości ulicy Zawilcowej w Polkowicach, straciła panowanie nad autem i wjechała w betonowe ogrodzenie.
Tak się pisze historia. W drugim swoim meczu na europejskich parkietach, szczypiornistki KGHM MKS Zagłębia Lubin pokonały ekipę JDA Bourgogne Dijon Handball 29:27. Przypomnijmy, że wcześniej Miedziowe odprawiły z kwitkiem węgierski Motherson Mosonmagyarovari.
Nie żyje 71-latka. Kobieta zginęła w pożarze mieszkania przy ulicy Mickiewicza. Strażacy szybko ugasili płomienie. Teraz policja będzie ustalać przyczyny pojawienia się ognia.
Głogowscy policjanci poszukują 14-letniego Grzegorza Renkawa. Chłopiec w piątek, około godziny 14:30 wyszedł z domu. Opiekunom powiedział, że idzie do kolegi, ale do tej pory nie wrócił.
Kierowca czarnego Range Rovera wjechał w grupę ludzi na głogowskiej starówce. Do zdarzenia doszło wczoraj, późnym wieczorem. Mundurowi szybko pojawili się na miejscu zdarzenia, ale kierowca zdołał już odjechać. Jest poszukiwany.
Tak się pisze historia. W drugim swoim meczu na europejskich parkietach, szczypiornistki KGHM MKS Zagłębia Lubin pokonały ekipę JDA Bourgogne Dijon Handball 29:27. Przypomnijmy, że wcześniej Miedziowe odprawiły z kwitkiem węgierski Motherson Mosonmagyarovari.
Polkowiccy policjanci po 9 latach mogli zamknąć sprawcę włamania do kościoła i kradzieży skarbonek z darami od wiernych. Udało się to dzięki analizie odcisków palców znajdujących się w policyjnej bazie. Jak się okazało, odciski zabezpieczone w kościele udało się dopasować do 32-latka z Lubina.
Sportowy upadek polkowickiej koszykówki trwa w najlepsze. W kolejny ligowym meczu, zawodniczki prowadzone przez trenera Tomasza Baszaka były jedynie tłem dla ekipy Energi Toruń. Pomarańczowe przegrały 46:111 i spadły na czwarte miejsce w tabeli.