Strona główna » Blokowali tory, usłyszeli wyrok. Winni, ale nie dostali kary
*** Rozpoczęła się majówka. W całym regionie zaplanowano mnóstwo imprez plenerowych. Każdy znajdzie coś dla siebie. Zapowiada się piękna pogoda, więc korzystajmy z uroków wolnego czasu - rozsądnie i mądrze ***
Blokowali tory, usłyszeli wyrok. Winni, ale nie dostali kary
Mieszkańcy Raszówki, którzy zablokowali przejazd kolejowy protestując w ten sposób przeciwko wykluczeniu ich miejscowości z rozkładu jazdy, zostali uznani winni zarzucanych im czynów. Tak orzekł dzisiaj lubiński sąd. Nie zostali jednak ukarani, nie muszą też pokrywać kosztów sądowych. Wyrok nie jest prawomocny.
– Obwinieni są winni zarzucanych im wykroczeń, jednak ze względu na okoliczności sąd odstępuje od wymierzenia kary i jednocześnie zwalnia od konieczności uiszczenia kosztów sądowych – ogłosiła dziś Magdalena Bielecka, sędzia w procesie 21 mieszkańców gminy Lubin obwinianych m.in. o tarasowanie torowiska w Raszówce.
Społeczny protest, który zorganizowano w czerwcu ubiegłego roku przyniósł błyskawiczne rozwiązanie i tym samym mieszkańcy wywalczyli przystanki dla pociągów przejeżdżających przez Chróstnik, Gorzelin i Raszówkę.
– Sąd potwierdził, że działaliśmy w słusznej sprawie. Dzięki nam pociągi wróciły na właściwe tory! – mówił tuż po ogłoszeniu wyroku Tadeusz Kosturek, sołtys Raszówki i jeden z obwinionych. – Ten wyrok pokazuje, że warto walczyć i że nie jesteśmy bezsilni wobec władzy. Sami wybieramy radnych z województwa i do tej pory nam się wydawało, ze zajmują się odległymi dla nas sprawami, a tymczasem tak nas potraktowali. Będziemy o tym pamiętać przy kolejnych wyborach.
Z wyroku zadowolony był także mecenas Łukasz Mika, obrońca obwinianych.
– Jesteśmy usatysfakcjonowani i nie będziemy wnioskować o pisemne uzasadnienie wyroku, ani się od niego odwoływać. Szkoda tylko, że to tak długo trwało.
Proces rozpoczął się w grudniu ubiegłego roku. 21 osób obwiniono o to, że 8 czerwca 2019 r. w rejonie przejazdu kolejowego zatrzymywali się na torowisku bez uzasadnionej przyczyny, tym samym tarasując przejazd i nie opuścili zbiegowiska mimo wezwań policji.
– Zachowanie obwinionych było pokojowe, nie było żadnej agresji. Protest przyniósł rezultat, bezpośrednio po tym zdarzeniu Koleje Dolnośląskie przywrócił przystanki do rozkładu jazdy. Charakter i okoliczności tej sprawy spełniają wszystkie przesłanki do tego, by mimo uznania za winnych zarzucanych wykroczeń, odstąpić od wymierzenia kary i uiszczenia kosztów sądowych – mówiła w uzasadnieniu sędzia Magdalena Bielecka, dodając: – Obwiniani cieszą się nieposzlakowaną opinią, to zdarzenie miało charakter incydentalny w ich życiu i samo postępowanie sądowe stanowiło dla nich dużą uciążliwość i było swego rodzaju karą.
To wielki dzień dla mieszkańców powiatu złotoryjskiego. W obecności marszałek Sejmu RP, Elżbiety Witek, ministra infrastruktury, Andrzeja Adamczyka oraz władz województwa dolnośląskiego, podpisano dziś umowy na reaktywację połączenia kolejowego na odcinku Legnica – Złotoryja – Jerzmanice Zdrój.
Władze gminy Polkowice zachęcają mieszkańców do wyrażenia swojej opinii na temat utworzenia połączenia kolejowego na odcinku Legnica – Lubin – Polkowice – Głogów. W tym celu można wypełnić specjalną ankietę konsultacyjną.
Nieznani sprawcy wybrali się do sąsiedniej gminy Kotla i w kilku miejscach pomalowali spray’em wiaty i przystanki autobusowe. – Majątek jest ubezpieczony, wszystkie szkody zgłosimy do ubezpieczyciela – mówi wójt Kotli, Łukasz Horbatowski. Wandali szuka głogowska policja.
Chojnowscy policjanci zatrzymali sprawców kradzieży wyposażenia infrastruktury kolejowej na remontowanym odcinku szlaku. Złodziejami okazali się 31 i 34-letni mieszkańcy gminy Chojnów. Wkrótce staną przed sądem. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z legnickiej grupy SPEED zatrzymali kierowcę busa, który jechał z nadmierną prędkością w obszarze zabudowanym. Co więcej, mężczyzna nie miał prawa jazdy i kierował pod wpływem środków odurzających. Teraz stanie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Polkowiccy policjanci zatrzymali 32-latka, który ukrywał w swoim samochodzie marihuanę i metamfetaminę. Zabezpieczono prawie 450 działek narkotyków i narzędzia służące do ich porcjowania. Mężczyźnie może grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
W najbliższą sobotę, 4 maja, KGHM Zagłębie Lubin podejmie zespół Rakowa Częstochowa. Zanim jednak będziemy emocjonować się piłką, warto przyjść na stadion wcześniej. Na terenach zielonych odbędzie się bowiem rodzinny piknik.
Lubińscy policjanci ustalili i zatrzymali sprawców włamań do trzech mieszkań na terenie miasta. Przestępcy ukradli wówczas sporą ilość biżuterii i pieniędzy. Jak się okazało, nie były to jedyny czyny na ich koncie. Każdy z aresztowanych usłyszał bowiem po 33 zarzuty kradzieży z włamaniem.
Dzień Hutnika, to obok górniczej Barbórki, jedno z najważniejszych świąt w KGHM. W tym roku, centralne uroczystości z okazji hutniczego święta zaplanowano w piątek, 10 maja. Tradycyjnie odbędzie się uroczysta akademia z wręczeniem państwowych i branżowych odznaczeń. A wieczorem hutnicy będą bawić się na karczmie piwnej.