×
*** Rozpoczęła się majówka. W całym regionie zaplanowano mnóstwo imprez plenerowych. Każdy znajdzie coś dla siebie. Zapowiada się piękna pogoda, więc korzystajmy z uroków wolnego czasu - rozsądnie i mądrze ***

Dwie osoby zmarły, dwie zostały poważnie ranne – jest akt oskarżenia

Do Sądu Okręgowego w Legnicy trafił akt oskarżenia o nieumyślne spowodowanie wybuchu gazu i pożaru w budynku przy ulicy 1 Maja 26. Część budynku zawaliła się. W wyniku wybuchu śmierć poniosły dwie osoby, kolejne zostały ranne. Śledczy w tej sprawie postawili zarzuty dwóm osobom – pierwsza z nich to Dawid K., druga Illia Ch. Oskarżonym grozi wyrok od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.

 

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Dawidowi K., który w tym czasie, w firmie budującej sieć gazową w Ścinawie piastował funkcję kierownika budowy oraz przeciwko Illii Ch., który wraz z innymi pracownikami wykonywał przyłącze gazowe do budynku, w którym doszło do wybuchu.

Do dramatycznego w skutkach wybuchu gazu doszło 10 listopada 2021 roku po godzinie 21. W tym czasie w budynku przebywało pięć osób, w tym dziecko.

– Dwie spośród tych osób – mężczyzna i kobieta, którzy doznali poparzeń dużej powierzchni ciała, po kilku dniach od zdarzenia zmarli na skutek niewydolności wielonarządowej w przebiegu ciężkiej choroby pooparzeniowej – powiedziała nam Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Trzecia osoba pokrzywdzona doznała oparzeń stanowiących ciężką chorobę realnie zagrażającą życiu, a czwarta pokrzywdzona osoba doznała obrażeń ciała skutkujących naruszenie czynności narządów ciała na okres powyżej dni siedmiu – dodaje.

W wyniku wybuchu budynek częściowo się zawalił. Nadzór budowlany podjął decyzję o rozbiórce. Siła wybuchu była tak duża, że uszkodzeniu uległy również sąsiednie budynki.

Jak ustalili śledczy, firma budująca sieć gazową miała wszelkie niezbędne dokumenty i plany, które pozwalały na bezpieczną budowę sieci przy zastosowaniu odpowiednich metod. W rejonie budynku 1 Maja 26, robotnicy ze względu na biegnącą tam sieć energetyczną, powinni wykopy wykonywać wyłącznie ręcznie i bardzo ostrożnie.

– Tymczasem, jak ustalono w śledztwie, do budowy przyłącza gazowego do budynku, w którym doszło do wybuchu, zastosowano metodę bezwykopową – tzw. przecisku sprzętem mechanicznym, zamiast obligatoryjnej w takiej sytuacji ręcznej realizacji prac odkrywkowych, mających na celu ustalenie dokładnej  lokalizacji posadowienia istniejącego uzbrojenia – wyjaśnia prokurator Tkaczyszyn. – Zastosowanie takiej nieprawidłowej metody doprowadziło do uszkodzenia izolacji zewnętrznej kabla energetycznego, jego dalszej degradacji i powstania łuku elektrycznego, co skutkowało nadtopieniem i rozszczelnieniem rury osłonowej przyłącza gazowego i niekontrolowanym wypływem gazu do gruntu i budynku mieszkalnego, a następnie wybuchem gazu ziemnego i pożarem.

Dawid K. usłyszał zarzut niedopełnienia obowiązków i nieumyślnego sprowadzenie zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz zniszczenia mienia w wielkich rozmiarach, poprzez wybuch gazu, pożar i zawalenie się części budynku, co skutkowało śmiercią dwóch osób i obrażeniami ciała u dwóch kolejnych.

Illię Ch. prokurator oskarżył o nieumyślne sprowadzenie podczas budowy przyłącza gazowego zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach w postaci wybuchu gazu i pożaru z następstwem w postaci śmierci dwóch osób oraz obrażeń ciała u dwóch kolejnych.

Oskarżeni nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Grozi im kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.

 
IMG20211110214406-1024x462
IMG20211110214459-1024x462
IMG20211110214737-1024x462
IMG20211110214846-1024x462
IMG20211110215106-1024x462
IMG20211110215206-1024x462
IMG20211110215414-1024x462

Wybrane dla Ciebie

Pijana 34-latka za kółkiem straciła prawo jazdy i… swój samochód

Podczas trwającej majówki, nie wszyscy wzięli sobie policyjne porady do serca, za nic mając zasady bezpieczeństwa. 34-letnia kobieta wsiadła za kółko mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo, samochód, którym się poruszała, nie miał obowiązkowego badania technicznego.

Straciła 55 tysięcy, bo uwierzyła w wymyśloną historię o wnuczku

77-letnia kobieta straciła ponad 55 tysięcy złotych, po tym, gdy uwierzyła oszustowi, że pomaga swojemu wnuczkowi. – Po raz kolejny ostrzegamy wszystkich, a zwłaszcza seniorów, by nie byli naiwni i nie przekazywali nikomu swoich oszczędności – apeluje Przemysław Rybikowski, oficer prasowy polkowickiej policji.

Kolejny sezon „Polkowickiej Szprychy”. 70 rowerów, 26 stacji

Od wczoraj mieszkańcy Polkowic i przyjeżdżający turyści mogą korzystać z uroków wypożyczalni rowerów miejskich. Do dyspozycji cyklistów jest obecnie 70 rowerów, w tym 10 z fotelikami dla najmłodszych. Zaparkowane są przy 26 stacjach. 

Dostojna jubilatka z Chobieni świętuje setne urodziny

To był wyjątkowy dzień dla pani Hildegardy Jaworskiej z Chobieni w gminie Rudna. Seniorka świętowała bowiem zacny jubileusz setnych urodzin. Były kwiaty i życzenia. To cały wiek pełen doświadczeń i mądrości, a także chwil szczęścia i niezmierzonej radości.

Dzień Flagi RP – uroczystości patriotyczne i happeningi

Dziś Dzień Flagi RP. Z tej okazji zaplanowano szereg wydarzeń patriotycznych i biało – czerwonych happeningów. Sporo będzie się działo m.in. w Lubinie i Polkowicach.

Niebezpiecznie na S3. Kierowca forda z impetem uderzył w barierę

Majówka dopiero się rozpoczęła, a już niestety na drogach regionu doszło do kilku kolizji. Jedna z nich wydarzyła się dzisiaj rano na trasie ekspresowej S3 z Legnicy w kierunku Lubina. Auto wbiło się w barierę oddzielająca dwa pasy ruchu.

Sport

Kurminowski i Chodyna w jedenastce kolejki PKO Ekstraklasy

Tego można było się spodziewać. Dawid Kurminowski – strzelec trzech goli i Kacper Chodyna – autor trzech asyst – znaleźli się w najlepszej jedenastce 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Zawodnicy KGHM Zagłębia Lubin zasłużenie znaleźli się w tym zestawieniu po wygranym meczu z Radomiakiem Radom 4:3.

Na sygnale

Pijana 34-latka za kółkiem straciła prawo jazdy i… swój samochód

Podczas trwającej majówki, nie wszyscy wzięli sobie policyjne porady do serca, za nic mając zasady bezpieczeństwa. 34-letnia kobieta wsiadła za kółko mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo, samochód, którym się poruszała, nie miał obowiązkowego badania technicznego.