Krzysztof Wołoszyn: Mogliśmy liczyć na naszych mieszkańców

Po ciężkim roku walki z pandemią koronawirusa w tle samorządy liczą straty. Krzysztof Wołoszyn, Wójt Gminy Żukowice przyznaje, że ostatnie miesiące do najlepszych nie należały, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę relacje pomiędzy ludźmi. Jednak gospodarz gminy z nadzieją patrzy w przyszłość. Rozmawiamy z nim o planach inwestycyjnych, rozwoju gminy i projektach realizowanych wspólnie z sąsiednimi samorządami.

 

Przy okazji rozmowy nie możemy nie zapytać o samorząd w czasach pandemii. Jak gmina Żukowice radzi sobie z ograniczeniami i zmianami, które narzucił nam koronawirus?

– Jeśli chodzi o 2020 rok to był bardzo trudny rok, inny niż wszystkie. Musieliśmy stawić czoła wyzwaniu jakiego wcześniej nie znaliśmy, realizować zaplanowane zadania w nowych realiach. Pandemia pokazała nam jak nieobliczalne i przewrotne może być życie, jak łatwo możemy stracić wszystko na co pracujemy każdego dnia. Myślę, że dla nas najważniejsze jest to, że pokazała również coś istotniejszego – że wśród nas są ludzie, na których zawsze możemy liczyć. W gminie takich osób jest wiele, przez ten czas mogliśmy im pomóc, a oni pomagali nam.

A jak podsumuje Pan ostatnie miesiące pod względem inwestycji?

– Pandemia w jakiś mocny sposób nie przeszkodziła nam w realizacji planów inwestycyjnych czy remontowych. Na pewno był to trudny okres ze względu na brak kontaktu z mieszkańcami. Praca w samorządzie w głównej mierze polega na rozmowie, na szukaniu najlepszych rozwiązań, wsłuchiwaniu się w głosy mieszkańców, a to było teraz niemożliwe. Jako wójt najbardziej lubię kiedy mogę się spotkać z ludźmi, telefony tego nie zastąpią. Jeśli zaś chodzi o same inwestycje wykonaliśmy wszystko co zaplanowaliśmy, a nawet trochę więcej. W 2020 roku przy budżecie rzędu 21 milionów złotych na inwestycje wydaliśmy około 4 miliony złotych. Wyremontowaliśmy i drogi i chodniki, przeprowadzono remonty świetlic wiejskich. Nie zapomnieliśmy o strażakach, którzy dostali nowe auto i wyremontowaną remizę. Pojawiły się siłownie zewnętrzne czy nowe tabliczki adresowe. Dodatkowo na terenie Naszej Gminy realizowany był projekt dotyczący budowy 11 elektrowni wiatrowych. Oprócz przysłowiowych wiatraków powstało 6,5 km nowych dróg za kwotę ponad 2 milionów.

Gmina Żukowice nie została pominięta przy rozdawaniu funduszy rządowych. Na co zostaną wydane te pieniądze?

– To ogromny zastrzyk finansowy i nie będę udawał, że jest inaczej. Z Rządowego Funduszu Inicjatyw Lokalnych pozyskaliśmy ponad 4 miliony złotych, które pomogą rozwiązać te najpilniejsze potrzeby. Ale tu mówimy o bieżącym roku. Jednak dzięki rządowemu wsparciu już teraz wiele się dzieje w gminie. Ruszył remont budynku ośrodka zdrowia i Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Nielubi. Koszty oszacowano na ponad 2,2 miliona złotych, z czego 1,6 miliona pozyskaliśmy z funduszy rządowych. Trwają tez prace na boisku w Brzegu Głogowskim gdzie powstanie nowoczesny kompleks sportowy. Kończymy też budowę placu zabaw w Brzegu Głogowskim. Zaczęły się prace przy kanalizacji sanitarnej w Nielubi przy ulicy Tęczowej. A niedawno ruszyliśmy z inwestycją w przebudowę sieci kanalizacyjnej w Naszej Gminie.

To jedna z największych tego typu inwestycji prowadzonych wciągu ostatnich lat na terenie gminy? Czy mieszkańcy zostali zabezpieczeni przed gwałtownie rosnącymi cenami odbioru ścieków?

– Inwestycja właściwie się już rozpoczęła. Jej podstawowym celem jest przebudowa systemu odprowadzania i oczyszczania ścieków na terenie gminy, która pozwoli na skierowanie ścieków z terenów miejscowości skanalizowanych do Głogowa. Zadanie zaplanowane zostało na najbliższe dwa lata. Polegać będzie na modernizacji wszystkich istniejących przepompowni i ich otoczenia oraz zmianie systemu kanalizacji. Po zakończeniu inwestycji stara oczyszczalnia ścieków w Nielubi zostanie wyłączona z użytkowania, a ścieki będą płynęły do Głogowa. Podpisaliśmy stosowną umowę z Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji w Głogowie. Inwestycja prowadzona jest w systemie zaprojektuj i wybuduj. Obecnie trwa projektowanie. Jeśli chodzi o zabezpieczenie mieszkańców przed wzrostem cen chciałbym uspokoić mieszkańców. Podpisana umowa jest długoletnia, a jej zapisy gwarantują nam  bezpieczny poziom cen. Planowana przebudowa będzie nas kosztować 3 miliony złotych, natomiast budowa nowej oczyszczalni kosztowałaby minimum 11 milionów złotych. To niemal połowa naszego rocznego budżetu, stąd między innymi takie decyzje.

Boisko  w Brzegu Głogowskim to również jedna z ważniejszych inwestycji. Na pewno od lat czekali na nią mieszkańcy. Jak ten kompleks sportowy będzie wyglądał po zakończeniu prac?

– Boisko wielofunkcyjne mamy już w Nielubi i chcieliśmy też przy drugiej szkole zrobić podobne. Będzie ono jednak trochę mniejsze – 32 metry na 19 metrów, będą tam strefy ochronne, bezpieczna nawierzchnia i pola do gry w siatkówkę, koszykówkę i piłkę ręczną. Zamontujemy również lampy tak by z boiska można było korzystać też po zmroku. Obiekt powstaje przy szkole, ale korzystać z niego będą mogli wszyscy mieszkańcy. Przy okazji budowy boiska powstaną również wszystkie dojścia i chodniki. Obok powstał plac zabaw i siłownia zewnętrzna. Jestem pewien, że będzie to ciekawy kompleks sportowy i miejsce do rekreacji dla całych rodzin.

A co gmina planuje dla mieszkańców mniejszych miejscowości?

– Wiadomo, że najwięcej problemów jest w największych miejscowościach, ale tych mniejszych nie pozostawiamy samych sobie. Już ruszyliśmy z przetargiem na boisko rekreacyjne i ciągi piesze w Kamionej. W najbliższym czasie planujemy również budowę chodników w Nielubi i Kromolinie. Dodatkowo obecnie tworzona jest dokumentacja dotycząca sali wiejskiej w Dobrzejowicach, Czernej i Szczepowie. Są również jeszcze inne mniejsze inwestycje, które planujemy wykonać w tym roku. Wiele zależy od tego czy nasze wnioski na wsparcie z zewnątrz zostaną pozytywnie zaopiniowane. Przyznaję, że bez funduszy zewnętrznych na wiele tych inwestycji nie moglibyśmy sobie pozwolić.